Wu

To wymaga komentarza... Dokładnie tak jest. Notatnik to zbyt duże uogólnienie - przyznaję... Wiesz, jak ja zrobiłem pierwszą stronę to nie miałem dostępu do internetu i było to 2 lata temu...Poza tym ta książka to prezent.... w języku angielskim w dodatku. Właśnie o tym myślałem... Tzn. ok przyznaje - mój błąd, mówiąc o edytorach HTML - "notatnik". W zasadzie to jak dla mnie to samo. Ja nie korzystam z zaawansowanych funkcji, mnie to odpowiada, ale traktuje te programy tak jak notatnik, duże uogólnienie... być może następnym razem bedę pisał jaśniej... Co mogę powiedzieć ?Nie uważam się i nie będę za eksperta/zawodowca wdziedzinie tworzenia stron www. Mogę powiedzieć jedynie, że zarówno ja jak i inni piszący w kodzie HTML wiemy nieco więcej o mechanizmach wyświetlania stron... i tą wiedzę można jakoś wykorzystać... mnie się ona przydaje... To tyle...

Hehehehe marne pocieszenie...

Taaaa... jakże mądra.... a moze znasz lepszy sposob powiadomienia ludzi ze komputronik to syf ? chodzic z megafonem po miescie ? rozwiesic transparent ? a po ch..j sie meczyc za 10 tys. zl moge miec czlowieka ktory pusci cale to bagno z dymem POPROSTU SZLAG MNIE TRAFIA niestety takie przewalki nie wychodza na dluga mete niech nie przyjma gwarancji kolesiowi z "mafii" ktory kupil sobie geforca 4 zeby pograc w najnowsze mordobicie tylko niestety karta mu sie spalila po 2 dniach , taaaaaaa to by bylo cos 8O 8O 8O 8O Wiesz co myśle, że "kolesie z mafii" raczej nie grają w gry komputerowe... ;)

No to mamy DesertStrike 2. Pamiętam, że to była całkiem fajna giera na amigach... A tak poważniej to jak zanam polski rząd, to jako pierwsi na operacje lądowe pojadą polscy żołnierze...

Powiedz, mi bo czegos tu nie rozumiem. Po co podnosiłeś napiecie do 3V ??? Przecież to prawie 2 razy ponad wartość nominalną ? Nie przesadziłeś przypadkiem troszeńkę ;)?

A powiedz mi, dostałeś jakieś papiery z warunkami gwarancji ? Miałeś gdzieś napisane że używanie takiej pasty powoduje utratę gwarancji ? Tak jest np. z drukarkami. Używanie nieorginalnych mat. eksploatacyjnych powoduje utratę gwarancji... Dla mnie jest śmieszne to co ci koleśie mówią. Ja miałem jeszcze śmieszniejszą sytuację, mnie powiedzieli że wogóle używanie pasty powoduje utratę gwarancji... Jedyne co mogę, to uśmiechnąć się serdecznie i pozostać w przekonaniu że w polskich sklepach komputerowych pracują nieodpowiednie osoby... Pokój...

To samo jest na Radeonach...

Raczek: - sadomasochisci - pseudo zawodowcy jarajacy sie znaczkiem "powered by notepad" - zagubione owieczki ktore uzywaja mlotka to lupania betonu Nie znam *nikogo* kto sie zajmuje tym zawodowo uzywajacego notepad'a bo jest to bzdura. Osobiscie nie wyobrazam sobie jak ktokolwiek moze byc tak szalony i uzywac edytora nie majacego tak elemetrarnych funkcji jak kolorowanie kodu, obsluga wyrazen regularnych, makro-instrukcji, wielopoziomowego undo, braku ograniczen w wielosci plikow Nieprawda. Nieprawda. To jakich narzędzi używasz zależy od Ciebie, i czy to bedzie notatnik czy FrontPage to nie ma znaczenia dla Ciebie. Pracuj w czym chcesz; w czym najlepiej Tobie się pracuje. Ja używam notatnika, bo kiedyś przeczytałem książke o HTML-u i zrozumiałem o co tam chodzi. Wiem jak zrobić stronę, żeby wyglądała tak jak chcę żeby wyglądała. Powiem Ci, że mnie osobiście nauczenie sie obsługi jakiegoś programu zajeło by niejednokrotnie więcej czasu, niż poświęciłem na naukę HTML-a. Pisanie stron w notatniku ma tą zaletę że w zasadzie nie ma tam zbednych ozdobników, strony ładują i wyświetlają się szybko. Po prostu - profesonalnie ;). Zgodze sie z Tobą że nikt nie będzie prowadził jakiegoś dużego serwisu pisząc w notatniku, bo to wymaga naprawdę dużego nakładu pracy. Ale na 100% nikt też nie robi tego w FrontPage-u!. W zasadzie różnica miedzy pisaniem w notatniku a kożystaniem z FrontPage-a jest taka jak programowanie w assemblerze a programowanie w visualbasicu. W tym drugim, zrobisz co masz zrobić bardzo szybko ale... sam wiesz jak to działa. I tak samo niewielu korzysta z assemblera, wiadomo dlaczego....

Może spróbuj "zclear-ować bios" - taka zworka na płycie....

A jak to chodzi ? Napisz coś o wydajności, bo tak to nie wiadomo czy się wogóle za coś takiego zabierać...

Lepiej niech kupi porządny moniek, bo się na tym przejedzie po raz kolejny. Samsunga bym nie polecał ze względu na serwis(przynajmniej łódzki jest do [gluteus maximus]). Ja bym kupił Flatrona FT775 (płaski przynajmniej i zły też nie jest ) i do tego jakieś używki . To nie musi być wypas jak ma być tylko do Worda i Excela. Wszystko pow c600 powinno być ok i niedrogie.

[gluteus maximus] prawda. Ja miałem podobny problem u kumpla na p4. Pomogło dopiero zainstalowanie nowszej dystrybucji, nie chce cię martwić ale chyba będziesz musiał poczekać ża nowy sprzęt bedzie obsługiwany w pełni przez linuxa. Przypuszczam że chodzi o chipset, ale nie jestem magiem w sprawach związanych z [brzydkie określenie na linuksa]am. To tylko przypuszczenia...

Jeszcze się nie spotkałem z hasłem dłuższym niż 8 liter w zip'ie ...A ja tak....

Jak poprzednik obstawiam że infekujesz sys z zarażonego nośnika przy instalacji systemu. Gdyby chi potrafił się usadowić w biosie to były by to niezłe jaja. Pomyśl tylko ile jest biosów do różnych płyt głównych, ile łyt ile ich wersji...Gdyby to potrafił zrobić to nie wiem jak duży musiałby być żeby zawierać w sobie bazę tych biosów które potrafi w ten sposób zainfekować (pomijająć oczywiście kwestię czy jest to wogóle możlwe...;)

Co do wyników to słabiutkie, naprawdę... Poza tym, tak jak ktoś już Ci zwrócił uwagę podaj dokładnie konfig kompa (proc, ram) i sys na którym robisz test. Poza tym Palit... Dla mnie to zwykły OEM/NOName. Trudno to nazwać marką, mimo najszczerszych chęci, bo nazwę słyszę po raz pierwszy... Poza tym jest taka opcja jak Default benchmark. Powinienieś ją wykorzystać jako jedną z pierwszych, najłatwiej wtedy porównać wyniki... Pozdrawiam...

To nie jest idealny program ale.... znasz lepszy podziel się informacją:-/

Ehhh, normalnie jak to czytałem to się zagubiłem w pewnym momencie. Faktycznie musisz mieć jakieś dziwne problemy bo operacja jest dość prosta ale mimo to Ci się to nie udaje. Wnioski 2: 1) Coś źle robisz (w co wątpię bo nie uwarzam Cie za lamę totalną która nie wiem co to partycja) 2) Problemy są innego rodzaju (Archiwum X....i te sprawy) W zasadzie partycje da sie usuwać spod FDiska, PM ,Ranish -a. W zasadzie wszystkie sposoby które tu zostały opisane powinny zadziałać. Naprawdę ciężko pojąć dlaczego nie działają ... Nie powinno być problemu podłączyć dysk jako slave i PM7.0 usunąć wszystkie te partycje. Co do dyskietki stratowej to przecież można zabootować kompa z CD z win98...

ECS K7VZA obsługuje tylko pamięci SDR. Jest to chyba najbardziej udana płyta ze stajni ECS. Zwróć jednak uwagę by była to wersja rev. 3.x. Co do o/c to możliwe jest jedynie asynchroniczne 133 dla pamięci. W Twoim przypadku (pamięci 100) nawet z tego penie nie skorzystasz. A może chodziło Ci o płytę ECS K7VTA ? Mnie chodzi jedynie o to żeby mu to zadziałało ;) Nie jestem szaleńcem i nie zamierzam podkręcać kompa na ECS... :)))

Zgadzam sie że to sprzęt z poprzedniej epoki ale tu w grę wchodzą względy czysto finansowe. Jak myślisz dlaczego nie jedziemy po P4 2,4 ? Jakbym Ci powiedzia że kumpel przesiadł sie na D1.1 z MMXa 166 to jest dla niego skok jakościowy OLBRZYMI. On używa jakiejś karty z 512kb ramu i VooDoo2. Do tego dysk 6 GB..... Tu i tak jest lepiej bo bedzie Riva TNT 16MB, dysk 4,3 (!!!), 128 MB ramu... Poza tym Wiem że teoretycznie to powinno działać, ale między teorią a praktyką jest czasem olbrzymia przepaść, więc pytam bo może ktoś miał już podobny przypadek....

Modernizuje kompa dla kumpla i mam pytanko. W tej chwili zmieniamy platforme sprzetową z C400 na D1.2 na SDRAM, bo jest to najtańsze rozwiązanie ;). Pytanie tylko czy stare pamięci pójdą z D1.2 na 100MHz. Z tego co wiem, Durony pracyją na magistrali 100, więc teoretycznie powinno być wszystko ok ale jak jest w praktyce. Na zakończenie dodam, że płyta to ECS K7VZA...

No mnie nie za bardzo to smieszy ... szczególnie ta Aśka, bo właśnie się z jedną rozstałem przed 2 tyg. i troszkę ciężko mi się pozbierać.... :cry: :cry: :cry:

Heh, ciekawe co dostaniesz po ukończeniu kursu Office ? Może piórnik ? Zestaw naklejek, kubeczki , papier toaletowy ? ;-?

To był GF 2 MX 200 jakis no name. Próbowłem wymieniać wszystkie podzespoły i nic, wiec problem sprzetowy moge raczej wykluczyć. Faktycznie, może to być wina sterownika grafiki. Do tej pory instalowałem defaultowe sterowniki...

Problem na proc. T1,2. Nie wiem dlaczego po zainstalowaniu sterownika AGP i directa 8.1 wywala sie każdy program wykorzystujacy Direct3D.... Moze wiecie o co chodzi ?

Ja bym sobie odpóscił łamanie hasełek. Metoda bruteforce jest troche nieefektywna. Sam zobaczysz, przynajmniej u mnie "ultimate Zip Cracker", nie popisał sie. Hasło 7 literowe złamał w kilkanaście minut ale gdyby było dłuższe (przy użyciu wszystkich kodów ASCII) potrwało by to 250 razy dłuzej. I złam tu hasło np 16 literowe :-/ Powodzenia.