WOW
chyba nie zalowales trunkow :lol:
:arrow: non niezle było, plan mial byc taki , nawalic sie do 12 a potem trzewzwiec, ale jakos szybciej zlecialo, wolalem juz wdomu posiedziec niz spac z ta chołota bo niewiadomo co by mi zrobili, A rano ledwo co do budy polazlem. Dopiero na 6h odzylem i zaczolem wydawac jakies dzwieki.
% rulezz