Bronek2000

cicho badz i tak boje sie latac i mam lek wysokosci ;P Nie ma się co bać. Każdy samolot wraca w końcu na ziemię. :wink:

Aż trudno uwierzyć. Kilka lat temu były wyłączenia energii w Kaliforni teraz leży wschodnie wybrzeże. Nie zazdroszczę tym, którzy utknęli w tunelach w metrze.

Tytuł postu jest taki: "czy plyta na szynie 200 mhz obsluzy 260??" więc chyba chodzi o to, że płyta obsługuje tylko FSB 200 (jak sprawdziłem K7T Pro2-A jest na KT 133 i nie ma szans na FSB 266). dembi pyta co się stanie jak włoży w tą płytę procesor np. Athlon XP 2000+: - procesor będzie po prostu chodził z niższym taktowaniem, - płyta się nie uruchomi, - procesor się spali. Ja bym to tak przetłumaczył :wink: PS. Nadal się zastanawiam skąd się wzięła liczba 258...

Wiem, że jesteś bardzo rozgoryczony i że archiwizacja 105 GB albumów była niemożliwa ale jak mogłeś nie archiwizować pracy licencjackiej? Ja pracę dyplomowa archiwizowałem co 2-3 godziny, wtedy jeszcze na dyskietkach, bo CDRW to były marzenia. Każdy dysk, każdego producenta może paść w każdej chwili i trzeba być na to przygotowanym.

Smartek - zaraz odezwie się FumFel_20 i napisze: "niepolecam, weź cosna NF2" jak w każdym poście o MSI. Potem polecą masowo teksty: "lepiej odrazu cos porzadnego : Abit i Epox" (KGB), potem będzie trochę (jakieś 10 postów) przepychanek pomiędzy zwolennikami poszczególnych producentów (innych niż MSI i Gigabyte), potem poleci kilka postów od zadowolonych właścicieli MSI i Gigabyte (ale kompletnie innych modeli niż te, o które pytasz). Jak będziesz miał dużo szczęścia to może jakiś 1-2 posty bedą trochę na temat. :wink: PS. Wiem, że mój post to też nie na temat...

Lepiej napisz ile dałeś w łapę moderatorom? :wink: :wink:

Sid, czy to nie tekst o twoim rowerze?: :wink: "Maszyna sprawia wrażenie solidnej. Poczucie bezpieczeństwa zapewnia niebagatelna masa 21 kg. Ładny kolor tzw. "śliwka o poranku" świetnie komponuje się z napisem "Grand Hill Rider 500". Delikatna linia ramy i smukła sylwetka amortyzatora kontrastują z agresywną kwadraturą obręczy. Plastiki użyte do wykończenia korby, przerzutek i szczęk hamulcowych są w wysokiej jakości. Nowatorstwem stylistycznym można nazwać przykręcenie rogów pod kątem 90 stopni. Natomiast skomplikowany kształt tylnego widelca, przywołuje nostalgiczne wspomnienia epoki kamienia łupanego. Pierwszy test - układ jezdny. Niewątpliwym sukcesem konstruktorów, jest fakt, że ten rower może się przemieszczać. Trzeba przyznać, że robi to z gracją. Jazdę umila jednostajny zgrzyt tylnej przerzutki, która wspaniale współpracuje z dwoma zębatkami z dostępnych siedmiu. Dzięki temu pozostałe pięć się nie zużywa i będzie służyć latami. Korba ma dobrany uniwersalny zestaw zębatek: 84-36-16. Zapewnia to niespotykane spektrum zastosowań. Na najmniejszej zębatce można wspinać się nawet na najbardziej strome zbocza, a przy odrobinie wprawy największy blat można wykorzystać jako superwydajną piłę tarczową. Nienajlepszą przyczepność opon doskonale niweluje się przy użyciu obuwia jako stabilizatorów. Pewne wątpliwości wzbudzał wyciek jakiejś lepkiej substancji z okolic wkładu suportowego, ale to może być wada tylko tego jednego egzemplarza. Amortyzacja jest co najmniej bardzo dobra. Elastyczne spawy świetnie tłumią drgania boczne. Przy szybszej jeździe rower zapewnia miłe dla ciała kołysanie. Przedni amortyzator to system sprężynowo - przeciwlotniczy. Podczas najazdu na muldę, rower zostaje wyrzucony w górę co umożliwia podziwianie widoków z zupełnie innej perspektywy. Konstruktorzy zupełnie zrezygnowali z jakiegokolwiek systemu tłumienia, co znacznie obniżyło masę amortyzatora do 3,5 kg. Praktyczny sposób montowania widelca do ramy umożliwia wykorzystanie również amortyzatorów ze starszych modeli wywrotek typu "Kamaz". Klamki hamulców zrobione z gustownego, szarego plastiku dawały poczucie bezpieczeństwa. Przynajmniej przez pierwsze 15 minut. Potem lewa się złamała. No i dobrze, bo ja wolę klamki dwupalcowe. Test hamulców przeprowadziłem w warunkach ekstremalnych, praktycznie nieosiągalnych przy normalnym użytkowaniu roweru. Rozpędziłem maszynę do 20 km/h i zacząłem gwałtowne hamowanie. Przedni hamulec typu V-break przepięknie wystrzelił do przodu wyrywając piwoty z widelca. Towarzyszący temu dźwięk zadowoli nawet najwybredniejszego melomana. Tylny hamulec, zanim urwała się linka, skutecznie pomógł wytracić prędkość do 18 km/h. Te drobne usterki nie mają jednak wpływu na pozytywną ocenę całego układu spowalniającego. Producent zapewnia, że do następnych modeli będzie dodawał wyrzucaną spod siodełka kotwicę okrętową, która zdecydowanie skróci drogę hamowania. Brzmi to obiecująco. Ciekawe rozwiązania zastosowano w podzespołach elektronicznych. Jeśli chodzi o oświetlenie roweru to widać wyraźny wpływ technologii 'stealth'. Intensywność światła emitowanego przez lampki, zapewnia tej maszynie pozostawanie niewykrytą nawet w najciemniejszą noc. Lakier pochłaniający refleksy świetlne skutecznie chroni przed przypadkowym oświetleniem silnym strumieniem z reflektora samochodowego. Komputer pokładowy wyświetla całe multum przydatnych rowerzyście funkcji. Są to: aktualna data, godzina i prędkość z dokładnością do 10 km/h. Naprawdę imponujące możliwości. Rower jest doskonale zabezpieczony przed kradzieżą. Wszystkie podzespoły są na trwałe związane z ramą i wszelkie próby ich odkręcenia kończą się nieodwracalnym zniszczeniem danej części. Gwinty, rozmiary śrub i zastosowane części są zupełnie niestandardowe. Wszystko to uniemożliwia kradzież i sprzedaż roweru "na części". Duża masa i ostre krawędzie spawów, grożą poważnym uszkodzeniem ciała złodzieja, który próbowałby ukraść cały rower. Dodatkowo klamki hamulców są przykręcone po przeciwnych stronach kierownicy (przedni z prawej) co napewno wprowadzi chaos w poczynania złodzieja i ułatwi jego schwytanie. W tej kategorii maksymalna ilość punktów. Na koniec należy wspomnieć o dbałości producenta roweru o jego użytkownika. Mamy możliwość serwisowania sprzętu we wszystkich dwóch autoryzowanych warsztatach na terenie RP. Producent zaleca przegląd w serwisie po przejechaniu każdych 100 km. Roczna gwarancja obejmuje wszystkie podzespoły oprócz ramy, kół, układu napędowego, hamulców, oświetlenia, części metalowych i części niemetalowych. Do instrukcji obsługi roweru dostajemy gratis podręczniki "Nauka spawania w weekend" oraz "Życie po utracie kończyny". Dodatkową atrakcją jest możliwość wyboru koloru dzwonka z trzech dostępnych, oraz zestaw wszystkich 164 kluczy potrzebnych do obsługi roweru, w tym także prasy hydraulicznej i dźwigu ułatwiającego np. zakładanie roweru na bagażnik samochodowy. Wszystko to za symboliczną opłatą dodatkową. Reasumując: "Grand Hill Rider 500" to świetny zakup, który za przyzwoitą cenę zapewni nam co najmniej dwa dni zabawy w prawdziwe kolarstwo górskie. " http://www.cyfronet.krakow.pl/rowery/

ja tez ;) Bruce, mam nadzieję, że twoje poczucie humoru nie pójdzie dalej i poprzestaniesz na odsłonięciu górnej połowy ciała. Inaczej z forum mogą ludzie pouciekać, a ja na pewno :wink: Co do głosowania to kolejny głos na Catherine Zeta-Jones(-Douglas).

ma3ek zamiast niszczyć dysk weź cały komputer i pokaż im te badsektory na miejscu (np. wynik scandiska)- muszą ci dysk przyjąć do serwisu. Jak pomimo badsektorów dalej nie będą chcieli uznać uszkodzenia to strzel tym dyskiem w łeb serwisanta - powinno pomóc. :wink:

W recenzji na Frazpc są takie zdania: "Niestety VIA w kolejnym już chipsecie nie wdrożyła dzielnika FCB/PCI 1/6 dla procesorów, które standardowo nie korzystają z magistrali 200 MHz (Barton). Tylko w przypadku procesorów z rdzeniem Barton, ustawienie zegara 200 MHz nie powoduje wzrostu zegarów taktujących PCI/AGP." Czy faktycznie tak jest? Płyta rozpoznaje typ procesora i włącza dzielnik 1/6 lub nie? Jak jest z Bartonami 333 - czy dzielnik 1/6 jest dostepny tylko dla Bartonów przeznaczonych do pracy z FSB200? Jakieś to wszystko pokręcone...

Płyty na kt600 są wyraźnie tańsze...

Tak jest! Nareszcie stary, dobry Reed na posterunku! :D Wracając do Komputronika to kupowałem tam trzy razy, zawsze wszystko było OK. Niestety, takie jest ryzyko jak się kupuje w sklepach internetowych - w paczce może być coś innego nią zamówiłeś. AK47 - kolega może jeszcze poczekać na te pieniądze, bo w regulaminie pisze, że prześlą pieniądze najpóźniej w ciągu 28 dni...

Są w cenniku w Barwkompie ("spodziewana dostawa"), poza tym na Allegro: http://allegro.pl/show_item.php?item=15028191

Oczywiście, że można sprawdzic przesyłkę przy kurierze, jak nie pozwalają to do widzenia, nie odbierać i koniec jak to opisał Krootki. Gdy kupiłem monitor w Komputroniku to ludzie z Komputronika nalegali, żeby sprawdzić monitor w obecności kuriera - inaczej nie dało by się udowodnić, że uszkodzenia mechaniczne powstały w czasie transportu.

Rower jak widać najpopularniejszy. Wśród złodzieji niestety też...

Może nie ma licencji na XP, a za 98 zapłacił kiedyś kupę kasy i teraz szkoda mu je wyrzucać :wink: Elmer - wydawało mi się, że 98 ma kłopoty z pamięcią powyżej 512MB ale może się mylę. Z opisu loksp wynika, że nawet nie chce się zainstalować. Łatwo można sprawdzić, czy to pamiec, czy płyta - próbować instalować z mniejszą ilością pamięci. Ja miałem podobny objaw podczas instalacji 98SE po zmianie płyty na KT266A, okazało się, że pamięć (jakaś noname) nie działała z tą płytą.

Albo mniejsze, zależy co chcesz osiągnąć, choć w przypadku FRII to faktycznie obniżać obrotów chyba nie ma po co bo bardzo cichy.

Tu jest topic o tym, ktoś tam faktycznie pisze, że po 24h się odblokowuje... http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=39356

Ja przy bierzmowaniu to trafiłem na księdza-żandarma co trząsł całym osiedlem. Pieczątki od spowiedzi, egzaminy, sprawdzanie obecności na mszach szkolnych co tydzień - miałem tylko trzy nieobecności i na półrocze wysłał list do rodziców, że nie dostanę bierzmowania. Nerwy trwały do ostatniego dnia, nikt nie był pewny, czy będzie bierzmowany, czy nie. To był horror...

W zasadzie nie mogę narzekać na moje SDI, założyli po 2 tygodniach i chodzi prawie bez przerwy bez problemów. Najlepszy problem miałem jakieś 1,5 roku temu: przestało działać i przez 4 dni nikt nie potrafił powiedzieć co jest grane. W końcu okazało się, że chłopaki z tepsy przypadkiem zmienili mi hasło...

To się nazywa odwaga w interesach! Kupiłeś 50 procków za 399 zł, a nawet nie wiedziałeś co znaczy "poserwisowe". :D No ale marketing masz dobry, kupiłeś "poserwisowe" sprzedajesz jako "nietestowane" :wink:

Taki dzwięk suchych liści to był w Balir Witch... :wink: Sprawdż czy to nie z wentylatora na karcie graficznej (zaciera się) ale wtedy nie byłoby żadnego zwiazku z wyswietlaną rozdzielczością. Spróbuj tej karty w innym komputerze, jeżeli masz możliwość, przetestuj też inną kartę w twoim komputerze, wtedy ustalisz, czy to na pewno wina karty. Faktycznie objawy na to wskazują ale czy w karcie graficznej jest "dławik przetwornicy impulsowej" (pytam poważnie, bo się nie znam)?

Zawsze wiedziałem, że te Fortrony są jakieś trefne (chodź mi trafił się niezły). Pewnie za grosze na kilogramy kupują jakieś wadliwe serie, a potem sprzedają za kupe kasy w Polsce na Allegro. Haszyd przynajmniej zna się na rzeczy i jakoś je naprawia ale i tak wg mnie sprzedaje za drogo.

Przede wszystkim już niewiele więcej (jeśli wogóle) go podkrecisz...