Skocz do zawartości

dymy

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    2546
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez dymy

  1. Brat dostał nową służbową Astrę, chyba 1.7 TDI i po 25k przejechanych ten samochód nadaje się na złom - to tak w kwestii porównania....

    nie ma takiego silnika - mylisz pewnie z 1.7 CDTi

    tak w kwestii porównania - można się tylko zastanawiać czy to kwestia służbowego auta, katowanego przez pracowników, czy raczej brat nie potrafi o nie zadbać.

    Asia to bardzo przyzwoity samochodzik :P

     

    aha - zanim coś polecisz to napisz ile już zrobiłeś tym samochodem, pzdr

  2. ależ ta dyskusja idzie w głupim kierunku :?

    które auta lepsze na F czy na N :lol:

    kto ma więcej miejsca z tyłu ten wygrany :lol:

    jeśli nadwozie nie wywołuje polucji to darujmy sobie zakup :lol:

    i te antagonizmy włosko-niemieckie....ehh

    przecież to już nawet nie jest śmieszne

    25k to nie jakaś bajońska suma i auta w tym przedziale są chodliwe, a co za tym mocno wyeksploatowane albo potłuczone.

    każdy kto szukał takiego autka dobrze wie ile trzeba poświęcić czasu i km by znaleźć coś sensownego, a wy zachowujecie się momentami jak dupeczki w salonie mody wzdychające nad kolorem kiecki.

  3. BMW chocby nie wiem jaka byla to nie kupie, bez obrazy dla nikogo ale to samochod dresiarski :). Znajomy ma E36 bodajze 1.6 benzyna z 95r. Siorbie to jak smok, i tez tego amsa jezdzi po ulicach. I jeszcze on twierdzi uparcie ze juz jego 14 letnia beemka jest ladniejsza niz 6 letnia Octavia.. Oczywiscie o gustach sie nie dyskutuje...

    oj, urody linii nadwozia E36 akurat nie musi się wstydzić.

    kwestia charakteru auta ma raczej mocniejszy związek z mentalnością właściciela.

    najważniejsze to nie myśleć stereotypami i poszukać zdrowego egzemplarza.

  4. Opel ma całkiem trwałe zawieszenie w Astrach, a Vectra ma ponoć prawie pancerne. co do trzymania na drodze Astrę mogę śmiało polecić - jazda w zakrętach jak po torach :)

    Minus opli jest taki, że w środku jednak głośno jak lecisz po jakichś dziurach, studzienkach itp. porównując do E36 to jednak inny świat bo tam suniesz jak poduszkowcem ;)

  5. Pewne elementy silnika zapewne ;) Alternator, przepływomierz, jakieś inne pomniejsze [ciach!]ły, które mogą jeszcze podziałać, a kupisz w okazyjnej cenie

    otóż to :)

    czasem remont silnika wychodzi drożej niż swap czegoś zdrowszego z jakiegoś truposza.

    decydując się na używane autko trzeba mieć świadomość, że raczej prędzej niż później coś w nim odmówi współpracy.

    oczywiście są elementy które z definicji wymieniać należy na nowe i tutaj choć mogą okazać się droższe to często ich trwałość jest również inna.

    nie zamierzam wchodzić w głębszą polemikę bo pewnie można by znaleźć masę przykładów które temu przeczą jednak ogólnie teza wydaje mi się słuszna.

    nie bez powodu przecież paski są tak chętnie kupowane i zajmują pierwsze lokaty w rankingach kradzionych aut ;)

  6. jak znajdziesz Corsę B w dizlaku bez turbo (1.7D) to bierz śmiało. rocznki od 98 miały już chyba ocynk do połowy i to naprawdę oszczędne autko z bardzo elastycznym i mega trwałym silniczkiem Isuzu (pod machą ma być na nim napis diesel).

    za 10k zł powinieneś też wyrwać jakieś młodsze pikaczento i mierzyłbym w krajowe bo u nas ludzie dbają o takie autka jeśli tylko są prywatne.

    mam kilku znajomych przedstawicieli i twierdzą zgodnie, że to wozik nie do zdaracia - lejesz i jedziesz, jedziesz i lejesz :D

    dwóch innych znajomych użytkuje Atosy - choć gdy zamykam drzwi i słyszę ten dzwięk blaszanej puszki, a plastki wewnątrz są jak w dziecięcym samochodziku to muszę przyznać, że żaden z nich nie dokłada do wozu choć regularnie eksploatuje codziennie na trasie do pracy ~50km. I tak już od ponad dwóch lat więc chyba autko całkiem ok, a specyficzny wygląd i małe zainteresowanie więc ceny dużo lepsze niż w korsiakach :)

    za legendarną już Micrę wołają sobie strasznie dużo kasy, lupo też będzie drogie. ale jak się dobrze zakręcisz to może trafisz jakąś Arosę w tej cenie, a to przecież idento jak lupo :)

    dobrze się jednak zastanów bo pamiętam jak moja siora jakiś rok temu szukała małego kobiecego autka i już miała brać Corsę C rocznik 2001 chyba za 16k ale miała jakiś problem z odpalaniem.

    dzień później kupiliśmy E36 w wersji i316 compact z 1997 roku za 9k :D

    koszty utrzymania są paradoksalnie porównywalne bo na szrotach masa części, a kultura jazdy nieporównywalna.

    I najważniejsze, taki samochód nie złoży się jak mała mydelniczka i ma dłuuugą machę która chroni cię z przodu ;)

  7. kupiłem, zmontowałem i umyłem :D

    już po wyciągnięciu z pudła robi solidne wrażenie - te mosiężne lance czujesz gdy bierzesz do łapki, a całe ustrojstwo ciężko oderwać od ziemi jedną ręką.

    faktycznie - silniczek z odkurzacza to z pewnością nie jest ;)

    zdążyłem tylko próbnie odpalić sprzęt i spłukać autko zanim walneło gradem więc trudno mi jeszcze wyrokować ale jak na początek to wrażenie niezłe :D

    jedyne co mnie wqr... to zwijanie tego węża na bęben bo ten koniec w nim umocowany skręca się i mocno zagina przy samym plastiku. no ale może to kwestia techniki ;)

    dam znać jak konkretnie się nim pobawię :)

  8. ja chyba jednak wezmę tego Lavora - korespondowałem z przedstawicielem i potwierdziłem sobie info o tym, że w SUPERWASH 160 pompa jest aluminiowa oraz tłoki pokryte ceramiką.

    w kontekście cenowym można powiedzieć - wypas w niskiej cenie :D

     

    jasne, rozumiem Twoje podejście bo też miałem podobne dylematy :)

    to od siebie podsunę Ci to co sam znalazłem - taniocha z pompką w alu!

    http://allegro.pl/search.php?string=eurote...8&country=1

  9. albo po prostu wgraj automape :) w tej chwili to chyba najdokladniejsza mapka polski :) Mapa europy takze jest dostepna :)

    tylko po prostu musisz za nią zapłacić - rekomendowana na stronie AM cena:

    299.00 PLN - AutoMapa Polska XL

    578.00 PLN - AutoMapa Europe

     

    wg wielu opinii MapaMap masz efektywniejszy algorytm i dokładniejsze mapy, a możesz go kupić praktycznie za 59 zł (tyle chyba teraz wynosi upgrade do pełnej licencji) bo dostajesz go w wersji lite (podstawa do upgradu) z nawigacją za ~250 zł

    program wydaje Imagis który dostarcza mapy min. dla nawigacji Garmina

    do tego masz aplikację do planowania trasy z zumi.pl (wydaje mi się że ten portal ma na obecną chwilę znacznie dokładniejsze foty satelitarne niż google maps - ostatnio szukałem Gdańsk/Michałki)

    http://www.mapamap.pl/pl/content/zumipl-mapamap

     

    mnie jakoś nawigowanie po menu AutoMapy wydaje się mało intuicyjne. znacznie bardziej funkcjonalne są proste rozwiązania i to mnie np. urzekło w TomTomie 6, którego miałem też okazję porównywać z AM. MM stosuje właśnie takie przejrzyste rozwiązania :) aczkolwiek rozumiem, że każda automapa ma swoich zwolenników i zalety więc - co kto woli ;)

     

    uważam, że obecnie wydatek na tanią nawigację z najuboższą wersją MapMapy + aktualizacja do pełnej licencji (w cenie otrzymujemy najbardziej aktualną mapę) to najkorzystniejsze finansowo rozwiązanie i z pewnością otrzymujemy oprogramowanie równorzędne do AM

    http://www.mapamap.pl/pl/content/aktualizacje

    dokładność map MM:

    http://www.mapgo.pl/mapgo/

    wygląd interfejsu aplikacji:

    http://www.mapamap.pl/mapamap_prezentacja.html

     

    minusem MM jest brak obecnie mapy europy ale na Cebicie promowali swoje najnowsze dziecko więc to chyba kwestia czasu:

    http://www.travelmapa.com/node/22

  10. Auto mam co dziennie całe obsrane i nie nadążam go myć.

    Nie mam pojęcia czy jakieś plamy zostaną jak tego g...a nie zmyję?

    wygląda podobnie?

    3286319[/snapback]

    Dzięki za rady. Doszedłem do wniosku że inwestuje w tym sezonie w myjke za 200-300 zl + pianownica + dobra szczotka. Mysle ze to bedzie najodpowiedniejsze rozwiazanie.

     

    zanim kupisz to wrzuć sobie w google myjka i pokombinuj z hasłami forum czy plastikowa bo ja prawie w każdej dyskusji którą znajdę trafiam na bardzo niepochlebne opinie dotyczące plastikowych urządzeń z niższej półki. pewnie, że jeśli pobzyka te 2 lata to nawet jeśli padnie - kupisz nową bez żalu bo nic nie jest wieczne, a cena niewygórowana. problem w tym, że z obiegowych opinii wynika iż te sprzęty padają dużo szybciej i całkiem sporo osób pisze o tym jak to zajechało kilka takich myjek. serwisy ponoć umywają ręce uznając to za uszkodzenie mechaniczne, a cena odpłatnej naprawy jest zaporowa. załóżmy, że myjka pada po niespełna roku więc w ciągu dwóch lat wywalasz powiedzmy 400 zł i masz w kątku garażu dwa złomy oraz kolejny wydatek - znowu ~200 zł za kolejny rok albo tym razem dołożyć. może te 200 zł przy pierwszym zakupie nie wydaje się dużą sumą i wiele osób chętnie podejmuje to ryzyko bo nie mają dużych wymagań - byle myła. polecam jednak zasięgnąć tematu bo ja np jestem zdruzgotany tym co znalazłem - nigdy nie przypuszczałbym że firma która wypracowała sobie taką markę jak Karcher skora będzie ryzykować swoje dobre imię dla produktów z najniższej półki i do tego tak awaryjnych. taki Samsung czy Asus markują takie linie econo tak by nie były kojarzone z marką bo marka to prestiż - zgodnie z powiedzeniem "tanie mięso psy jedzą". Natomiast Karcher z tego co czytam zupełnie nie przywiązuje do tego wagi i pcha chińskie plastikowe zabawki, a gdy klient przychodzi z uszkodzonym sprzętem na serwis przekonany, że taka marka to gwarant jakości i jego roszczeń, odbija się jak od ściany. nie twierdzę, że to prawda bo sam nie mam takich doświadczeń ale poszukaj to sam ocenisz czy ta teoria jest prawdziwa. nie chcę tutaj wyrokować ale sondowałem temat bo jestem zainteresowany zakupem i to co ludzie wypisują nasuwa właśnie takie wnioski - byle nie tani plastikowy Karcher lub podobne wynalazki.

  11. ale które modele konkretnie?

    przeglądałeś te opinie z elektrody które podlinkowałem?

    przy dwóch autkach taki wydatek to chyba nie jest zła inwestycja i wszędzie widzę, że bardzo chwalą ten włoski wynalazek z Lidla.

    sprzęt o podobnych parametrach u konkurencji to faktycznie cena x2

    osobiście trafiłem na sporo bardzo negatywnych opinii osób które deklarowały bardzo krótkie życie i problemy z gwarancją kilku myjek w granicach 150~400 zł.

    co ciekawe, ganiono bardzo zawodność i serwis Karchera

  12. autko i w drogę :)

    Słowacja - termy, góry i zamki

    Węgry - świetne żarełko, Balaton i podziemny Styks z Aggtelek do Jósvafö

    Rumunia - ponoć jeden z ładniejszych krajów dla miłośników górskiej turystyki pieszej

    Bułgaria - niestety bardzo popularna ostatnio więc ceny pewnie w tym roku nieco skoczą

    Ukraina i kraje nadbałtyckie ściany wschodniej to chyba też niezły pomysł

  13. spotkałem się z opiniami, że jeśli pompka nie w alusach to lubi paść i tak w okolicy 100 bar to jednak mucha mocniej mordą lakier trzyma.

    jedno autko i mieszkanie to chyba jednak myjnia bo za płukanie na ulicy ktoś się może spiąć.

  14. Jaki konkretnie model masz?

    Głównie ciekawi mnie ciśnienie.

     

    Daje radę z autkiem?

    Bo spotkałem sporo opinii, że i tak trzeba z wozem na myjnię.

     

    Długo ją już użytkujesz? Bezawaryjnie?

    Bo widzisz za tą z Lidla można mieć trzy takie jak Twoja więc jest się nad czym zastanawiać.

  15. Waham się http://www.lidl.pl/pl/home.nsf//pages/c.o.20090518.index :rolleyes:

    To jednak spora sumka jak przeszacuję sobie koszty myjni.

    No ale ma swoje zalety bo na myjni opłukam tylko autko.

    Hmm.. wiadomo - im więcej autek pod domem tym szybciej się zwróci.

    Już od jakiegoś czasu zastanawiam się nad czymś takim. Przemyślę, może później zaglądnę do Lidla bo mają ponoć też niezłe i tanie pszenne :P

  16. dziś w Lidlu jest całkiem porządna włoska myjka Lavor SUPERWASH 160

    http://www.lavorwash-france.com/liste-appa...asp?appareil=74

    http://www.lavor.pl/?l=pl&lv=baa

     

    z tego co zdążyłem wyczytać 160 barów, 2 dysze - roto i płaska, szczota obrotowa,

    10 m wąż, pompa aluminiowa z ceramicznymi tłokami, mosiężne łączenia elementów i 3-lata gwarancji.

    trafiłem raczej na same pozytywne opinie jak np te:

    http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic754639.html

    http://www.agrofoto.pl/forum/MYJKA-t1025.html&st=20

    http://forum.muratordom.pl/myjka-cisnienio...o,t41365-60.htm

     

    porównywalne Karchery:

     

    http://www.karchersklep.pl/k202_p_idp878_m..._aluminiowa.php

    http://www.karchersklep.pl/k202_p_idp1019_...iezna_pompa.php

     

    Warto zauważyć że ma pompkę w alu i ceramiczne tłoki które powinny być raczej bardzo trwałe w stosunku do niektórych konkurencyjnych rozwiązań.

  17. no cóż.. na dużych inwestycjach zawsze robi się interesy i to niekoniecznie finansowe. biznes jest ściśle powiązany z polityką i bynajmniej nie jest to domena naszego małego podwórka więc szycie teorii spiskowych z których nie wynika nic jest zwyczajnie stratą czasu na jałowe dyskusje. w naszym interesie (społecznym) leży zabezpieczenie coraz szybciej znikającej przyrody przed mocno konsumpcyjną i krótkowzroczną polityką. najważniejsze że udało się znaleźć alternatywę i uzasadnić wagę problemu jakim jest ochrona dóbr naturalnych w stosunku do interesów choćby lokalnych społeczności na których kręci się fajerwerki.

     

    Niczego takiego nie powiedziałem.

    I decyzyjni lubią takie powody wykorzystać by się nakraść.

    to wyraźna sugestia ale zupełnie niepotrzebna. więcej pożytku z np wnikliwej lektury tego raportu i wskazania konkretnych faktów.

    poza tym trzeba brać pod uwagę że nie zawsze mamy dostęp do wszystkich informacji związanych z podejmowaniem decyzji więc czasem warto wstrzymać się z takimi populistycznymi sloganami, z których kompletnie nic nie wynika.

     

    pzdr ;)

  18. Nie bardzo widzę związek oceny jaką sporządziła ta firma, z tym co napisałem. Podałem przykładowe powody dla których można podrożyć koszty. I decyzyjni lubią takie powody wykorzystać by się nakraść.

    Musisz wiedzieć, że koszty każdej inwestycji dzielą się na wydatki inwestycyjne i eksploatacyjne. Wśród każdych można wyróżnić te bezpośrednie i pośrednie czyli np te związane z ochroną środowiska i utrzymaniem obecnych cennych ekosystemów na tym terenie. raport wyraźnie stwierdza iż straty po stronie środowiska są nieporównywalne i długofalowe w przypadku obu wariantów puszczających ruch przez torfowiska (estakada lub stara droga), a do tego stale będą się pogłębiać. Za takie błędy koszty poniosą całe pokolenia i mogą się one okazać w praktyce nieodwracalne. przyjęty wariant wcale nie musi okazać się droższy w ujęciu bezpośrednich kosztów inwestycji. Podejrzewam że budowa estakady przez torfowiska pociąga za sobą większe pieniądze (niż te 2-4 km), a jak pokazuje przykład skoczni w Wiśle (obsunięcie) może w praktyce okazać się finansową miną. Dodając do tego możliwe kary ze strony EU zastanawiam się o czym Ty bredzisz? Jeśli osoby związane z realizacją, przygotowaniem tego raportu czy decyzjami nazywasz złodziejami to wskaż proszę dokładnie kto gdzie i dlaczego zasłużył na to miano.

  19. potwierdzam ostatnią usterkę Coyotos - faktycznie monitor potrafi jakby zmienić czasem w trybie Standard parametr Sharpness na 1 (jednak w OSD pozostaje wtedy wciąż cyfra 3) i litery na zakładkach wyglądają jak przeostrzone na innych trybach (mają jasne halo).

     

    co do trybu AMA w tym i innych monitorach BenQ i uroków tym podobnych dopalaczy - można je wspaniale sprawdzić za pomocą strony http://cyberfoto.pl

    tło idealnie współgra z kolorem tekstu więc wystarczy werjść tylko na jakiś topic który wymaga przewijania i można uzyskać takie efekty:

     

    post-879-1237846027_thumb.jpg

     

    post-879-1237846043_thumb.jpg

     

    post-879-1237846061_thumb.jpg

     

     

    AMAzing :blink:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...