Kosher

Zadalem podobne pytanie, jakos chetnych do pomocy nie bylo. Pomogl mi ktos oczywiscie tyle ze jego rada nie sprawdzila sie.

WIELKIE DZIEKI !! !! !! Postawilem dwa serwery.

Niestety wpis w maskaradzie nie dziala, calosc idzie przez domyslnego dsl-a. Moze podpowiecie o co chodzi z ta tablica routingu ?? (Iproute2)

Kurcze wlasnie teraz jestem na tym etapie ze chcialbym podzielic kilkudziesieciu userow miedzy 2 Mbit i zrobic to totalnie statycznie. Widzielem w akcji FreeBSD i (zlepek *ipwf*) kto mial 64 kbit doil 8 kb/s kto mial 256 kbit doil 32 kb/s zero odchylek od normy, mysle o czyms takim na linuxie (musi "kroic" upload). Macie cos na oku ??

Na dolaczonych antenkach jechalem przez kilka scian i chyba z 50m. dalej nie probowalem. Problem z dookolnymi antenami polega na tym ze o ile w kolo sieja sygnal 360 st. o tyle w pionie to jest (sprawdz specyfikacje) kilka stopni. Jak masz wyobraznie to domyslasz sie ze na malej odleglosci pokryjesz sygnalem gora kilka pieter. Czesciowo sprawe rozwiazuja 2 antenki roznie odchylone. DWL 900AP+, Planet WAP 1966 i Linksys WAP 11 v. 2.2 to to samo, ja bral bym planete bo ma wejscie na 2 antenki, linksysa juz raczej nie kupisz. Na 22 Mbit (44) max transfer jaki osiagniesz to ok. 800 kb/s pomysl nad 54 Mbit 1,5 Mb/s.

Mam dwa lacza DSL 1 na jdnym serwie. dziele lacze shaperd'em i chce aby czasc userow wychodzila po jednym DSL-u a czesc po drugim, z tego co wyczytalem: "UWAGA! shaperd nie tworzy regułek na firewallu tak aby część userów pracowała przez jedno łącze a część przez drugie - zadbać o to należy w trakcie konfiguracji firewall'a" Jak na Iptables zrobic zeby czesc IP szla przez jednego a czesc przez drugiego DSL-a ??

Bardzo jestes madry i wogole, tylko jak czytam "Przez ostatnie kilka dni..."

Probujesz byc inteligentny czy walisz w hu**?

Jak sprawdzic czy Squid poprawnie wywiazuje sie ze swojej roli? Chodzi mi o sprawdzanie wielkosci i zawartosci jeco cache.

Z tego co pamietam to na PCM-ce na zwyklym modemie laczylo sie z 16600 max, wiec moze byc problem z dsl-ami.

Nie trzeba przypadkiem spoza X-ow instalowac ?

Szukam programu pod linuxa do totalnej inwigilacji IP korzystajacych z neta na moim serwie, na razie dorwalem IPTraf, znacie moze cos lepszego ? Chodzi o to zeby zostawial jakies zjadliwe logi.

Szkoda :( . Udalo mi sie to ztobic, normalnie przez okno konfiguracyjne i teraz mam eth0, eth0:1, eth0:2, eth0:3 i eth0:4. IP przydzielilem po kolei jak mi tepsa dala i teraz z netem wszyscy lacza sie przez IP przypisane do eth0:4, czyli ostatnie. Podobno shaperd nie widzi eth0:x wiec czemu normalnie kroi lacze? (Ostatnie mam nadzieje pyt.: co lepsze CBQ czy HTB ??)

Czyli reasumujac: a/. da sie uruchomic wszystkie IP ale i tak wszyscy beda sie laczyc przez jeden IP. b/. da sie tak uruchomic wszystkie IP aby ludzie laczyli sie rownolegle przez wszystkie IP.

"Lepsze rozwiązanie to wogóle nie stosowanie aliasów tylko zrobienie translacji SNAT/DNAT zewnętrznych numerów IP tak aby były widziane wewnątrz sieci jak lokalne. Wtedy problemów nie ma żadnych". Sluchajcie moze ktos mi rozjasnic o co chodzi ?

Kurcze w miedzyczasie doczytalem sie ze to czym dziele dynamicznie lacze http://sp9wun.republika.pl nie bedzie dzialac z aliasami. Mam jeszcze jeden problem, mimo tego ze shaperd powinien podzielic dynamicznie lacze to wystarczy ze ludzie cokolwiek zaczynaja sciagac pingi do np. onetu z 14 robia sie nawet po 1200 !! Po tym jak z gotowca skonfigurowalem maskarade i shaperd'a dodalem nowa karte sieciowa (narazie nie korzystam z niej, jest bo jest).

Chodzi mi o to jak pod linuxem skonfigurowac (i co) zeby wszyscy ludzie laczyle sie przez 5 publicznych IP. W tej chwili mam tak ze z 1 IP korzystaja wszyscy, ja bym chcial zeby wszystkie 5 bylo wykorzystane, (tak jest podobno lepiej). Obily mi sie o uszy jakies aliasy czy jakos tak.

Szukam jakiegos programiku, zastepstwa dla orginalnego GG, ale takiego z opcja opdgladania IP osoby z ktora rozmawiam i takimi tam... ;)

Toz ja wlasnie na linuxie ;) mam blade o nim pojecie i staram sie wspierac rada innyh i jakimis gotowcami, oczywiscie za jakis czas....:)

Wlasnie ktos podsunal mi taki pomysl tylko ja jeszcze nie wiem czy do jednej sieciowki moge przypisac wiecej niz jeden IP (publiczny).

Sluchajcie, dziele to lacze "shaperd-em" i niby wszystko dziala OK ale bywaja, godzina, dwie kiedy bardzo bardzo sie tnie. Jest np. taki motyw: Pinguje swoj modem z zupelnie innej sieci (Netia) po public IP i rownoczesnie obserwuje ludzi z mojej sieci na GG. Ida narmalne pingi, modem odpowiada, ludzie normalnie sa na GG i nagle modem przestaje odpowiadac, (oczywiscie z laczem Netii wszystko OK) i ludzie znikaja (oczywiscie wiem ze ich rozlacza), potem pingi wracaja, modem odpowiada i ludzie znow wracaja na GG. W momencie kiedy sie zaczyna krzaczyc tak jest w kolko, powiedzmy ze przez 2 godz. jest beznadziejnie a potem znow 4 godz. OK. Powiedzcie mi czy to tepsa ? Podobno DSL jest OK. Czy ten motyw moze sie dziac przez zly konfig serwa (przypominam ze raz jest OK a raz zle a ja nic nie zmieniam)?

Dziele DSL-a 1024/256 na 20 osob z tym ze 7 osob u mnie w bloku a 13 osob w innym, polaczonym z nami radiowo. W tej chwili mam dwie sieciowki w kompie i net na siec wychodzi do HUBA 100Mbps, ktory dzieli lacze na drugo HUBA 10Mbps (7 osob u mnie) i WAP-a (13 osob w innym bloku). Zauwazylem dziwne objawy takiego polaczenia: 1. Pingi od jednej z 7 osob u mnie, do mnie i do drugiego bloku ida strasznie rwane. 2. Ode mnie (serw) do do tego drugiego bloku juz OK 3. Osobom ode mnie strasznie tnie sie net (tym 13 zreszta tez). 4. Zauwazylem ze jak odepne WAP-a to wszystko jest OK Mam wiec pytanie: 1. Czy jak doloze jeszcze jedna sieciowke i moja siec dam ja 192.168.1.1 a ta druga na 192.168.2..1 problem sie rozwiaze ? 2. Czy DSL moze byc wpiety w HUB-a, czy lepiej jak wszystko wchodzi i wychodzi z kompa ?

Hej ludzie nie robcie sobie jaj. Do polaczenia na 200m. wystarcza nawet dolaczone do zestawow antenki (mowie tak +-) a jesli nie to najtansze kierunkowe wystarcza, ja 2 anteny Direct Connect za 75 zl kupilem, moze nie sa najlepsze ale przy tych odleglosciach !! Konektor to krotki odcinek zarobionego odpowiednio kabelka do polaczenia anteny z urzadzeniem. Kwestia kabla to tylko kwestia ceny i strat na dlugosci, nie ma znaczenia jakiego sie uzyje, i tak trzeba odpowiednio go zarobic. NIE PRZESADZAJCIE !!! Ja za 950zl kupilem 2x WAP 22Mbps, 2X antene 15 dbi, 2x konektor zarobiony 2 m.

W sumie to moglbys z gosciem uzgodnic zeby dopisal cos o mozliwosci zwrotu w ciagu np. 7 dni jak ci nie bedzie pasobac. Osobiscie jednak raczej bym uwazal, jeszcze ta lokalizacja ?

1. 100zl 2. 40zl x2 3. 128 kbit/s (powinno byc 64 ale to za zaslugi), 64 kbit/s (to ojca), 64 kbit/s (moje za to ze placimy za dwa lacza trzecie gratis. Innymi slowy 128, 64, 64 za 80zl. 4. Spider-Networks