-
Postów
6786 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez PelzaK
-
wróc.. to będzie (miejmy nadzieje) buda do kompa :)
-
no ostatnio było głośno w jednym temacie na temat moich umiejętności :D.. byłem skazany na elektronikę przez 5 lat technikum i 5 lat studiów na wydziale elektroniki... poza tym interesuje się elektroniką od 7 klasy podstawówki więc można przypuszczać że Twoje obserwacje moga byc słuszne. Tak czy siak jesli ktoś siedzi w elektronice to taki regulator nie jest wcale tak skomplikowanym urządzeniem.. jest wręcz banalny.. aczkolwiek działa :) najprostsze rozwiazania są zazwyczaj najlepsze... a ten jest tak średnio prosty :). Moge też udostępnić wzór płytki drukowanej lecz... w celu jej uproszczenia założyłem że prócz scieżek trzeba by dolutowac tam pare kabelków i już tak ładnie to nie wygląda... Ne zwracajcie uwagi na jakość śceiżek.. bo testowałem nową metode robienia PCB za pomocą masek UV no i tą płytkę robiłem 11 razy :D (tzn naswietlałem) tu musisz pamiętać, że gdy masz do czynienia z 4 czujnikami w pomieszczeniu zamkniętym jakim jest buda to chcąc niechcąc każdy kanał oddziałowuje na inny... od wiatraka wdmuchującego zależy w dużej mierze np wiatrak na procku..
-
Brak Dźwięku Przy Podłączeniu Magnetowidu Do Pc
PelzaK odpowiedział(a) na Foktrok temat w Pozostała Elektronika
a napewno podłączasz ten kabel do AUDIO OUT? być moze gdzies tam się wybiera (włącza) wyjscie... moze zajrzyj do instrukcji.. tam czesto jest narysowany schemat połaczeń między sprzętami... -
tam dotykać rdzeń to sobei możesz :).. ubierz sobie polar i poszuraj po podłodze z PCV i podotykaj sobei końcókwi procesora.. to zobaczymy czy przeżyje :D pędzelek do wiatraków się przydaje raczej twardy... Kupiłem mamie lusterko z jakeijś tamokazji i jako bonus wybrałem pędzelek do makijażu z miękkim włosiem.. i faktycznie.. nim się dobrze zbiera kurz z wiekszych powierzchni.. z płytek etc.. ale zawsze się boję czy to aby nie zaszkodzi kiedyś :)
-
a myślisz ze dlaczego większośc z nich jesli nei wszyscy przyklejają te przedmioty na czoło lub na klatkę piersiową? Bo te powierzchnie sa troche po skosie :) i grawitacja dodatkowo uttrzymuje te monety na miejscu... aczkolwiek w przypadku lekkich przedmiotów jest możliwe nachylenie się.. jednak przy wstrząsie raczej odpadnie.. No i jeszzce latem efekt ten się nasila pokazałbym zdjęcie jak to wygląda.. ale nie mam pod ręką monety, no i jeszcze moderator dał by mi punkty za pokazywanie neicenzuralnych zdjęć klatki piersiowej :lol:.. pozatym coś nie mam teraz veny i krzyżyk metalowy nie che się dobrze trzymać :)
-
ogólnie normy bezpieczeństwa dotyczące urządzeń elektrycznych w metalowych obudowach wymagają aby kazdy metalowy element konstrukcji był podłączony do jednej i tej samej masy układu a to dalej do bolca uziemiającegow gnieździe sieciowym - dopiero wtedy daje to zamierzony efekt uziemienia. A czy ten spec od TAGANA napisał co znaczy, że napiecia będą lepsze? co to znaczy lepsze? lepsze w czym? :).. ach ci panowie od marketingu... pierdu pierdu... Przewody stosuje się poto, gdyż zapewniają one lepsze i solidniejsze połączenie aniżeli stykajaca sieobudowa zasilacza z obudową kompa... Zwłaszcza że obudowy nowszych zasilaczy są emaliowane. Rozbierzcie sobie pralkę na części.. tam także są poprowadzone przewody masujące do każdego elementu metalowego.
-
imho może i jest wygodny.. ale nieergonomiczny... często siedząc przy kompie nagle muszę wziac np lutownice, czy jakiś inny śrubokręc żeby zresetować kompa :D na styk.. :twisted: no i wysiadać teraz z takeigo czegoś.. pewnie jeszcze z pasów się wypinać 5 punktowych :D... no way... obrotowe krzesło na kółkach rządzi!.. szybko i efektywnie można się nim poruszać po pokoju... (do kuchni nie zajadę bo jakiś inteligent postawił progi - bariery architektoniczne, w drzwiach i na przedpokój już się wyjechać nie da :lol: ) Shiningami bo ten zestaw mobilny uczy spokoju i opanowania :D.. myślisz ze tak łatwo manewrować i robić szybkie zwroty dzwigajac kompa, monitor, logitechy i subwoofer na barkach? :lol: Widzsz ma same zalety... bo często gracze są dosyć nerwowymi ludźmi :)
-
dentysta nie jest wyrocznią.. słuchacie w ten sposób opinii jednego człowieka, który mimo iż siedzi w tym powie wam że to czy to jest dobre... ale to jest jego opinia.. Tak samo jak informatyka zapytacie który system operacyjny jest najlepszy.. część powie linux, częśc powie billXP, częsc jeszcze coś innego... Dlatego uważam że nie ma co się sugerować dentystami, bo to są tak samo zwykli ludzie jak my i CHWALĄ SWOJE...rzadko kiedy można trafić na specjalistę, którego ceciach!e obiektywna ocena...
-
no .. wiedziałem że jest na to racjonalne wytłumaczenie :lol:
-
tlyko co on miał na myśli mówiąc łączenie zółtego z czerwonym :lol:, jak dla mnie ten text mówi o stworzeniu połączenia pomiedzy wyżej wpsomnianymi przewodami :)
-
ja mam coś takiego.. włąśnie leży na biurku i steruje wiatrakiem na procu... ma możliwość sterowania 4 wiatrakami... regulacja progu zadziałania, nie ma regulacji czułości na zmianę temperatury, gdyż z testów wynikło ze jest to zbędne. dodatkowo jest także układ startu wiatraków wyższym napieciem.. choć z testów wynika że nie jest on potrzebny, aczkolwiek lepiej żeby był :) wiatrak na procu z 3600 obr kręci się około 600..800, temp około 30 stopni. Gdy włącze kompa to wiatrak lekko się zakręci... ale że temperatura radaitora procka jest niska to sie zatrzymuje.. i rusza dopiero po około 2 minutach.. tutaj cieplutkie wykonane 3 minuty temu zdjęcie... a tutaj jeszcze 2 wcześniejsze, z fazy budowania (bez radiatorków) schemat wziąłem z jakiegoś sterownika z tweaka, przerobiłem, usunałem, dodałem, i zwiększyłem liczbę kanałów... Wynikowy schemat mam we wrocku na drugim kompie, jak pojade to mogę zarzucić... Trzeba tylko pamietać że rozmieszczenie czujników to nie jest taka prosta sprawa.. Przykładowo mamy czujnik na procku... procek się grzeje co powoduje że wiatrak zaczyna szybciej się kręcić... no i teraz żeby sprawność tego ukłądu byławiększa, wypadało by żeby czujnik wiatraka odsysającego powietrze znajdował się w takim miejscu aby na niego wpływ miało powietrze wydmuchiwane z procesora... Bo głupotą byłoby gdyby wiatrak od odsysu stał w miejscu, a wiatrak na procku zasuwał na wysokich obrotach.. dlatego też lepiej odessac w takim momencie gorące powietrze co spowoduje że procesor bezdie chłodzony chłodniejszym powietrzem co w konsekwencji spowoduje zmniejszenie obrotów na procesorze... :D mam nadzieję że to w miare jasno napisałem.. ogólnie rzecz biorąc trzeba dobrze rozplanowac położenie czujników i najlepiej przetestować aerodynamikę obudowy... (np za pomocą dymu). jedyna wada zauważalna to mnóstwo kabli :D.. dlatego też myślę nad zrobieniem sterownika inline... zakładanego pojedynczo na kabel od wiatraka... jesli chodzi o koszt... to myślę że w 20 złotych spokojnie można się zmieścić... no i macie automatyczną regulację wiatraków, która stale monitoruje temperaturę utrzymującc ją na stałym poziomie... nie ma obaw że zapomniecie podkręcić wiatraki i coś wam się spali w kompie :)
-
nie wiem czy to takie fajne gry sie w tym tworzy.. odpaliłem jakieś 2 i ... jestem na NIE.. języki programowania nie sa trudne.. do tworzenia gier nie trzeba wcale stosowac bardzo skomplikowanej składni.. tylko nieraz tzeba mieć dobrze wsyzstko zaplanowane... moim zdaniem efektowniejsze gry można zrobić we flashu... no chyba że nie widziałem wszystkiego :D
-
nieraz sie zastanawiam, jeśli używa się pedzelka.. wiadomo że materiały mogą powodowac gormadzenie się ładunków elektrostatycznych, a takie pędzelkowanie plastikowym włosiem napewno temu sprzyja... czy w ten sposób można uszkodzić sobie delikatne czasami obwody wejściowe ukłądów scalonych? procesora? Nie powinno się ich dotykac palcami z tego włąśnie względu, aby nie przepalić obwodów wejsciowych rozłądowywyując się przez nie... zatem i pędzelek może i napewno gromadzi łądunki elektrostatyczne.. Ale póki co to mi się jeszcze nic nie stało z tego tytułu.. ktoś ma jakeiś przykre niewyjaśnione zdarzenia? :D
-
e tam, samemu można sobie takie coś zmontować.. pare desek na krzyż, taśma makgajwerska, logitechy i mamy 5.1 za dodatkowe 5 złotych :D .. no i jest w pełni mobiilny zestaw... dodatkowo można siedzieć, stać, chodzić biegać.. chyba tlyko leżeć sie nie da...
-
ja uzywam oralB cross action, nie wiem nawet ile kosztuje, bo dostałem w prezencie 8O.. ale myślę że nieduzo.. takie o coś.. i co mi się w niej podoba, to że prócz samej główki oscylacyjnej ma jeszcze scrosowane zwykłe włókna - 2 w 1 :).. no i muszę powiedzieć, że czyści nią się dużo lepiej i dokładniej niż analogową szoteczką (tj zwykłą). Miałem wcześniej także oral-B z crosowanymi włóknami wiec mam dokładne porównanie jakości czyszcznia. Co prawda nie ma ona wyświetlacza LCD 8O, akumulatora, ale ma wymienne główki, a na jednej baterii śmiga mi już ponad 2 miesiące..
-
jeśli chodzi o termin to nie jest to UZIEMNIENIE jak to niektórzy gadają... uziemienie.. od ziemi... :) najprościej jest kupić gniazdo jak ktoś tam pisał z bolcem ochronnym, następnie za pomocą neonówki (śrubokręt z lampką), sprawdzamy który przewód w gnieździe jest fazowy (po toknieciu go neonówką i palcem będzie świecić). No to podłączamy ten DRUGI przewód, który "nie świeci" do bolca ochronnego i mamy starodawne uziemienie gotowe... do kaloryfera nei radzę podłączać... bo jak ktos napisał może to spowodować że sąsiad dostanie zawału jak dotknie swojego kaloryfera :).. instalacja CO służy do transmisji ciepła a nie prądu! :wink:
-
ze strony niskonapieciowej to se mozesz przedłuzyć nawet i o 10m :). To nie wiem, keidyś ludzie sie skarżyli że przedłużenie kabelków 630V powodowało jakieś ułomności w świeceniu. :).. może po prostu co firma to firma... :wink:
-
po pierwsze.. to kabelek zwiera obudowę dysku do masy komputera jaką jest obudowa zasialcza no i cała obudowa. Jest to umowny punkt nazwany masą.. i względem niego liczy sie wszystkie napiecia w kompie.. (5V 12V etc). W zasilaczu przewody czarne są połączone z obudową zasilacza, stąd można powiedzieć ze czarne przewody to jest masa. dopiero jeśli w gnieździe sieciowym 230VAC masz bolec uziemiający, można powiedziec że cała ta instalacja, ten kabelek do hdd to jest uziemienie. W przeciwnym wypadku to jest po prostu kolejny obwód masy komputera. I tu uwaga... w specyficznych warunkach sposób doprowadzenia masy może mieć kluczowe znaczenie dla stabilności, zakłóceń etc... Jednak ja się nie spotkałem, żeby to miało jakiekolwiek znaczenie w komputerze.. co innego w sprzęcie audio (wzmacniacze etc). No i nie korki.. bo korki to był bohater serialu TV "dzień za dniem" o ile mnie pamięci nie myli... - to są bezpieczniki... :)
-
podoba mi się dokłądność z jaką robisz moda.. bo ja swojego to odmierzam kawałkiem drewa, zaznaczam ołówkiem dosyć gubym.. potem centruję to na oko.. tne czym wlezie... i szlifuje na oko coby było w miare równo :D... kip goin
-
albo po prostu zapytaj... "czesc.. masz mnie na liscie? (T/N)" :lol:
-
do gniazda mikrofonu... od tego jest zdaje się gniazdo LINE IN...
-
niektórzy twierdzą iż jest potrzebny... bo uziemia (jesli masz uziemienie w kontakcie) obudowę dysku twardego... w praktyce moje dyski chodzą bez uziemienia i mają się dobrze...
-
i znów podskakujesz :)... ironicznie nazywając mnie specjalistą... Po za tym chyba ja dokładniej od Ciebie wiem w jakim znaczeniu użyłem słowa w zdaniu.. i to Ty przeczytaj pare razy to zdanie... nie potrafisz zrozumiec że słowo autorytet może mieć kilka znaczeń? Gdy mówię ze jestem autorytetem to oznacza że ktoś widzi we mnie postawę godną naśladowania.. gdy mówię nie podważaj mojego autorytetu - to nie wskazuję dosłownie że muszę być dla kogoś autorytetem.. ino twierdzę żebyś nie mieszał z błotem moich umiejętności.. co z resztą zrobiłęś w pierwszym swoim poście... a tak w ogóle to zamilcz już.. bo nie lubimy się kłócić.. niech zostanie tak jak jest.. Ty wiesz swoje, ja wiem swoje.. każdy ma swoją rację... (ale moja racja jest mojsza niż twojsza.. :twisted: )
-
to w OGÓLE nie jest bezpieczne :).. wręcz niebezpieczne.. i zakończy się wyłączeniem tudzież spaleniem zasilacza... jak domniemuję.. robisz w ten sposób zwarcie pomiędzy liniami 12 i 5V. Po co w ogóle chcesz to łączyć ze sobą?
