best-boy

Poczekajmy az monit wroci z serwisu i az ta karteczke znajdziesz, wtedy dokladniej napiszesz , moze ktos sie jednak zglosi z Wawy

W Wawie moze nie ma , ale w Lubaniu owszem :P

Kiedys kiedys win95 to tak co 2-3 tyogodnie ostrej zabawy (pentium 166) Nastepnie przyszla kolej na win98SE ktory to potrafi wytrzymac dosc dlugo o ile nie instaluje sie dziennie 100 programow - srednio to tak 3 miesiace do roku. Obecnie uzywam win2k prof PL integrated SP4, jak sie ucylem tajnikow windowsow NT to musialem czesto go instalowac od nowa..... obecnie sam z siebie nie ma prawa sie zrypac, wiec teoretycznie jak sie tylko siedzi w internecie (i ma sie rowno pod kopulka.... firewall/antywir) to jego czas zywotnosci jest nieograniczony.... jako ze jestem bywalcem forum Tweak a nie Bravo.pl zawsze jakos "wpadne" i musze go przeinstalowac... srednio to wypada raz na pol roku.... oczywiscie zawsze przez moja glupote ;) --**EDIT**-- A ze tweakowanie windowsow sie przydaje to chyba kazdy wie, ostatnio mialem up-time'a 8 dni i 12 godzin ... niestety musialem kompa wylaczyc bo do wujaszka jechalem ... Win 98 - jako maszyna do pisania i pasjans - YES Win Me - NEVER Win XP - no jak ktos juz sie w nim zakochal. i potrafi go pozadnie zrobic - nie mam nic przeciwko Win 2000 - to jest to co tygryski lubia najbardziej Nie neguje win XP , ale za duzo w im grzebania zeby go doprowadzic do stanu taki jaki mi sie podoba, i pewnie tylko dlatego uzywam narazie win 2000 , kiedys moze mi sie odmieni ;)

A jezeli bedzie mial za szerokie pasmo to bedzie wzmacnial zaklucenia. Dlatego stosuje sie wzmacniacz z maksmalnie waskim pasmem , zaraz na wyjsciu karty graf. A nie na koncu przedluzacza :).

No tak, tylko ze kolega w poprzednim poscie troszke sie pomylil. Poniewaz chwilowe spadki napiecia potrafia doskonale oglupic zasilacz (nie wazne czy codegen czy tagan), i paradoksalnie chwilowy wzrost napiecia w sieci (nawet do 400V) zrobi mniejsze "kuku" zasilaczowi niz chwilowy spadek i nagle pojawienie sie napiecia. Nie bede tu tlumaczyl dlaczego... Masz chiefteca (o ile sie nie myle) tak wiec skoro to markowy zasilacz , podczas jakichkolwiek anomalii z siecia 230V - komp powinien zrobic OFF (tak jak przy zwarciu na wyjsciu) jednak jak widzisz nie robi OFF ale najzwyczajniej w swiecie sie resetuje... Jakbys byl elektronikiem kazal bym ci podlaczyc oscyloskop do molexa i obserwowac co sie dzieje z twoim FIRMOWYM zasilaczem jak spada napiecie w sieci i NAGLE powraca do nominalnej wartosci... Ale gwarantuje, pobiegl bys po UPS'a na jednej nodze w podskokach :)

Teoretycznie sie da, praktycznie bedzie tak jak mowil kolega, rozmazanie obrazu, mniejsza ostrosc, bledsze kolory... . Stosunkowo prosto da sie zrobic wzmacniacz sygnalu RGB (czesci do zdobycia z odzysku, karty Voodo 1 i 2 :D hehe) ale i tak nie bedzie juz nigdy tak idealnie jak oryginal ... no ale jak ktos tnie w Quake a nie pracuje w Photoshopie to mu chyba bez wiekszej roznicy ;)

Ja to juz sie chyba do dziadkow zaliczam ;) bo klikalem na tweaku jak jeszcze bylo stare forum.. a na nowym forum jestem praktycznie od poczatku jego istnienia. Nauczylem sie... DUZO, moja nauka na marne nie idzie, bo czesciej pomagam komus niz sam potrzebuje pomocy. Ogolnie to juz sie troche "postarzalem" a i tweak przeszedl pare liftingów, to juz jakos nie jest to samo. Czasu nie jestesmy w stanie zatrzymac, my sie zmieniamy a razem z nami tweak (A moze odwrotnie :P ). Nie mam potrzeby szukania innego forum o tej tematyce - i niech tak zostanie :) AMEN

Z tego co pamietam... ale dosc dawno glowica STEREO z AutoRevers'em kosztowala prawie 100zl ...

Luzne paski -5zl Uszkodzona glowica z funkcja (autorevers) pewnie tasiemka od glowicy walnela, bo one maja takie cieniutkie "kabelki" ... sama glowica to ok 50-100zl. Do tego robocizna ... a co jak to nie glowica ? GoldStar - erm, nie opalca sie, teraz wydasz ze 100zl ... za miesiac siadzie cos innego i tak w kolko. Jescze magnetofon z "mechanicznym" sterowaniem pewnie? , to az sie prosi o awarie. Daj sobie siana. Przerob wieze na wzmacniacz do kompa, i zbieraj kase na nowego sprzeta.

Dyski dobrze pracuja na 41,5 Mhz pod warunkiem ze chodza w UDMA-33 sprawdzone na wielu dyskach.

91 C trochę niemożliwe :) jakby proc tyle miał to by już dawno w piachu był. Kumpel kiedys udalo mi sie zagotowac wode na Antku ;) antek zyje do tej pory , a temperatura byla minimum 100 stopni 8)

Juz to chyba gdzies pisalem, ale napisze jeszcze raz ;) Slyszalem od INFORMATYKA ze jak sie swieci na plycie glownej dioda zielona/czerwona (bez znaczenia) ta ktora wskazuje napiecie StandBy-5V to plyta glowna jest SPRAWNA :) heheh LOL

Sterowniki do chipsetu instalowales ? DMA sprawdzales ? XP-ek lubi sobie pomieszac ;)

Na tym coperminy nie biegaja, wiem bo probowalem. Wiec najwiecej to celek 533 albo jakis stary Pentiak 3 Nie ma sensu... sprzedaj to i kup jakiegos ABITA na BX-ie A najlepiej to AsRocka i Antka 2400 ;)

Faza to moze byc 230 albo 380 V ;) no ale koniec zartow. Na jedna faze przypadaja dwa MOSFET-y i jedna cewka :) wystarczy policzyc, a nazywamy to fazami pewnie dlatego poniewaz posczegolne "fazy" sa przesuniete wzgledem siebie tak jak w sieci energetycznej :).

Te duchy to zapewno WOL lub WOR "Wake On LAN" "Wake on RING" Poszukaj, da sie w biosie wylaczysz ;)

przy FSB 83 Mhz PCI ma dzielnik 1/2 i wynosi 41,5 Mhz Uwazaj zeby ci dysk twardy nie powiedzial Bye Bye ... mialem taka plyte glowna, calkowita padlina. Tez mialem celerona 400 ;) hehe

Sprzetowa usterka to to nie jest. Przeinstaluj jeszcze raz sterowniki od AC'97 i DirectX'a. Byc moze to jest jakis konflikt przerwan , ale na chwile obecna nie dam rady tego stwierdzic, zacznij od tego co napisalem.

Pegasus Commodore 64 286 12 MHz , 1 MB ram , 40 MB HDD , VGA 512 kb pentium 166 mmx , S3 Trio 2 MB , HDD 1,2 GB , Cd-rom :D , jakies audio na ISA celeron 400 MHz 128 MB , 4,3 GB HDD , TNT2 Vanta 16MB , SB Live ! celeron 533@800 , 324 MB ram , 40 GB HDD , TNT2 Vanta 16 MB , SB Live! i to co obecnie w podpisie

nie zaszkodzi, ale jak sie bios sam z siebie nie resetuje ... to lepiej piwo zamiast baterii kupic ;)

Jak na myszke optyczna 2 tygodnie to nie jest wcale tak zle. A co do 'lasera' to on sie pewnie swieci chwile ... i zaraz gasnie, a gasnie jak sie nie uzywa myszki a nie jak sie komputer wylaczy :)

Calego BIOSa

Biega o to ze przesadziles z podkrecaniem :) Takie dluuuugie piiiii to chyba blad pamieci ram. Nastepnym razem jak bedziesz sie tak ostro bawil i staniesz w martwym punkcie to nie przejmuj sie tylko poszukaj zworki CLEAR CMOS.

Jak nacisniesz TAB i zniknie plansza to pod nia powinno byc juz napisane jak sie dostac do BIOS-u, chyba ze to jeden z tych COMPAQ-ow w ktorych praktycznie nie ma biosu ;)

Zalezy od pamieci i od tego ile wytrzyma karta na AGP. Da sie wiecej tylko czasami jest wiecej zachodu niz to warte.