Ostatnimi czasy (tzn. odkąd zacząłem pracować) moje posiłki wyglądają mniej-więcej tak: wstaje rano o 8:00 i lecę w te pędy do pracy (skutkiem czego nie jem śniadania), potem o 12.30 przerwa obiadowa w robocie => pizza albo chińskie żarcie (koniecznie na gorącym półmisku). Dodatkowo w robocie piję morze coca-coli (kawy nie pijam, a kofeiny potrzebuję ;]). Po robocie lecę na studia, po drodze jakiś batonik. A wieczorem około 22.00 jak już wrócę, to obowiązkowa zapiekanka z sosem czosnkowym. I tak dzień w dzień (w soboty też pracuję, a niedziela różni się tym, że na kolację jest chińczyk ;]). :mur:
Ponieważ taka dieta w najlepszym przypadku kończy się skróceniem życia o 1/3, chciałbym coś z tym zrobić. W związku z tym moje pytanie drodzy forumowicze - jak wy sobie radzicie ? Tzn., czy macie jakieś przepisy na jakieś w miarę zdrowe i różnorodne posiłki ? No i dobrze by było, żeby były w miarę szybkie i niezbyt monotonne (ile można jeść chleb z pasztetem albo bryndzą). Przeglądając ten topic, zauważyłem, że sporo z was odżywia się mniej-więcej tak jak ja, więc może czas to zmienić ?
Przeglądałem sporo for o dietach etc., ale primo - większość jest dla kobiet z wielkimi dupskami, secundo - ja nie potrzebuję się odchudzać tylko jakoś urozmaicić dietę i uwolnić ją od większości tego syfu co jem teraz. Z racji tego, że jest tu sporo sportowców, myślę, że się na was nie zawiodę :mrgreen: