
bogas
Stały użytkownik-
Postów
158 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bogas
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Jak chciał P4G8X i tyle czeka to już niech lepiej poczeka jeszcze trochę aż się pojawią P4SDX (na SIS 655). Co do P4S8X - mam, używam, jestem zadowolony (chipset na starym steppingu - bez HT).
-
Ja bym wziął SiS 648 (stepping B - z obsługą HT). Żeby długo nie tłumaczyć: sam mam płytę z SiS 648 (ale ze staym steppingiem :cry: ) i jestem zadowolony.
-
Swego czasu miałem identyczny problem z zasilaczem HuntKey. Reed polecił mi ślizgowego Zalmana F1. Kupiłem, puściłem na niższym napięciu (do wentyla załączona jest przelotka z opornikiem ograniczającym napięcie) i cisza (prawie) absolutna. Polecam! Update: cena Zalmana F1 - 20 złotych w DiscoTechu.
-
Linux vs Windows - czego używają użytkownicy forum?
bogas odpowiedział(a) na Michał1 temat w Oprogramowanie
W kwestii wyjaśnienia dwóch spraw: współczuję problemów z instalacją sterowników do Radeona. Faktycznie, może sterowniki od ATI wymagają grzebania w konsoli. Ja instalowałem sterowniki do karty nVidii i podtrzymuję to, co napisłaem - nie musiałem nic grzebać w konsoli. Druga sprawa: ustawa o języku polskim. Hmm... no coż, faktycznie może sie trochę zagalopowałem z tą ustawą. Jakby tego nie nazywać istnieją w Polsce akty prawne regulujące poprawność ojczystego języka, nazwa niewiele ma tu do znaczenia. Instytucja, która dba o język polski nazywa się Rada Języka Polskiego. W serwisie linux.pl był z resztą jakiś czas temu artykuł o odmianie słowa "Linux". "...natomiast to że napisałem w ten sposób czy inny zależy od mojego widzi mi się..." - nie, to nie zalezy od Twojego "widzi mi się". To świadczy wyłącznie o Twoim niechlujstwie w posługiwaniu się słowem pisanym. To by było na tyle w kwestiach językowych. Jak to pociągniemy dalej to wywalą topik na oślą łączkę ;-). Pozdrawiam. -
Linux vs Windows - czego używają użytkownicy forum?
bogas odpowiedział(a) na Michał1 temat w Oprogramowanie
Hipo - mam jedno pytanie: czy instalacja oprogramowania, które ingeruje w system tak głęboko jak wspomniane przez ciebie sterowniki do karty graficznej też nie wymaga "zaawansowanej" znajomości systemu Windows? Wyobraź sobie nastepującą sytuację: instalujesz nowe stery i nagle okazuje się, że jakość/wydajność karty cię nie zadowala. Co robisz? Udajesz się do odpowiedniej zakładki we właściwościach ekranu i usiłujesz podkręcić domyśle ustawienia karty (nie myl tego z overclockingiem). TO JEST ZAAWANSOWANE DLA WIĘKSZOŚCI UŻYTKOWNIKÓW! Jak wiesz co i gdzie pozmieniać to masz szczęście, jak nie wiesz to błądzisz po omacku i nic nie rozumiesz. Tak samo jest z konsolą w Linuksie-to jest zaawansowane narzędzie. A co do moich sterowników do grafy to jest tak jak powiedziałem: cała instalacja ograniczyła się do podwójnego kliknięcia na dwóch plikach więc nie wyskakuj mi z Mega LOL'ami bo to niegrzeczne. I jeszcze na marginesie: nie ma takiego słowa jak "Linuxie". Odmiana słowa Linux jest nastepująca: Linux, Linuksa, Linuksowi, Linuksie itd. Kłania się ustawa o języku polskim. -
Linux vs Windows - czego używają użytkownicy forum?
bogas odpowiedział(a) na Michał1 temat w Oprogramowanie
Nasunęła mi się jeszcze jedna myśl: Linux jest systemem majacym przed sobą wielkie perspektywy - chyba zaden inny system operacyjny nie rozwijał się tak szybko i w tak spontaniczny sposób. Mam nadzieję (a potwierdzają ją trendy na rynku oprogramowania), że w perspektywie najblizszych paru lat będzie on tak samo doceniany przez producentów oprogramowania jak Windows. A wtedy nic już Linuksa nie powstrzyma :-) Najgorsze, co w tej chwili można zrobić to psioczyć na Linuksa i zniechęcać do niego innych. Sprawa jest prosta - im więcej będzie użytkowników prywatnych tego systemu tym większy rynek zbytu będą oni stanowić i będzie coraz więcej "firmowego" oprogramowania. I tu pojawia się pewien drobny szczególik: czy można Linuksa polecić komuś, kto zupełnie nie zna się na komputerach np. mojej mamie? Twierdzę, że można - moja mamuśka i tak wykorzystywałaby komputer tylko jako maszyne do pisania (kłania się OpenOffice.org) i słuchania Cohena z mp3. Użytkowników, którzy wykorzystują komputer do prac biurowych, internetu, poczty elektronicznej czy muzyki jest mnóstwo a standartowa instalacja Linuksa z zapasem zaspokoi ich oczekiwania. Aż tu nagle pojawia się koleś, który mówi: Linux jest do [gluteus maximus], trudny, dla profesjonalistów, tylko do sieci [sic!]. I w ten sposób grono uzytkowników Linuksa nie powiększy się o kolejną osobę :( Nie lepiej już zachęcać ludzi, do tworzenia zdrowej konkurencji??? A jak będzie konkurencja to któryś nastepny Windows będzie kosztował 100 złotych i będą do niego dodawac masę softu (za darmo) :) I wtedy rzesze polskich piratów rzucą się do sklepów aby mieć legalne oprogramowanie i nie będzie potrzebna BSO (czy jak jej tam) i zapanuje pokój na świecie :-) Trochę się zagalopowałem ale to by było piękne! -
Linux vs Windows - czego używają użytkownicy forum?
bogas odpowiedział(a) na Michał1 temat w Oprogramowanie
No to jeszcze ja wtrące swoje pięć groszy. Jakiś miesiąc temu zainstalowałem Linuksa RedHat 8 na spółke z WindowsemXP Professional i od tego czasu moje użycie komputera wygląda mniej więcej tak: Linux - 50% - OpenOffice, mp3, html pisany tekstowo (takie małe zboczenie ;) ) Windows -50% - obróbka video, gry, html w trybie graficznym. Co do trudności w obsłudze Linuksa to powiem tylko tyle: używam go miesiąc i jak dotąd konsola była mi potrzebna raz (do podmontowania fatowskich dysków). Dostaję ataku czkawki jak, widzę, że ktoś pisze, że XWindow jest nieporozumieniem - jak ktoś nie musi i nie chce grzebać w Linuksie to konsoli nie bedzie uzywał wcale (ewentualnie sporadycznie) i XWindow mu wystarczy. Sytuacja podobna do grzebania w rejestrze albo uruchamiania niektórych narzędzi w WindowsXP z linii poleceń - jak ktoś nie chce tego robić to nie musi się tego uczyć. Linux tylko do sieci i tylko dla masochistów/maniaków/zaawansowanych uzytkowników? Nie sądze - uzywam go w domu, zaawansowanym uzytkownikiem (jeszcze) nie jestem i nie narzekam. Kłopot z instalacją czegokolwiek? Hmmm..... zainstalowałem drivery do karty graficznej i parę innych "paczek" po prostu na nich klikając (jak w Windowsie). Zainstalowały się bez problemu i wszystko chodzi cacy. Brak oprogramowania? Ej nooo... nie trzeba od razu mieć softu od Adobe, Corel i innych uznanych firm. Jest sporo darmowego programowania, które w wiekszości zadań przeciętnemu uzytkownikowi zupełnie wystarcza. A jak sie głębiej pogrzebie, to można znaleźć np. Photo-Painta 9 na Linuksa - za darmo, ew. całego Corela 9 za niższą cenę niż wersja na Windows. Przykłady można mnozyć. Oczywiscie - Linuks nie jest dla każdego. Z całą pewnością nie jest systemem dla do gier. Z całą pewnością nie jest systemem, na którym odpali się każdy ukradziony program. I z całą pewnością nie jest systemem dla leni, którym wszystko jedno. Ale z drugiej strony jego stabilność i bezpieczeństwo nie mają sobie równych, jest darmowy i wcale nie jest tak trudny jak się o nim czyta/pisze. Po prostu Linux to nie Windows!!!!! Trzba porzucić stare przyzwyczajenia a system szybko odwdzięczy się i okaze się, że jego obsługa z poziomu XWindow jest banalna. Podsumowując: zlitujcie się! Jeżeli ktoś ma chęć obrzucić Linuksa błotem po spędzeniu przy nim kilku godzin to lepiej niech nie pisze nic. -
Ehhh... sam bym się połasił na SIS655, szczególnie w obliczu informacji z nvidia.pl o mozliwości odblokowania HT w P4 od 2,4GHz. A tak to niestety mój SIS648 HT nie pociągnie :( No chyba że zdarzy się cud i okaże się że można to odblokować biosem. :)
-
Nie oglądałem programu i może lepiej, bo jak widzę takich kmiotków to mnie krew zalewa i zaczynam szpetnie kląć. A co do ich eksterminacji... faktycznie polskie więzienia przypominają noclegownie a nie zakłady karne (z akcentem na karne). Może gdyby wprowadzić obowiązek pracy (ciężkiej i upierdliwej do granic możliwości) to pobyt w więzieniu byłby koszmarem, którego nie chce się ponawiać. A skoro mamy takie ZK jak mamy to ja jestem za karą śmierci - jak nie można resocjalizować to trzeba eksterminować. Przykre, brutalne, niehumanitarne ale bezpieczne.
-
Tak off topic: widzę Decnis, że awansowałeś ;)
-
Jak odreagować stres i zemścić się na dresie.....
bogas odpowiedział(a) na Yossarian temat w Ośla łączka
Dobre, dobre :) -
SP1 nie instaluje się na systemie WindowsXP aktywowanym kluczem korporacyjnym FCKGW-.... .Opis obejścia tego znajduje się na stronie Microshitu (działa, pod warunkiem że masz legalny numer seryjny)
-
No niespecjalnie. To o czym piszesz to iPanel a do tego trzeba miec specjalne złacze na płycie - niestety moja nie ma. Wiec jest tak jak piszesz: będę się starał coś sam wyrzeźbić bo przydały by mi się złącza audio wyrzucone na przód obudowy i podłączone bezpośrednio do płyty. Teraz muszę się posiłkować fabrycznym gniazdkem słuchawkowym i mic z obudowy ModeComa ale gniazdka są podłączone przez normalne wtyczki jack do wyjść z tyłu obudowy [sic!]. Strasznie mi się to nie podoba :(
-
Trza mi to było powiedzieć jak szedłem na studia :) hehehe
-
Uniwersytet Łódzki
-
No tak jakoś się złozyło, że po studiach zostałem. A co do stypendiów, to jest tak jak napisałem: 5 stypendiów na wydział Fizyki i Chemii z czego jedno zostaje z góry zaklepane dla jakiegoś wunderkindera czyli zostają dwa na fizykę i dwa na chemię. Cała reszta, która się nie załapie może sobie studiować ale bez kaski. Biedniutka ta moja uczelnia, oj biedniutka.
-
No ja też o stypendium doktoranckim mówię :-) u nas na wydziale mógłbym liczyć na jakieś 600 złotych, ale i tak co roku przyznają tylko dwa więc nawet nie było co się o nie pocić.
-
Ja pierdziele!!!!!!! 1000 złotych stypendium!!!!!!!!! No to u mnie w Łodzi mógłbym tylko pomarzyć o takiej kasie. Całe szczęście mam robotę ale i tak nie płacą mi nawet 1000 :-(
-
Dołączam sie do gratulacji. A z tym doktoratem to sie dobrze zastanów, bo na polskich uczelniach jest straszna bieda (finansowa). No chyba że będziesz miał możliwość robienia go za granicą.
-
Hmmmm..... no panowie! Same tęgie głowy na forum i na prawdę nikt nic nie wie?
-
Witam i przechodzę do rzeczy: Moja płyta główna (Asus P4S8X) ma złączkę o takiej właśnie nazwie jak w temacie. Ponieważ nie lubię jak coś się marnuje ;-) to pomyślałem, że warto było by ją wykorzystać. Niestety, instrukcja poskąpiła dokładnych informacji na temat oznaczeń poszczególnych pinów, a wyglądają one tak: LineOut_RL - to jak sądzę jest wyjście na tylny lewy głośnik LineOut_RR - tylny prawy (?) LineOut_FL - przedni lewy (?) LineOut_FR- przedni prawy (?) NC - nie mam zielonego pojęcia (dwa piny), może NotConnected? AGND - też nie wiem, może AllGrouND? MICPWR - pewnie coś z zasilaniem mikrofonu MIC - też pewnie coś z mikrofonem Będę wdzięczny, jesli ktoś pomoże rozwiać moje wątpliwości albo mnie naprostować jeśli się gdzieś mylę. No i jeszcze jedna jedna sprawa: jak to podłączyć do gniazdek jack, żeby działało jak trzeba. Pozdrowienia
-
Mozesz kupic gotowa przejścioówkę z 60mm na 80mm. Zakładasz to ustrojstwo do swojego radiatora 60mm a do przejściówki przykręcasz wentylator 80 mm i gotowe. Wychodzi taniej niż zakup nowego, dużego radiatora a nakład "majsterkowania" jest niewielki. Szukaj po sklepach (widziałem coś takiego na 4max.com.pl - 35 złotych. Cena trochę odstrasza, może znajdziesz gdzieś taniej)
-
Heh... nagrywarka, która daje się (ewentualnie) upgrejdować :? Z tego co mi wiadomo to jedynie Lite-On stosował (stosuje?) manewr polegający na ograniczaniu mozliwości nagrywarki firmwarem. W ten sposób można wziąć bebechy od np. 40X i sprzedawać jako 32X (troche taniej). Potem mozna do takiej 32x wgrać firmware od 40x i juz nagrywarka jest szybsza. Moja rada: kup Lite-Ona; są w miarę ciche, niezawodne, mają niezła korekcję błedów i poprawnie zrzucają zabezpieczone płytki. A co do późniejszego upgradu.... hmmm... zapis 48 albo 40x w zupełności wystarcza i róznica miedzy najszybszymi 52x jest minimalna, a nagrywarek szybszych niż 52x nie spodziewaj się zbyt prędko (o ile wogóle). Powód jest prosty: ograniczenia mechaniczne - płyty nie moga wirowac już szybciej bo: -nie wytrzymuja tego płyty i masz wielkie BUM!!!! masakrujace wnetrze napędu (sam to raz przeżyłem :cry: ) -mechanizmy stabilizujące płytę nie są w stanie działać poprawnie przy tak duzych szybkościach i pojawiają się błedy w odczycie
-
Jak to ma być sprzęt uzywany profesjonalnie i do pracy zarobkowej to odradzałbym RAID. No chyba że przez kontroler SCSI i RAID z kontrolą parzystości (zdaje się że to jest RAID 5) bo w przypadku awarii dysku na zwykłym RAID1 (stripped) wszystkie dane idą w cholerkę a wtedy to mozna k....cy dostać. No ewentualnie RAID 0+1 ale nie spotkałem jeszcze zwykłej płyty, która by go obsługiwała.
-
No teraz to już mądrze mówisz :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7