panowie, pojechalem na VAG'a, okazalo sie ze zaplon mam przestawiony, po ustawieniu nie to auto, wreszcie przestal chodzic jak traktor, az radio wylaczylem bo chcialem ta cisze uslyszec :) i nie ma zadnych szarpniec przy ruszaniu czy dziwnych wibracji przy niskich obrotach...
i teraz pytanko, czy aby nie przeplacilem...
130 zl za przestawienie zaplonu...??? ;-O