paain Opublikowano 29 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2004 Właśni rozmawiałem przez telefon z kolegą. Rano odpalił skanowanie antyvirusowe Kasperskiego i gdy zaczeło skanować mu folder JAVY w "DANE APLIKACJI" wyskoczył mu planowany czas zakończenia skanu w 12 lutym 2005roku. Już teraz pokazuje mu ponad milion virusów. Usówał recznie katalog, ale on cały czas jest tam na nowo. Czy ktoś spotkał się z czymś takim :?: Bo dla mnie to szok 8O Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 29 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2004 Milion? Nie mozliwe.. Albo gosc niedoczytal (moze zglaszac, iz sa to PODERZANE SKRYPTY) albo antywirus sciemnia. No a czas skanowania imponujacy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złodziej Opublikowano 30 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2004 Nie spotkałem się ale lepiej niech użyje innego antywirusa. Poza tym coś przeciwko reklamom (np. Ad-aware) i sprawdzić dysk w poszukiwaniu bad-sectorów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
onio2 Opublikowano 30 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2004 Niech sobie walnie formata :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Broda Opublikowano 1 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2004 Po ponad roku siadlem do kompa siostry...MKS skaner...i znalazlo mi ponad 880 virusow...niewiem ile ich naprawde bylo bo nie chcialo mi sie klikac za kazdym razem by usunol i recznie wywalalem z podanych lokacji...ale pewnie z 1500 bylo w calym kompie(wszystkie najlepszych sortow :) ) ...Dobrze ze nie wlaczylem skanera pandy bo by wiecej wykrylo :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 1 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2004 ja mam sporo plików i jest ich tylko 170.000 na 80GB hdd.. a kolega ma milion plików w jednym katalogu? :> podejrzewam ze to jest niemozliwe z definicji. niech usunie cała jave.. to mu sie nie pojawi na nowo... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 1 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2004 Ja mialem kiedys na 6,4 GB HDD 3 pliki o wielkosci 15 GB kazdy 8O Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paain Opublikowano 2 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2004 Sprawa załatwiona. To nie były podejrzane skrypty, chyba :? . Kasperski wyświetlał to jako virusy i to na dodatek trojany. Jak zaszedłem do kumpla tego samego dnia o godz. 18 to 8O było już 12 milionów. Nie ma mowy o pomyłce, widziałem na własne oczy. Te wszystkie virusy znajdowały się w plikach javy o rozszerzeniach: ".jar" w katalogu: "C:Documents and SettingsużytkownikDane aplikacjiSunJavaDeployment"coś tam"... . Właśnie sprawdziłem u siebie i nie mam tych plików ".jar" co on. na szczęście:] a i mój Kasperski nic mi nie wykrywa w tym katalogu. Katalog u niego został usunięty i już nie powrócił. Chociaż po usunięciu zawiesił się komp i trzeba było restart zrobić, potem nie "wstał" 2 razy, ale teraz śmiga normalnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 2 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2004 Wszystko fajnie i ladnie, ale to byly biblioteki Java dla Windows - moze mi sie wydaje, ale bez nich wirtualana maszyna Java nie ruszy.. a jesli ruszy i bedzie dzialac, to pewnego dnia poprosi o jakas funkcje z tej biblioteki i bedzie zonk.. Po cholere to usuwac - to jest tak samo grozne jak sam Windows.. Chyba ze uzywasz Javy od Sun... Widze, iz Kaspersky ma pomysly - powinien przeciez wiedziec, ze to nalezy do Windowsa, przeskanowac czy ktos cos nie mieszal i zostawic, a nie wydzierac sie miliony razy o kazdy plik oddzielnie. Brawo dla programistow... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 2 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2004 Brawo dla programistow...napisz lepiej... :lol: krytykowac kazdy umie... jesli juz coś krytykujsz to powinienes przedstawic lepsze rozwiązanie... to sie nazywa krytyka konstruktywna... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złodziej Opublikowano 2 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2004 Windows generalnie ma jakieś problemy z liczeniem. O tu na przykład, kwiatek z mojego kompa: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 3 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2004 napisz lepiej... :lol: krytykowac kazdy umie... jesli juz coś krytykujsz to powinienes przedstawic lepsze rozwiązanie... to sie nazywa krytyka konstruktywna... No i chyba przestawilem - program tak czy inaczej sprawdza, czy te pliki to nie wirusy (kazdy plik oddzielnie). Ale po jakiego diabla wydziera sie, ze moga byc niebezpieczne?? Straszy biednego i glupiego uzytkownika. Gdyby autor byl inteligentny, to sprawdzilby date utworzenia plikow CAB. Jakby sie zgadzaly z data utworzenia katalogo Windows, to sprawdza date modyfikacji. Jesli jest wczesniejsza, to znaczy ze pliki nie byly ruszane, wiec nie ma sensu ich skanowac. Ze nie wspomne, iz sa spakowane wiec zagrozenie z ich strony jest takie, ze smiac mi sie chce. Lepsze rozwiazanie? Ok. Wystarczylaby taka linika: [php:1:3ef9f2ea44]if (path = sys_java_windir) then danger_alert:=0;[/php:1:3ef9f2ea44] Chodzi mi o znaczenie - wiem, ze ich kod byl w C++. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...