jak juz to wielekrotnie pisalem: lisze seti, bo jest mi to blizsze, niz lek na raka; wole wspomagac jakis uniwersytet w swoim projekcie, niz firmy farmaceutyczne ktore zabily tyle samo ludzi co wyleczyly i teraz chca sie znowu dorobic na leku na raka (ktory i tak bedzie chorenadlanie drogi, o ile go wogule znajda); wole liczyc SETI, ktore opiera sie na ludzkiej wyobrazni, checi do poznania nowego i spelnienie mazen; jest to bardzie nierzeczywiste, bardziej niepodbne do naszego codziennego swita, dzieki czemu z wieksza przyjemnoscie licze SETI, anizeli UD;