heh w ogole w tym wszyskim to jest tak glupio.
powiedzmy ze jestem w stanie sklepac goscia no i co. znajdzie mnie z kolezkami i jak ich bedzie kilku to juz ich nie bede w stanie sklepac. i jest problem.
powiedzmy ze go zlapie polcija. nie dosc ze sie bede stresowal rozprawa w sadzie to gosc wyjdzie za 2 lata i wraz mnie znajdzie z kolezkami i mnie sklepie. i jest problem.
ogolnie wychodzi ze najlepiej albo dac sie skroic albo skutecznie uciekac. chyab ze sie umiesz naprawde dobrze bic.
ja tylko chcialem powiedziec ze w porownaniu smaku zywca i okocimia zywiec jest do [gluteus maximus]. to tyle z mojej strony w tym topicu bo sie jednak nie wypilem za duzo wiec nie bede wypisywal glupot.
poszukuje (w zasadzie to moj starszy) soundtracka do filmu "The Substitute" (po polsku "Belfer"). niestety Kazaa odmowila posluszenstwa a jemu sie jedna piosenka stamtad spodobala. jesli ktos by mogl sciagnac/ma to i moglby udostepnic to bylbym bardzo wdzieczny.
tutaj mam liste piosenek, potrzebne mi sa tylko te od numeru 6 bo pierwsze 5 starszy slyszal sample i to nie to.
1. Hoo-Bangin' - Mack 10
2. Licorice Stiks - Intense Method
3. Danger - Road Dawgs Featuring AllFrumThaI
4. Miami Life - Ras Kass
5. Bring It On - Organized Konfusion
6. Bang 'Em Up - TRU Featuring Mr. Serv-On
7. Head Up - Young Murder Squad Featuring Sh'Killa
8. I Got That Cream - Master P (Ice Cream Man)
9. Hood Life - Lil 1/2 Dead
10. Money, Power And Women - G-Spot-Geez
11. All Of Puerto Rico - Afro-rican
wielkie dzieki z gory.
Hehehe, od moich ostatnich imienin ;) A ja teraz jestem, po paru wiinkach ;) Winka też roxxxxjestes Krzysiek czy Kuba? wlasnie wtedy mialem imieniny :)
tak to jest jak za jakis zbyt skomplikowany problem bierze sie laik w tym temacie. moze byc dobrym dziennikarzem ale nie miec wiedzy technicznej na jakis temat.
i wraz nic nie robie, mialem sie porzadnie uczyc i w wiekszosci zasuwam bezwzrokowo tak jak pisalem albo patrzac na klawe :) nie chce mi sie tych kursow meczyc :D
ja wodki nie ruszylem juz prawie od roku (ostatnio 25.07.2002) i to glownie z tego powodu ze troche sie lodowa strulem wtedy. a teraz mnie nie ciagnie bo jak pisalem alkohol dla smaku a nie efektu.