Paszczu

UP. Tomahawk - wiesz coś więcej na ten temat (bo po Twoim poście widać że wiesz 8))?

Pierwszy level to ten z dema. Sterowanie identyczne jak w demie, raczej nic nie zmienili. Na 9800se@pro gra czasem chrupnie i zejdzie do 25fps (1280x1024 wszystko na 'On', Anizo x8), ale nie to nie q3 i się tak tego mocno nie odczuwa. Bugi - mogłem nie zwrócić na to uwagi podczas grania w demo, ale pozostali wrogowie grzecznie czekają i nie ruszają Rayne, dopóki nie dokończymy robić 'fatality' 8). Generalnie dla mnie gra bomba, szkoda że nie mam teraz czasu w to młócić. Jak będę miał więcej czasu wieczorem, to napiszę coś więcej (chociaż pewnie ktoś i tak mnie uprzedzi).

A fastwrite w biosie wyłączone?

Dla mnie hardkor - pograłem dosłownie moment. Klimat przede wszystkim, światła i cienie, tekstury, to jak się poruszają przeciwnicy - tego się nie da opisać. To jest po prostu nowa jakość w świecie gier. Nikt nie wrzucił jeszcze żadnych screenów, więc zamieszczę kilka z początku (głównie intro).

Mi po uruchomieniu dema zwiesza się komp na twardo. Freez i tylko reset pozostaje, jeszcze widać pulpit na ekranie. Ktoś też ma tak? Edit: Zwiechy powoduje Avast, trzeba zatrzymać całkowicie osłonę dostepową - może komuś się to przyda.

Heh, punkt dla Ciebie - a teraz pomyśl ile % statystycznych Kowalskich ma dostęp do binarek (jeżeli w ogóle wie co i jak). A nie masz czasem 512 UL? 8) W sumie niestotne - dla mnie takie łącze to parodia - wystarczy spojrzeć na chello.nl (1Mbit/s UL) -------- I żeby nie było: Mój przeciętny DL w miesiącu utrzymuje się poniżej 15 GB pomimo tego że mam dostęp do trzech różnych łącz. Maksymalnie to może kiedyś było jakoś blisko 30 GB. Po prostu nie jestem w stanie 'przerobić' więcej w czasie, który 'poświęcam' na komputer. Mam ciekawsze rzeczy do roboty. Ale są też przecież androidy, które muszą dziennie obejrzeć 2-3 filmy, bo inaczej będą chore albo ściągać wszystko jak leci, mimo że nie nadążają już kupować płytek żeby to wszystko wypalić i odłożyć na półkę. Dla takich w zachodnich krajach jest oferowany broadband, ale nie w takim tepsowym wykonianiu - 240zł (bo przecież nikt normalny się nie udupi na 2 lata) za to, żeby trochę szybciej dane leciały po drucie, bo przecież 50GB to żadna łaska.

ath, pobudka - torrent jest choćby tu: http://www.whatisfear.com/us/demo.html, ale jak już pisałem tracker offline.

Próbowałem z tego ściągać, to wysrało się przy 3%. Jeszcze raz menedżerem i przy ok. 30% 'file not found' czyli brakuje jednak jakiejś części. Próbujcie torrentem, chyba najpewniej (i najszybciej u mnie) idzie. Edit: po tym jak napisałem padł tracker :lol:

Jeżeli chodzi o download to też się nie opłaca. Naprawdę, 50 GB downloadu to można zrobić bez specjalnego wysiłku na nielimitowanej kablówce 512 kbit/s (za powiedzmy 70-80zł/mc). No chyba że ktoś dostaje sraczki i musi mieć wszytkie nowości scenowe pierwszy i od razu (chociaż i tak nie będzie miał, bo z takim uploadem to szybko wyleci ze stron 'invite only').

Włączania, nie wyłączania B) No, tak to się raczej nie da zrobić.

OMFG A jak sobie wyobrażasz działanie takiego programu? Jeżeli w biosie nie masz takiej opcji, to raczej nic z tego nie będzie.

@mik_druid OT: To nie tak. W ogóle nie ma takiej zależności - klienty BT są nastawione na ściąganie, nie wysyłanie (a to nowina). Prędkość z jaką ludzie ściągają od Ciebie nie ma tu nic do rzeczy. Jeżeli ograniczysz upload na chama np. NetLimiterem na powiedzmy 1-3 kB/s to normalne, że klient zapcha upload samą komunikacją z peerami i z trackerem i download będzie spadał (bo w źle seedowanych pozycjach jest spora rotacja seedów/peerów). Jeżeli wysyłasz komuś bardzo wolno, to jego klient zaprzestaje ściągania (snubbed - może obiło Ci się o uszy, jeżeli nie - zapoznaj się), zamyka połączenie od Ciebie do niego, ale nigdy odwrotnie! Może to nie na temat, ale lepiej takie rewelacje prostować. Jak Ci się coś nie zgadza z tym co napisałem, zapraszam na priv. Pozdrawiam.

Jakże typowo 'polskie' jest to co powiedziałeś. Bzdura do kwadratu, poczytaj o tym na jakiej zasadzie działają klienty torrenta.

Wątpię - ta usługa to bardziej propaganda i reklamówka tepsy niż usługa 'dla ludzi'. Upload nie jest limitowany ilością przesyłanych danych, więc ograniczają go przepustowością żeby pojedynczy użytkownik nie wygenerował zbyt dużego ruchu w sieci (tak na mój gust). A konkurencji z prawdziwego zdarzenia tepsa po prostu w tym sektorze nie ma.

Edit: Dziwny system save'ów, nie podoba mi się kompletnie - niby robi się zapis, ale po wczytaniu stanu gry jestem sporo wcześniej i bez ostanio zebranych fantów. W jedynce też tak było?

No to powiedz, może się poskładamy.

Mogłeś mu nasrać w papiery, ale z takim podejściem.... BTW: Oszustwo to nie kradzież - takie sprawy są ścigane z urzędu, nawet jak chodzi o 10zł.

Za pośrednictwem witryny eBay można zażądać informacji kontaktowych użytkownika. W tym celu prosimy o wykonanie następujących kroków:1. Przejść do witryny www.ebay.com.2. Kliknąć łącze "Advanced Search" w prawym górnym rogu dowolnej strony witryny eBay.3. W kolumnie "Search" po lewej stronie klikąć łącze "Find Contact Information".4. W polu "Enter User ID of member" wpisać nazwę użytkownika, którego danych kontaktowych Pan szuka. W polu poniżej numer aukcji/przedmiotu, następnie proszę kliknąć "Search". Pojawi się monit z prośbą o zalogowanie. Następnie ukaże się strona "Request complete" co oznacza, że dane kontaktowe o które Pan prosił zostały wysłane na Pana adres e-mailowy jak równieź do Pana Kontrahenta. Oczywiście nikt tych danych nie weryfikuje, co najważniejsze są one niekompletne (!), tak więc życzę dużo szczęscia w zakupach.

Kilka lat temu kupiłem bodajże w MediaMarkt takie słuchawki za około 30zł. Służą mi do tej pory, jak za tą cenę grają fajnie. Są w stanie przenieść dość głęboki bas, więc idealne do oglądania filmów w nocy. Pewnie już ich nie znajdziesz w sprzedaży, ale na stronie philipsa są prawie identyczne z trochę wyższym numerkiem - prawdopodobnie 'następca'.

Na mój gust to głowica 'parkuje' i nie ma się czym stresować.

Coś w tym stylu, ciężko to opisać - ale mniej więcej tak to wygląda.

Nie czarujmy się - jeżeli ktoś chce ssać z p2p, to też wypada oddać to, co się zassało. Na takim uploadzie to tragedia. Nie chce mi się teraz liczyć, ale żeby wysłać te 50 GB miesięcznie, komputer musiałby chodzić non-stop. No chyba że posiadacz neo ma w [gluteus maximus] udostępnianie i nic go nie obchodzi czy ktoś też ściągnie czy nie, bo ON już ma i po co ma mu komputer chodzić niepotrzebnie. Ale z takim podejściem to korzystanie z prywatnych site'ów torrentowych, czyli w sumie jedynego źródła, gdzie można maksymalnie wykorzystać download, odpada. Tak więc do p2p takie łącze średnio się nadaje (neo 2 Mbit też w sumie). Po drugie - jeżeli ktoś ma taki 'broadband' i korzysta z p2p, to zapewne będzie miał ochotę na ściąganie pozycji na DVD - i tutaj limit 50 GB już wcale nie wydaje się tak ogromny (nie mówiąc o tym co wyżej - czyli jak wysłać tyle samo ile się pobrało). Więc powstaje pytanie - po co takie łącze? I niech nikt tu nie wstawia głupot o tym, że ma 'komfort podczas korzystania ze stron z dużą ilością grafik i flashem' itp. (jak już tu kiedyś na tym forum miałem okazję przeczytać), bo z WWW, maila i komunikatorów można bardzo komfortowo korzystać na łączu 512 kbit/s, a nawet niższym.

Trójki też? Łaskawcy 8) Z resztą - po co ludziom więcej niż 12 zębów.

OT: Nie wiem, dlaczego niektórych głupoli bawi chodzenie po osiedlowych sklepikach ze sprzętem i pytanie w nich o dość egzotyczny (jak na nasze warunki) sprzęt. Chyba normalne że takich rzeczy nie mają i nie będą mieli bo nikt prawie tego nie bierze. W hurtowniach motoryzacyjnych też na niektóre egzotyki (np. sprężyny) trzeba czekać czasami miesiącami i też trzeba tłumaczyć 'co to jest' i jakiej firmy i jakoś nie widać w tym nic śmiesznego.