Nie. To nie sa spodnie robione dla armii. To sa spodnie robione dla ludzi, ktorzy wola troche zaoszczedzic i miec towar znacznie gorszy jakosciowo. Co z tego, ze wygladaja tak samo, jak material jest inny, szwy sa inne, kroj tez moze sie nieco roznic. Amerykanskie spodnie byly tylko jako przyklad. Kup sobie oryginalne spodnie z wojska, a beda Ci dlugo i wiernie sluzyly. Jak nie chcesz sie wykosztowac to polecam brytyjskie - calkiem ladne i wytrzymale. Ja za nowe w lesnym kamuflazu na bajzlu (to znaczy na moto-weteran bazarze w Lodzi) po utargowaniu dalem 50 zl.
Edit
I jeszcze jedna rzecz. Wojskowe spodnie (amerykanskie sa tu wyjatkiem) maja rozmiar podany jako wzrost i obwod w pasie (w cm), brytyjskie maja tez podany obwod w posladkach. Dzieki temu latwiej dobrac. Dla mnie rozmiary typu S, M, L itd sa dobre do t-shirtow, a nie do spodni, bluz czy kurtek