Ryba_8

Masz opalarkę? To zrób j/w, między deski i docisnąć, a opalarka rozgrzać całość. Ale podejrzewam, że problemem są krzywe kanały, a nie nierówno przylutowane finy;) A tego tak łatwo nie zrobisz, musiałbyś odlutować kanały i przylutować je ponownie po naprostowaniu. A to tylko Muciek potrafi;P Możesz zrobić to inaczej: kup kątownik aluminiowy lub taki o przekroju C. Obetnij dwa kawałki takiej długości, jak kanały. Wsuń na chłodnicę z obu boków. Doklej zbiorniki. Mocno cały czas ściskając miedzy dwiema płaskimi i równymi dechami. Winno się wyrównać, a jesli nie, to zamontowanie tego w budzie wymusi posłuszeństwo materii. I masz shroud gratis;P

1) pomiar temperaturki: wsadź trójnik w układ, a w niego wmontuj jakis czujnik sensowny. Masz kasę, to wsadź DS 8... a jeśłi nie to LM37 mierzy całkiem dokładnie i omomierz/woltomierz styknie do pomiaru. Możesz też kupić termoparę i na niej zrealizować pomiar. Są takie malutkie wersje, bez koszulek, które możesz przykleić do procesora z boku rdzenia. To bardzo dobry pomiar. Wręcz doskonały. 2) a może odpowietrzacz by na samej górze układu zamontować? 3) piękny kolor cieczy. I bardzo dobrze pasuje do reszty: wszystko jest takie niebieskawe, zielonkawe... Fajne! 4) wentyle polecam Fenderki. Dużo słyszałem i sam kupię. Acz sam jeszcze ich nie słuchałem.

Za tą samą kasę co cpc kupisz sobie normalny, pełnowartościowy sprzet, który nie sprawi, że bedziesz właczał kompa z duszą na ramieniu. 1) poczytaj forum ZANIM cokolwiek kupisz. 2) Jak zdecydujesz się w 100% na coś, zapytaj, czy ktoś nie ma nowych, ważnych informacji w temacie. 3) przed montowaniem poszukaj jakiegoś gościa, co blisko mieszka, ma WC w domu przynajmniej drugie w życiu i >16 lat. Odpytaj go i poproś, żeby PATRZYŁ Ci na ręce w trakcie montażu. 4) zmontuj układ na podłodze, zalej, podłuż gazety, zostaw na 48. 5) JEŚLI NIE CIEKNIE NIC -> montuj do kompa. Monitoruj co 2-3h czy nie jest coś mokre. 6) TERAZ MOŻESZ myśleć o podkręcaniu.

A lubisz bulgot ciągły? Albo jak się pompka zatrzymuje? Odpowietrznik to komora położona w najwyższym punkcie układu, możliwie wysoka, w której woda płynie nisko. Dzięki temu bąbelki powietrza unoszą się, opuszczając układ. Zazwyczaj jest to również miejsce napełniania układu cieczą. Dzięki korkowi w górnej części komory można opróżnić ją z nadmiaru powietrza dolewajac zarazem wody. Chłodnica za 100? Za 30 kupisz Kadeta lub coś podobnego... Ale nowej za 100... No chbya coś mini z baaardzo potężną dmuchawą. Widzę, że marzysz o układzie "potężne bloki, mała chłodnica, potężna pompa". A ja bym Ci polecił układ "proste bloki o małych oporach, bardzo dobra chłodnica, przeciętna pompka, dobry rezerwuar". Przyczyna prosta: różnica w wydajności bloków jest teras mizerna. ~pojedynczych stopni. A różnice w cenie są spore. Więc wydając ~120zł za dwa bloki, ~210zł za chłodnice pożądną a pompkę możesz nawet za 30zł kupić. Pierwszy rok styknie, potem zainwestujesz jak wszyscy w coś napędzającego domy albo w turbinę strażacką. To nieuniknione... :mur: I pomyśl o układzie o sztywnych rurkach: łaczy pożądeczek z pięknym wyglądem i dużą funkcjonalnością. Na prawdę, gorąco polecam! B)

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale ukłąd służy do zasilania silników komutatorowych, czyli akurat nie pompek wodnych, w których komutatora użyć się ni jak nie da:D Możliwe, że zadziała, ale dobrze przetestuj!

Dać to się da, ale magikiem będziesz. Ja bym użył do tego rury o przekroju kwadratowym, żeby łatwiej było wycinać. I lutuj toto na twardo, miedzią, bo cyna moze nie wytrzymać przy takim połączeniu. Wbrew pozorom ono pracuje. A powierzchnia łączenia nieduża. Do wycinania użyj frezu piłkowego o grubości 0,9 grubości blaszki miedzianej, jaką w to cięcie będziesz pakował, blaszkę wsuń możliwie głeboko. Rurę użyj o numer-dwa większej średnicy, niż standardowa w Twoim układzie. Oprócz blachy na górnej częsci rury włóż sinusoidę wygiętą na kształt półokręgu, żeby mieszała wodę. Dzięki temu zwiększy się skuteczność odbierania ciepła od blach. Potworny projekt żeś sobie obmyślił, będziesz wielki, jeśli uda Ci się toto szczelne wykonać!

nie, bo też rozpuści. Żywica epoksydowa. Nie kleje dwuskładnikowe, ale goła żywica. Taśma to dobry pomysł, ale jest opcja, że klej przestanie trzymać. Ale zawsze wtedy pozostaje wymiana tasmy na nową. Są specjalne kleje do pianek, jeśli chcesz zachować elastyczność spoiny... w Wawie na pl. Starynkiewicza jest sklep, miła pani odpowie na Twoje pytania i sprzeda Ci, co trzeba.

1) tnij baaardzo powoli i uważnie, gdy w osłonce jest jeszcze kabel. Użyj kabla typu drut, nie linka. 2) Przyklej od tylca silikonem. 3) przespaceruj się do sklepu z zaopatrzeniem dla warsztatów zawieszenia. Mają tam gumę, gumkę i lateks. Jest pełny pręcik lateksowy, bardzo mięciutki. Można łatwo go naciąć. Poszukaj też o wykonywaniu samoróbnym uszczelek. 4) popraw robotę, możesz powiększyc okno o ~1mm, pewnie starczy, a będzie ładniej. 5) zrób okno po zewnetrznej stronie, a krawędź pokryj czarną farbą. Będzie wyglądało bardzo ładnie, a nie będizesz montował uszczelki.

Ja bym tak nie deprymował człowieka. Zrobił coś oryginalnego, co rzadko się ostatnio zdarza, więc DUZE GRATULACJE! krzywe - i co z tego?! Wygląda fajnie! kółko nieokrągłe? -> Niewielu zauważy, jak będzie wypolerowane i przymocowane do plastiku... Klejenie: żywica epoksydowa, poliuretanowa... Klej do plastiku i metalu? Dużo tego. Wkręcenie: ja bym tak: 1 śruba, z bardzo spłaszczonym łbem, albo uśmiech z 6-8 nitów miedzinych na dole. nity przyklejone od tyłu, żeby nie bić i całość przyklejona do frontu. Mam nadzieję, ze ten front to Ty pomalujesz i nieco przerzeźbisz, zanim ten fajny dżinks przyfasonujesz? Co do klejenia: a moze wsadzić to pod nieco zmodyfikowane toto środkowe? Tak, żeby nie było wyraźnego mocowania?

Pięknie idzie... Co prawda rozumiem Twoje argumenty za czernią, ale... Inspiracja godna nasladownictwa. Większość ludzi, z którymi o tym miodzie z Reality rozmawiałem miało podobne ciągoty, coby samemu powtórzyć... A i ja rozumiem, czemu ten pomysł wziąłeś. Wykonanie jest baaaardzo dobre. W sumie, to pomijając kolor jest bardzo estetycznie, starannie i czysto. Dziwi mnie, czemu tak dużo kasy Ci na to zeszło. Co do kontrolera wiatraków, to rzeczywiście w 2,35zł można zmieścić porządny. Co prawda na tranzystorze, a nie na LM, ale cóż;) Osobiście doradzałbym 3-4 pozycyny przełacznik. Przekonałem się, że płynna regulacja jest zbędna. Wystarczy minimum, 2 stany pośrednie i tryb wentylacji wnętrza (max i dopalacz;) ). Z powodu drewna radziłbym zrobić jedną rzecz: wentylatory zapakować w kanały wygłuszające z jakiegoś miękkiego materiału. Można obszyć gąbki 2 rodzaje w wałek (taki torus) i nasadzić na wentyl, a całość w obudowę z drewna (kanał). Dzięki temu jest cicho, a nawet drgający wentyl nie zaburzy Ci spokoju życia... Zalecam też użycie filtrów przeciwkurzowych, co znaczaco poprawia komfort pracy. Wnętrze: zwykłą farbą do drewna. Ja bym przy niebieskim oświetleniu użył białej lub niebieskiej farby. Tył: 3. Będzie jednolicie i nie bedzie świecić na tylną ścianę. Jakie planujesz źródło oświetlenia? Sugeruję diody niebieskie SLED. To te pieruńsko jasne na 12V zwykle sprzedwane (choć już spotkałem i na 3,3V), mają ogromną moc i bardzo dobre parametry. Acz żrą prąd jakby głodne były, więc nie nadaja siedo zastępowaia diod informujących o stanie pracy dysku lub komputera. No i kosztują ciut więcej niż zwykłe... Ale 1 taka za 10 - 30 innych moze służyć;) Czekam na jeszcze!

A przejdź się na giełdę na wolumenie, to sobie kit kupisz gotowy do zużycia, a lutownicę i cyne przy okazji też. Na telefon takie coś można zrobić w 10 minut, tak, że nikt po drugiej stronie Cię nie pozna! Kup kit, nie morduj się z tworzeniem i projektowaniem, bo nie wygląda mi na to, żebyś wielkim w elektronice był... Dojazd dla opornych. Metrem do końca i 195 bus. Przystanek się Wolumen nazywa a w niedziele wstęp 1zł polski nowy kosztuje, zdzierstwo przeogromne i satysfakcja niegwarantowana. Pytaj o Piekarza. Lub GUS, tam jw pytaj. Drogi, ale znajdzie Ci, co trzeba.

Syrenka jest bombowa. lutuj wytrwale, bo warto. Uszczelnij dobrze i jazda! A tu racja jedna się pojawiłą: za płytą głowną będzie grzanie blachy. Albo spory odstęp (>3cm), albo w tym miejscu bedzie ostatni przebieg. Dobrze Ci idzie. Ja bym tylko przed lutowaniem do kupy zrobił porządne szczotkowanie wnętrza zbiorników. Szczotka mosiężna na wiertarce i wio. Uważaj na palce!

1) nie ma żadnego znaczenia, poza kwestią odpowietrzenia i, jak pisał Linoge powyżej, ułatwieniem sobie napełnienia, w którą stronę pompka pracuje. Budujesz układ zamknięty ze szczelnym rezem (tak wynika z rysunku). Ja bym ten rez na top układu, jako zbiornik odpowietrzający wywalił, z wysokim słupem wody, aby niezakłucony był. 2) moc... <hahaha> wsadź pompkę 650l/h i patrz, jak woda gładko płynie. Chyba, że na CPU wsadziłeś modulik Peltiera o mocy 200W, to rzeczywiście, minimum 350l/h musisz mieć efektywnego przepływu... 3) nie pozaginaj węży, nakup kolanek miedzianych 45* i 90*, to bedizesz miał ładny, prosty układ. Albo weź rurki miedziane i nimi poukłądaj wewnątrz. A z węży silikonowych zrób tylko przyłaczki do elementów (rurka-CPU i rurka -pompka) Duży promień = łatwiejszy przepływ.

Nie, nic nie zmieni. Nie ma jak! mozesz wlać copal, borygo, płyn UV i dalej to nic ne zmieni. Do póki nie zalejesz układu płynem żrącym szkło, to nic nikomu nie bedzie. No lub kwasem żrącym bardzo;P A nie przypuszczam...

Wafer: czerwona jest dioda, ma łepek dyfuzyjny po prostu (red clear). Odbiornik (water clear) to ten drugi. Pigment mam ino czarny, więc użycie innego odpada z definicji;) Podpowiedź (ponowna): pigment użyty został w celu zabezpieczenia _ODBIORNIKA_ przed wpływem światła zewnętrznego! :mur: A to dlatego, że jak Nazir123 już sam zauważył, fototranzystorek to potwornie czuła bestia i widziałby otoczenie, zamiast światła z włókienka! Czy jasne?!? :angry:

W zasadzie to: Kto z Was ma jakieś syfy pływające w układzie? Stawiam, że odpowiedzi "Ja mam dwa". nie będize żadnej. A jak chwyci, to się pomiar "poprawi". Bo prawde powiedziawszy, w pierwszym ukłądize powiesiłem kulkę styropianową na włóknie (wewnątrz rurki), dopiero potem okazało się, że jest zbędna. Ja mierże miliamperomierzem, zmiana (na mostku) jest ~10m na zakresie 200m po właczeniu pompki na 600l/h. Po dopasowaniu mostka mozna dojśc do zmiany ~100mA na zakresie 200mA. Mój układ nie bedize prawdopodobnie montowany, zrobiłem go z ciekawoasci.

Opóźnienie to moja wina. Ale za to w nagrodę NAZIR123 pryzgotuje sprawdzenie metody u siebie szybciej, mniej bedzie oczekiwania na powtórzenie budowy układu przez "niezależne laboratorium". Sam jestem bardzo ciekaw, jak to wyjdzie. Proszę bez pytań, czy zrobię/sprzedam. Jedyne, nad czym jeszcze pracuję, to gdzie dostać jeden element jeśli nie ma się chodów i kontaktów, bo się okazało, że sklepy już rzadko sprzedają. Ale to szczegóły.

częsci. A nabyć... no jesli miałbym zrobić z 10 sztuk, to minimum po 100;P Musiałbym mieć motywację;)

Pompka: jak dobrze poszukasz to zatapialną 600l/h za 35zł dostaniesz. Łatwo przerobić na niezatapialną (10minut pracy, ciut silikonu dla pewności). Blok: kup dobry i nowy. Te wiercone są fane, bo za 60-80zł masz sporą wydajność/kasa. Chłodnica: na mod-planet.com można ślicznął łądziankę barwy czarnej za 80-100zł od NAZIRa wydostać, a na allegro głównie są nieczyste. Acz pucowane świetnie. Ja kupiłem za 11zł z dostawą do pokoju;P Moja z jakiegoś samochodzika na A pochodzi... Nie pamiętam marki... może renault? :P Węże: zainwestuj w 1,5-2m bardoz dobrych, elastycznych i jakieś 0,5m zbrojonego. Do połączenia bloku z chłodnicą. Użyj kolanek 45* na zakrętach, węże powinny biec prosto, lub niewielkimi łukami. Użyj dobrych zacisków na kolankach, a blok zamów z szybkozłączkami skręcanymi. Po co się rozlewać? A szprzętu szkoda... Kolanko owiń tasmą teflonową i potem nadziej na nie wąż. Potem zacisk i skręcenie. Wszystko poza kompem. Potem zalej układ mieszaniną woda:borygo:copal 2:1:(przepis na opakowaniu). Nie ważne, czy węże 12 czy 10. To ma 0 wpływ na wydajność, nawet, jeśli sporo podkręcisz. Użyj 25-50% więcej cieczy chłodzącej, niż układ łyka. Czyli wykombinuj jakiś zbiorniczek na wodę. To dla zapewnienia życia procka w razie awarii pompki. Nie na 1-2 dni, ale na 1-2h max. Nie ma w zasadzie znaczenia, który dokładnie procesorobloczek wybierzesz. Różnice w tej chwili są na poziomie 1-5*C różnicy, nie jak 5-7 lat temu, że nowa konstrukcja poprawiała podkręcalność o 100-300MHz i temperatura przy tym i tak spadała o 5*C na jądrze. Skoro chcesz podkręcać AMD64, to ja gratuluję możliwości płyty. Co to za potwór? IWilla ściągnąłeś? Jeśli tak, to czemu wydłeś nap łytę 1k a na WC nie chcesz dać 500 marnych złotycyh?? Tak tylko pytam;P A... Wentyl. Zrób sobie sterownik na LM317 i wpakuj wydajną 120 lub dwie... Cisza&cooool wiaterek na raz, zależy, co w danej chwili preferujesz...

To ja, autor;P Będzie ładnie, muszę tylko poskładać jakiś zestaw pokazowy i wysłać do niezaleznych testów. Jak się zrobi test, nikt nie powie, że nie wie, jak działa. Układ eksperymentalny ma takie parametry, "produkcyjny" będzie pewnie jakiś mniejszy zakres obsługiwał. (no chyba, ze ktoś ma w domku miliwoltomierz o precyzji uV). Jedno ale: 0 częsci mechanicznych. Nic nie przeszkadza wodzie płynąć. Nic się nie rusza. No, chyba, że pomachasz czujnikiem przed nosem zazdrosnemu koledze;P

A moze posklejać płytki miedziane żywicą epoksydową? Dobrze ściśniete i zostawione samym sobie na kilkanaście godzin skleją się tak, że łatwiej miedź rozetniesz, niż spoina pusci... Tylko uprzedzam: dobrze przygotuj powierzchnie klejone! To 90% sukcesu! Bardzo dobry projekt, bo odbierasz ciepełko z miejsca, w które dysk sam je odprowadza. Popieram takie myślenie. Dobrze zaprojektowane! Na prawdę, bedzie to bardoz wydajny i pomysłowy oraz praktyczny bloczek na dyski. Co do wyciszania: pomyśl o opakowaniu tego w jakąś pianko-gąbkę i wsadzeniu w jakieś pudełko. Może byc cienka sklejka/blacha/aluminium... Jeszcze bedize łądnie wyglądało z zewnątrz przy okazji;)

Wiesz, jeśli olejesz plexę i powrócisz do pełnego boku, jakoś wkomponujesz te wredne plastiki (paskudne, ale bardzo praktyczne) to coś z tego wyjdzie. Na razie na zachętę Ci powiem, że jesli trzeba, to można mieć nawet niezmodowaną obudowę;) Powodzenia w przyszłości! I nie daj się zadźgać wrednym komentażom! Keep modding!

Ech... A podręcznik, to co, pies? Jak powietrze biegnie szybciej, to bedzie chłodniej. Inna sprawa, jesli masz dobre opakowanie na wentyla i chłodnicę. Jeśli tak, to nie ma znaczenia. Bo prędkość zawsze będzie taka sama i zależy tylko od różnicy ciśnień. Dlatego im lepsze zapakowanie i im lepsze wentyle (większe CFM przy mniejszych obrotach), tym lepiej sobie poradzą z chłodnicą. Dlatego też lepsze są chłodnice o płaskich niemal, rzadkich finach. Większy przepływ, lepsze oddawanie ciepła. To nie samochód, gdzie można wpakować świetnej wydajności wentyl i jadąc 60km/h wymusić potężny przepływ powietrza. A, szchrouda mozna użyć również do wyciszenia wentyla. Pozdro _All

Do tej baryw budy UV? Masz facet zdrowie i gust... No ale cóż, to na szczęście stoi u Ciebie w domu. Ja bym ten front tak: Ten centralny dzyndzel z diodkami i guzikami od reszty odseparował, czyli wyrżnął to białe wokół, najdalej jak się da, prawie do krawędzi. Potem szpachlą wykonałbym wewnetrzne (błebiej, na drugim planie) taką jakby korzenie przypominajacą fakturkę, łagodnie wspinającą się na tego guzioła. Kolorki na totakie ogniste, im bardiozej wystaje, tym mniej czerwieni a więcej żółci. + cień z jakiejś złamanej żółci i czerwieni. Potem pod ten wycięty wzorek na topie wsadziłbym opuszczone o jakieś 2cm matowe plexi i oświetlił stadem czerwonych i żółtych diodek, tak podłączonych, żeby w rytm muzy mrugały. Gotowy efekt płomienia pod maską. Układ da się w oparciu o standardowy wskaźnik wysterowania + troszkę kombinowania z kabelkami. Plexę też można lekko wymodelować na ciepło, zeby za prosto nie było. W to jajkowate okno wsadziłbym drugi kawał siatki wyciętej w podobny wzór jak na górze, ale przesunięty o pół oczka względęm pierwszej siatki. Będzie czasem znikał, czasem bedzie się pojawiał, zależnie pod jakim kątem spojrzysz. Olej malowanie cedeków. Zrób im mordki customized, szpachla i modzisz. Byle byłyby nierówne. A potem efekt spalonego drzewa. Jak nie wiesz, o cyzm mówie, idź do najbliższych pozostałości po ognisku i obejrzyj zwęglenia. Takie z duzymi szczelinami, czarne, smoliste. I zrób coś z tą paskudna naklejka na dole budy, bo szpeci Ci całą pracę! W najgorszym razie wywal ja po prostu! Zaczynasz modować, to nie jest "a co jeszcze, jakie szczegóły. To dopiero rozgrzewka, nie szykuj się na owacje. Pomyśl najpierw, co Ci się podoba, na widok jakich obrazków masz ochotę podskoczyć. I takie postaraj się klimaty wygenerować. Katody UV daruj sobie. Efekt jest troszkę dyskotekowy, ale trzeba mieć haczyk na bucie i paski na ubraniu, zeby to jarało. Pomyśl o ładnej, dwubarwnej kompozycji, takiej, która nie porazi oglądającego intensywnością, ale kunsztem wykonania. Ech...

Jak Cię dziura z produ cieszy, to zrób sobie własną! Qurcze, buda na giełdzie to 10-30zł za całkiem fajny kawał ciężkiej blaszki... Do tego zasiłka za 150-200zł, chyba, ze masz już jakąś? Zapakowanie tego w elegancki front ze szpahli i/lub żywicy, a budeczkę będziesz miał cichą, solidną, elegancką budę. No i diodek będziesz mógł napakować we frontpanel, że aż strach! Weź facet ołówek, kartkę i narysuj sobie, o czym marzysz!