-Sid-The-Rat=>

w przypadkach naprawdę krytycznych, kiedy już nic a nic nadziei nie widać można przetestować MS antispyware beta2 [czy jaka teraz jest] - zapewniam, że potrafi uratować system - koledze, który 'nie oglądał stron z dziewczynkami' uratowało to ssytem przed pewnym wydawałoby się formatem..

GetDataBack for FAT/NTFS uratował mi ~95% plików z dysku 10gb który wziął się i stracił kompletnie wszystkie tablice recordów i kilka procent sektorów - uszkodzenie chyba mechaniczne wersja demo pozwoli ci oszacować co jest do odratowania, jeśli coś jeszcze jest - nawet pozornie niewielkie zmiany na dysku pogłębiają 'nieodwracalność' twojej straty na przyszłośc - używaj NTFS [prawa dostępu!] i rób kopie zapasowe - teraz straciłeś muzę [czyli tak naprawdę rzeczy bez wartości] - kiedyś stracisz pracę dyplomową...

the bat 3.0 był ostatnio w komputer świat ekspercie - jak wszystkie poprzednie wersje zresztą - polecam serdecznie koszt 9.90zeta - WARTO!

wiecie.. takie filozoficzne pytanie - po co się zmuszacie do przesiadki? moda? zanim jeszcze całkiem zapomnicie o operze przetestujcie sobie wersję 8beta3 - warto i pamiętajcie, że to co ff ma teraz i czym, jako nowością podbija świat, opera miała kilka lat temu.. dziwny paradoks.. ale bywa [naturalnie nie wszystko, prosze mi nie podawać przykładów, że nie ma A, B i C..] po 2 latach pracy w firmie robiącej strony www, wyrobiłem sobie zdanie o przeglądałkach jako toolsach developerskich, opera w tym rankingu jest bardzo wysoko, ff też, ale niestety jednak niżej.. dla normalnego usera to wsio ryba zresztą, ważne, że nie IE

MPC i BSplayer [ten drugi potrafi popgrawnie obsługiwać filmy w systemie wielomonitorowym - wszystkie inne playery dostają szału i robią 2spf [second per frame] jak dla kogoś ffdshow jest śmieciem to życzę powodzenia w nieśmieceniu sobie instalowaniem kodeków [o kodek pakach dla ubogich odwagą nie wspomnę] mam ffdshow, ac3, splittery do matroski i ogg i styka mi wszsytko [choć ostatnio musiałem dodać 3vixa - do mp4] bestplayer to program nierozwijany od lat, którego lubić można tylko za to, że ejst stary, w obecnych czasach nie prezentuje sobą żadnej wartości, subedit.. można, all/v-player - patrz: bestplayer ps. ciekawi mnie jak wielu ludzi nie odróżnia bsplayera od bestplayera... ps2. nie oglądam filmów z napisami, więc w mojej ocenie nie uwzględniłem zabaw napisami - fajnie znać języki, zresztą ja głównie zawodowo badziewne reklamówki oglądam :/

raczej na pewno - gdyby nie to, od dawna wszystkie filmy, które można znaleźć na necie byłyby w .rm. Niestety .rm jest formatem strumieniowym [z taką myślą powstawał, choć wiadomo, że nie musi taki być] i ma to swoje pewne wady. Na dodatek, tak jak każdy komercyjny kloc ma swoje wady i wolno się rozwija, wyjątkowo wolno przyswajając nowości cieszę się, że znalazłeś coś co pozwoli zaspokoić TWOJE potrzeby, jednak nie staraj się nikogo przekonać, że różnica w wyglądzie jest mała, lub trudno dostrzegalna - to byłby naprawdę cud - można wywalić z 1gb filmu prawie 500mb [czy więcej wg. twoich wyliczeń] i trudno zauważyć różnicę? i czemu do tej pory cały świat tak nie robi? wystarczy ściągnąć jakąś filmową zajawkę - np trailer do WoW czy inną produkcję z ger [www.own-age.com] przekonwertować i popatrzeć - na own-age bardzo dbają o jakość filmów, które robią - ściągnij takie 'tricking-It 2', przekonwertuj i powiedz, czy nadal nie widzisz różnicy..

khem khem - to kompresja [bardzo] stratna - zamiana xvida na .rm [bo o to tu chodzi] ma taki efekt jak odbicie na xero Słoneczników czy innej Lizy - niby widać o co chodzi.. ale to już nie to samo

7zip ma opcje zmiany słownika i długości słowa - warto się tym pobawić - 8mb słownik to śmiech... jak kompresowałem dllcache użyłem 64mb i była dość znaczna różnica pomiędzy defaultem a tym właśnie ustawieniem nie należy oceniać programu po defaultach - tylko poświęcic troszkę czasu na konfigurację dla systemu z 1gb ramu polecam 64mb słownik i słowo 128kb, ostrzegam - czas kompresji lawinowo rośnie wraz ze zmianą słownika! ultra itp to presety! zmiana jednego z powyższych dwóch parametrów powoduje, że używamy własnych ustawień i ta 'ultra' się nie liczy tak, 7zip ssie ram, im większy słownik tym więcej ramu, ale proca też ssie, jeśli u ciebie było inaczej, znaczy to, że program nie miał danych do obróbki po swap nie wyrabiał co do prawidłowego wyboru wielkości słownika w zależności od kompresowanych danych i ich ilości odsyłam do googla

żaden program nie jest do rozwiązywania zadań szkolnych i tyle mathematica nie jest dla amatorów czy nowicjuszy - to program super profesjonalny, dla super profesjonalistów, nie ma od tego wyjątków, poznawanie go dla sportu.. heh - kozacka fantazja mathcad - owszem, wybór między matlabem i mathcadem jest prosty - zależy wszystko od tego jaki program wykupiła uczelnia na której jest używany i tyle

tylko nie mow ze chcesz rozwiazywac programem za X tyś złotych [X >5] zadania domowe z matematyki!!!! policz to sam, włos ci z głowy nie spadnie a nawet lepiej będzie rósł bo cieplej będzie pod czaszką jak troche pomyślisz a jak jesteś na uczelni gdzie to jest niezbędne to na bank uczelnia ma wykupioną licencję na matlaba - tym się liczy takie rzeczy a nie mathematicą - to program dla zawodowców, którzy jak czegoś nie umieją to czytają instrukcję [firma w której pracuję ma math 2.2.2 - instrukcja do niej ma postać prawie 3tyś stronicowej książki i waży prawie 5kg] a nie dla uczniów nie radzących sobie z matematyką naprawdę - odpuść sobie ten program, wiem, że teraz jest taka moda, ale nic z tego nie będzie

pare stron temu W TYM WATKU... wiem, ze duzo - ale poradzisz sobie - ew. www.painkiller.pl

opis na lucyfera podawalem ja oraz kilka innych osob - jakies 5-6 stron temu [ps. czy mi sie wydawalo czy kiedys byla opcja 'szukaj w tym watku'? teraz jej nie widze co poddaje pod watpliwosc sens takich zbiorowych topicow :(] powiem jednak ze nalezy strzelac w spadajace meteoryty tak zeby trafily w lucka, ew. trafic w jego miecz kiedy nim w ciebie rzuci dokladniej, znajdziesz pare stron temu

nie mam sagema - mam sprzet siemensa [jeszcze z pierwszej neostrady] bo mam centrale siemensa a nie alcatela jak 99% - wiec mnie klatwa sagema omija choc miewam czasem jazdy ale nie, nie sadze zeby trzeba bylo cokolwiek przeinstalowywac z dwoch powodow - a) modem robi to wszsytko sam na warstwie sprzetowej, B) tepsa nie zdecydowalaby sie na krok z ktorym moglby sobie przecietny user nie poradzic - a reinstalacja sterownika jest takim krokiem

yohsi - dobrze rozumiesz - tak powinno byc na TWOIM routerze - co firma/model to inaczej pokazuje - wazne ze transfer pasma uzytkowego to 64kb - a teraz bedzie 80kb [zapusc sciaganie czegos np. z nvidii i zobacz czy idzie po staremu czy o te ilestam procent szybciej]

dsl to nie neostrada - to inna usluga - wiec zmian nie powinno byc

przeskok miedzy insomnia a trauma bedzie.. koszmarny :) nie pamietam co to za karta - ale chyba bylem rozczarowany - bo jest to jeden z najtrudniej spelnialnych warunkow - trzeba zabic tych potworkow NA RAZ 30... i da sie to zrobic tak naprawde tylko podczas ostatniej walki mozliwe ze zamiana w demona juz po 50 duszach - probowalem kiedys robic spis tych kart - ale mi przeszlo bo pozapominalem

nie, nie przeszkadza - tak tyko zwrocilem uwage wlasnie ja nie wiem jak - z tym kolesiem mialem straszne klopoty po na koszmarze ginie sie juz od pierwszego upadku - dlatego trzeba tak kombinowac zeby spadac NA potworka, ew. miec karte niesmiertelnosc i rzucac tuz przed upadkiem ale nigdy nie zdazylo sie tak zeby koles zdechl do konca i nie leczyl sie z tych posagow.. dziwne dla mnei to ewidentny bug - ale czas jest - i to sie liczy ps. graj na wyzszych poziomach - do tej gry sie nie wraca - a jednak frajda znacznie wieksza

insomnia to jest przeciez poziom na ktorym jeszcze kody dzialaja... wiec nie wiem jak to oceniac - widac tez ze zabiles go jakims bugiem - bo nie niszczyles statuetek - po drugie to w polsce chyba nie da sie kupic wrsji angielskiej.. a to tylko 20 zeta w kiosku... wiec nie ma czego bic, nie wiem wrecz czy jest sie czym chwalic ps. wdrapac sie nie da - ale na tych 'cywilnych' poziomach trudnosci to kody dzialaja - nie wiem czy przypadkiem nie dziala noclip - czyli de facto latanie

jest plotka ze userzy z gdanska maja juz szybciej - czy to plotka czy nie - dowiemy sie pewnie niedlugo ja sie tam ciesze ze to wogole dziala - bo z neo mialem rozne problemy i predkosc mi w sumie zwisa - pod warunkeim ze calosc dziala :)

nie - ta gorka na poczatku to efekt cache'owania plikow windows sciaga plik jeszcze zanim wskazesz miejsce w ktore ma byc sciagany

dlugo myslalem ze pieklo jest najlepsze - na mnie niesamowite wrazenie - glownie ze wzgledu na poziom trudnosci - zrobil poziom 'las' e4m4 - jest tam tyle drzew, krzaczkow, kamieni i przeciwnikow [czasem 20-30 na raz!] ze gierka ostro przycina - ale warto sie pomeczyc zeby to przejsc - satysfakcja gwarantowana ps. pieklo jest jednak najlepsze - takiego czegos jeszcze nie bylo - te potworki mozna olac - i tylko pozwiedzac - tam jest taka masa smaczkow ze mozna godzinami patrzec na historie wyzynanek ludzkich

na neo+ byloby szybciej - srednoi wyszloby ~500Kbit/s jednak osiedlowka ma duza zalete - olbrzymi upload - i mozna wysylac maile bez zjadania nerwow - no i w nocy to pewnie jest 2000kbit/s...

jestli to jest lacze osiedlowe to na ogol masz wieksze mozliwosci niz na laczu pojedyncznym POD WARUNKIEM ze nie masz w osiedlowce sciagaczy ktorzy zapchaja kazde lacze najlepiej sprawdzic ile idzie tak naprawde sciagajac cos z szybkiego serwera - np. sterowniki do grafy czy cos podobnego - i popatrzec ile pokazuje przegladarka/program do sciagania bo w sieci osiedlowej latwo nabic sobie wyniki sciagajac cos od sasiada albo z osiedlwego proxy neostrada ma ~0.6Mb/s / ~66kB/sec

Q & frayerreaper -=> znalazlem darmowwa alternatywe DU Metera - nazywa sie NetMeter - i takie tez haslo polecam wpisac w googla program zadziwiajaco przypomina ten screen z postu Q a u mnie neo nie przyspieszylo - za to plikow z filefrontu sciagac nie chce - %$^%^&

wiedzialem ze jak juz wydobrzejesz to przejdziesz do czepiania - to mogles wyslac na priv