Wtrącę swoje 3 grosze. Z allegro korzystam od kilku lat i mam za sobą kilkadziesiąt samych pozytywnie załatwionych tranzakcji. Jednak zrobienie porządnego wałka nie jest problemem. W tej chwili konta internetowe zakłada się w 1-2 tygodnie korzystając z poczty polskiej (bez wizyty w banku). Założenie lewego konta, albo konta na inną osobę nie sprawia kłopotu. Tacy kolesie nigdzie nie wyjeżdżają, tylko po prostu mają pojęcie "jak to się robi". Ani policja, ani nikt inny tutaj za wiele nie będą w stanie zdziałać (a dochodzenie po IP to już wogóle zabawne jest). Inna sprawa, że jak koleś sprzedaje zdrapki przez e-mail, a nagle przerzuca się na 20 maxtorków i 15 geforceów to być może dałoby się wyczuć "oszustwo". Generalnie współczuję wszystkim poszkodowanym i sam będę przez to czujniejszy. Fakt faktem, propozycja osobistego spotkania daje duża pewność co do zamiarów sprzedawcy (nawet, gdy wcale sie nie chce załatwić sprawy osobiście). Bo jak dla mnie, gdy sprzedaję - 100x bardziej wole gdzieś podjechać autkiem i się umówić, niż pakować paczkę w papir i wypisywać kilo świstków.