Drodzy,
Potrzebuję niestety na szybko złożyć komputer, bo mój 8-letni komputer umiera. Pada płyta główna, a w środku jest FX8350 i DDR3, więc trzeba niestety zająć się prawie całością.
Miałem pomysł, aby poczekać do końca roku, aby zobaczyć, co Intel wypuści (i może na pamięci DDR5 się skusić), ale a) zawsze można na coś czekać; b) codzienne restarty średnio umożliwiają pracę z domu.
Z aktualnego zestawu zostawiłbym sobie grafikę (mam Gigabyte GeForce RTX 3060 GAMING OC 12GB), reszta do zmiany.
Taka mi propozycja wyszła:
1) Płyta - Gigabyte X570 Aorus Elite (ale zastanawiam się, czy X570 jest warte, skoro podkręcanie, jeśli będzie, to raczej bardzo delikatne, a jedyne, na czym mi naprawdę zależy, to 1x PCIe 4.0 NVMe pod dysk. Jeśli nie, to może Gigabyte B550 AORUS ELITE V2)
2) Procesor - Ryzen7 5800X (wydaje się sensowny cenowo)
2a) Chłodzenie procesora - Corsair iCUE H115i ELITE CAPELLIX 2x140mm (zamontowany pionowo w środku, wciągający powietrze do obudowy)
3) Grafika - wspomniany Gigabyte GeForce RTX 3060 GAMING OC 12GB
4) Pamięć - G.SKILL 32GB (2x16GB) 3600MHz CL16 Ripjaws V
5) Dysk - Samsung 1TB M.2 PCIe Gen4 NVMe 980 PRO (aktualnie mam 100GB SSD i 1TB HDD, więc wystarczy, bo i tak większość trzymam na domowym NASie)
6) Obudowa - Lian Li O11 Dynamic Mini Czarna (jestem w niej całkowicie zakochany)
6a) Dodatkowe chłodzenie - 6x Arctic F12 PWM 120mm (3 wciągające na dole, 3 wyrzucające na górze)
7) Zasilacz - Corsair SF750 750W 80 Plus Platinum (SFX, żeby do obudowy pasował, a 600W wydaje mi się za mało, gdybym chciał ewentualnie rozbudować)
Czy coś wybitnie nie ma sensu, za coś bardzo przepłacam? Czy ogólnie ma to jakiś sens?
Z góry dzięki za pomoc.