Witam,
Odkurzyłem stare części komputerowe i chciałem z nich skomponować tani komputer do grania. Głównie do Rainbow Six Siege, ale też parę starszych gierek. Budżet na GPU to około 250- 300zł.
Obecny stan:
-zasilacz: CHIEFTEC CHP-450A
-MB: Asus P5QL Pro
-RAM: 4 x 2GB 800 MHz
-CPU: (planowany) zmodowany XEON E5450
Obecnie mam na stanie Gigabyte HD 7870, którego udało mi się dosyć tanio dostać. Planowałem wsadzić go właśnie do mojej maszynki, ale zacząłem czytać, że jednak do tak słabego procesora to lepiej celować w karty od Nvidii ze względu na mniejszy narzut sterowników na CPU. Zwłaszcza, gdy planuje się grać raczej w starsze gry, nieobsługujące nowych API typu VULKAN czy DirectX 12.
Teraz się zastanawiam, czy wymiana karty na coś ze stajni Nvidii ma w ogóle sens? A jak tak to na co?
Z góry dziękuję za pomoc :)