RaVeN155

MB - mainboard :wink: Podobudowa głupio brzmi, to sie bedzie nazywać .:undercase mod:.

Ja nie spłone bo do trumny moje chłodzonko zabieram :lol:

Ja mam na tym epoxiku 1,55v na agp, a napiecia ujemne to tylko w biosie mozna obiektywnie sprawdzic bo w innych programikach typu CPUCool czy SPEEDFAN to w każdym co innego pisze.

Fajna chłodniczka, szkoda ze Alu. A tak wogule to masz zamiar tam jeszcze MB & other shits wsadzić czy będą w innej obudowie? Ja na początq wszystko w budzie chciałem zmieścić no i mi sie udało ale teraz przyszedł fortonik i nie ma na niego miejsca. Mam zamiar zrobić coś w stylu podobudowy z plexy albo czegoś na samo chłodzonko.

to jest to.

wait a second, rozkrece mojego i sprawdze update: tym co jest tam gdzie wychodzi zielony i fioletowy kabel. (takie pomarańczowe :) )

nie tym pod kablami tylko tym pierwszym (nie tym pionowym). Musisz musisz <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> mały śróbokręt i przekręcić troszke w prawo. (nie kręć za mocno bo ci 15v wyskoczy zamiast 12v, spokojnie i ostrożnie.)

To zapytaj ich o serie. Zresztą na procku jest napisana seria to sobie sam mozesz przeczytać. A co do serii to na forum jest pełno o tym. Popatrz na podpisy, czasami loodzie też mają serie procka podaną wraz z wynikiem OC.

A mój fortonik ma humory, wyreguluje go i mam dwa dni dobre napięcie, a w trzeci dzień napięcie spada. Jak podniose napiecie na zasilaczu to dziala fajnie jeden dzien a drugiego dnia sa zas za wysokie. Ma ktoś jakieś pomysły?

Ja mam podłączone dwie szeregowo do żółtego i czerwonego kabla. Nie wiem co to za napięcie ale świeci fajnie.

Ja mam wsadzone u góry obudowy, tak że oświetlają tacke cdromu. Efekt nawet niezły, ale chyba ze dwie tam jeszcze wsadze (niestety fotek nie posiadam)

Kręciłem tymi peerkami chyba z godzine no i wykręciłem. 5v=4,97-5,11 12v=12,40-12,47. Zauważyłem, że jak się zasilacz wyłącza (tak jak mi) to najpierw trzeba pokręcić tym takim pod zwojem kabli i skończyć kręcić jak się napięcie zmieni, a potem dopiero kalibrować napięcie tym drugim potencjometrem. Tego co jest na środku zasilacza (pionowo) to można nie ruszać bo nic nie daje. Tak więc naprawiłem (na początku nie działał) sobie zasilacza metodą prób i błędów.

Sie zaraz wqurwie na ten zasilacz. Ustawiam jednym pokrętłem napięcie jakie chce uzyskać. Po ustawieniu odpowiedniej wartości (włączam kompa co chwila żeby sprawdzić jakie uzyskałem) Komp chodzi minutke i sie wyłącza. W zasilaczu są trszy potencjometry ale nie wiem do czego służą tamte dwa. Jak kręce jednym z nich to czasami sie komp włącza sam, a czasami wogóle sie nie włącza. HELP ME!!!

Od Guzdy. Zaraz nie wytrzymam i go rozkręce :twisted: update: zasilacz rozkręcony ale powie mi ktoś który potencjometr do którego napięcia i w którą stronę je mam kręcić?

Żeby wyregulować musze go otworzyć, a tam jest nalepka gwarancyjna. A tak poza tym jak go trzeba wyregulować? (żeby nie spi******ć niczego)

No i dostałem: 12v=10,88 5v=4,51 No i co ja mam teraz zrobić?

Nagrałem drugi raz i znowu to samo :x

Jak ją nagram drugi raz to bedzie wporzo?

Dlaczego przy instalacji GTA wyskakuje mi najpierw, że trzeba wlozyc 2disk a kiedy go wloze to pisze ze potrzebuje data4.cab a tego pliku nie mam na ani jednej plycie. prosze o szybkie odpowiedzi i pozdrawiam.

Z Haszyda sie cwaniak zrobił, bo wie że mu zasiłki schodzą nawet po wyższych cenach.

5,11v idle 4,79v load Ach ten codeshit, najpóźniej do wtorq sie z nim rozstaje.

To w czym to trzymałeś jak rozpuszcza szkło?

Zeżarło łyżke?!? To co to jest, woda królewska (czy jakos tak to sie tam nazywa)?

Ballo, podanie tego linka nie było zbyt dobrym posunięciem. Ale może ci wybaczą, bo nowy jesteś :wink:

Może chodziło mu o wykorzystanie właściwości redukcyjnych glukozy? A dokładniej o tzw. Próbe Tollensa (próba lustra srebrnego, bo coś pisał o lustrze) Otóż polega ona na reakcji tlenku srebra (powstałego z azotanu (V) srebra (I) i wodorotlenku sodu) z glukozą. Cuś tam sie redukuje, a cuś utlenia i powstaje lustro srebrne (czyste srebro), ale żeby wykorzystać to przy radiatorze? No nie wiem, nie znam sie na chemii (pewnie nie idzie :wink: ) Jak coś pomieszałem to niech mnie jakiś chemik poprawi i uświadomi :wink: A nie wiem o co mu chodziło, najlepiej niech sam wyjaśni.