Witam
Dobra panowie, kombinowalem od 3 dni jak to wykombinowac i jakos mi nie poszlo niestety...
Sytuacja wyglada tak. Narazie nie mam netu bo moj provider dopiero za tydzien ma mi podlaczyc, ale moj laptopik zlapal sygnal od sasiada najprawdopodobniej ;] wiec dlaczego tego nie wykorzystac.
Chce zrobic taki patent (Wiem ze jest to do wykonania, tylko pewnie cos pokrecilem):
Laptop lapie wirelessa potem po kablu podaje go na router no a potem router juz dzieli na moja siec domowa.
Moje zalozenie bylo takie ze laptop mial ustawione IP 192.168.1.90, potem karta sieciowa nie miala stalego ip (chociaz patent ze stalym IP tez przerobiony) potem w konfiguracji routera podalem mu nastepny wolny adres IP, gateway jako gateway z ktorego wireless bierze siec (probowalem tez podac IP karty wirelessa; bez skutku).
Probowalem opcje z mostkowanie dwoch polaczen, ale wtedy dziwnym trafem nagle w ogole nie mam netu, probowalem tez udostepnic to polaczenie (tam gdzies jest taka opcja, nie pamietam jak w polskim windowsie sie nazywa) to net na laptopie byl ale na reszcie sprzetow nie bylo.
I teraz moi drodzy jakie jest rozwiazanie??
Dzieki
-el' P.-