pograłem tylko godzinkę, bo padam, ale tak w skrócie; warto było wydać pieniądze, prosektorium to nie to miejsce do którego chciałem trafić o tej godzinie, ale trudno się mówi, klimat jest niesamowity, sam się łapałem na tym, że grałem z otwartą buzią, głupio powiedzieć - prawdziwa zabawa już się zaczęła, ale ciężko tego nie powiedzieć, skoro mam już zdolności telekinezy [; patent z hackowaniem też niezły, można wszystkie maszyny obrócić przeciw naszym przeciwnikom, no i ta akcja - zbieram shothun-a i gaśnie światło, a po chwili zmasowany atak tego czegoś :)
no i na prawdę warto wszędzie wchodzić i podziwiać, to nie jest gra typu biegnij jak najszybciej przed siebie, gorąco polecam ten tytuł, nie będziecie zawiedzeni!