KvaN

hmm ...całkiem, całkiem.

napewno było, weź sobie scianki zrób z pleksy, fajnie bedzie wygladało :roll:

Fajny zestawik, ale ja zminił bym dysk na jakiegoś Caviara z 8 mb cache, a z muzyczną tak jak brusik radził, no kasę tym razem mógłbyś wpakować w dysk.

nie panikuj jakiś dżarul coś wystękał do mixa innego popaprańca. Udział Metalliki w tym <font color="#FF0000">[ciach!]</font> polegał tylko na "pozwoleniu" ma nadzieję, bi inaczej to [ciach!] na maxa

Na to licze, a wy piszecie że kupa... Echh, ten świat to już nie to co kiedyś :( S.M było w porzo, mi się podobała naprawdę kawałek dobrej roboty, t starsze też są niczego sobie, klasyczne trashowe brzmienie wraz ze swoimi urokami :roll:

Fajnie się prezentuję, rzeczywiście dobrze wykonane, czekam na wyniki po kręceniu.

aha, dla mnie sens istnienia łączy się nierozerwalnie z sensem życia,. gdyż to one są za sobąbardzo ściśle powiązane, dlatego sens istnienia każdego człowieka jest inny... dlatego też założyłem ten topik gdyż interesuję mnie podejście innych ludzi do tego, a po za tym uważam to za ciekawy temat do dyskusji :roll:

A u mnie na full w stresie, na tym co poniżej na WC max 40 C, i rzadnych zwiech. :roll:

Abit NF7 oczywiście!

Czyli jeśli dobrze zrozumiałem to samys sensem istnienia jest to że jesteś :?: ,hmm te cele to nie sprawa sensu, więc czego :?:

to dobrze że się to tak skończyło, your luck ;)

Jakąś od straego kadeta lub duzego fiata bedzie oki, ewentualnie od lodówki.

ale chyba człowiek to cos więcej niż tylko kupa związków organicznych, ma przecież duszę :!: :roll:Niema tak dobrze , niema żadnej duszy , mamy mózg nie dusze , ginie mózg giniemy my , dusza i inne takie jak np. życie po śmierci to tylko religijne zabobony.Człowiek to nic więcej jak zwykłe zwierze , poprostu nasza droga ewolucji poszła innym torem i jesteśmy inteligentni , a nie np.wielcy czy silni.a podróże astralne to co??? a śmierć kliniczna którą przezył mój ojciec??? on był przez kilka minut martwy, a teraz jakoś żyje :?: :?: hmm.. wytłumaczysz mi to??? a co z postrzeganiem piękna i sztuką??? czy to też kolejny zwierzęcy nawyk :roll:

ciekawe podejście i post całkiem na temat pozdro

dziwna, ale i trochę bardziej konkretne niż te wszystki takie bezsensowne, można przynajmniej ciekawie porozmawiać...

znamk tylko siatkę 4-wymiarowego sześcianu, a wyobrazić sobie potrafię tylko 4-wymiarową kulę, chyba zostałem torchę opacznie zrozumiany :roll:

Ty też zboczyeś z tematu juz na samym początku, to nie jest dyskusja roztrząsająca czy czowiek jest lepszy od zwierzęcia, ale jaki jest sens istnienia, w kazdym razie takie miałem intencję zakładając topic :roll: 8O

w tym względzie się zgadzam z kolega

U psa wierność wynika raczej z instynktu stadnego, ale nie che aby ta dyskusja przerodziła się w spór o różnice miedzy lub o wyższość człowieka na zwierzęciem i odwrotnie.... a kto powiedział że mordercy są ludxmi???.. z biologicznego punktu widzenia mozę i tak, ale człowiekiem czyni coś wiecej niż kod DNA

a jak u ciebie jest z tym sensem jeśli można spytać :?:

Nom. A juz myslalem ze bedzie tak pieknie........ :(no tak to bywa, ale nie martw się, poprostu nie była dla ciebie odpowiednia, poznasz inną i tą nie stracisz :wink:

ale chyba człowiek to cos więcej niż tylko kupa związków organicznych, ma przecież duszę :!: :roll: Takie myslenie doprowadza mnie do szalu. Nienawidze ludzi, ktorzy mysla, ze sa czyms lepszym od lwa, kota czy konia. Co udowadnia ze czlowiek jest lepszy ? Ja latwiej znajde miliardy dowodow na to, ze jest gorszy od innych zwierzat. Bo czlowiek jest zwierzeciem. Jesli umiesz dyskutowac na poziomie, to mozemy pogadac o tym, nie bede jednak za wczasu na prozno sie produkowal. Całkiem źle mnie zrozumiałeś, człowiek jest poprostu czyms innym niż zwierze gdzyż prócz instynktu, ma jescze swój intelekt, uczucia, duszę i coś co zwie się wolną wolą, jego zachowania są zdeterminowane nie tylko potrzebami biologicznymi, lecz tagże potrzebami duchowymi. I to nakazuje nadanie jego życiu jakiegoś innego sensu, poza biologicznym rozmnazaniem :roll:

ale chyba człowiek to cos więcej niż tylko kupa związków organicznych, ma przecież duszę :!: :roll:

całkiem mozliwa perspektywa, biorąc pod uwage zjawisko podrózy astralnej i wędrówki dusz całkiem możliwe jest ze dusza przybiera nowe cielesne wcielenia, może nawet po to aby poznać jaka jest naprawdę lub po to aby się udoskonalić??? :roll:

:lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol: