Ostatni post w lutym, wtedy było ciemno, a jak teraz wrażenia?
Ja właśnie wróciłem z wakacji w Łebie - w sumie zrobiłem około 1400 km i ta droga utwierdziła mnie w myśli, że obowiązek jazdy na światłach przez cały rok przy drogach jakie mamy w Polsce to bardzo dobra decyzja. Widoczność aut na światłach / bez (tak, jeszcze są tacy co jeżdzą bez) na drodze typu E75 czyli "trasie" łączącej północ z południem, gdzie nie obowiązują przepisy drogowe, pas pobocza jest twoim najlepszym przyjacielem, a wyprzedzanie na 4go nie robi na nikim większego wrażenia, to niebo, a ziemia, a jeżeli ktoś dalej upiera się przy tym, że jazda na światłach to głupota to niech z moherowych niedzielnych wypraw pojedzie gdzieś w trasę i przekona się po kilku godzinach jazdy na własne OCZY jak to wszystko wygląda. B)