turzol Opublikowano 28 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2004 Męcze się od paru dni z podłączeniem motoroli A925 do PC za pomocą kabla USB. Kabel ten można podłączyć bezpośrednio do telefonu lub do stacji dokującej, na której spoczywa tel. Otóż posiadam WinXP PRO SP2 i każdorazowe podłączenie A925 kończy się u mnie komunikatem: Prawidłowe rozpoznanie powinno być 'Motorola USB Modem' Co najciekawsze - na CD dołączonej do tel. jest driver USBMOT2000.INF, ale nie da się ich zainstalować. W menadżerze urządzeń daje aktualizuj sterownik i podaje lokalizacje do tego pliku lecz Windows uparcie twierdzi, że ta lokalizacja nie zawiera informacji o sprzęcie 8O Z drugiej strony, próbowałem dodać nowe urządzenie i nadać driver 'Z dysku' - wtedy rozpoznaje ją jako Motorola USB Modem, ale tylko do 1 restartu. Po restarcie dalej mam nieznane urządzenie. Próbowałem już niemal wszystkiego - 3 świeże instalki WinXP SP2, różne porty USB, inny driver motoroli. Udało mi się tylko 1 raz doprowadzić do tego iż Motorola zaraz po podłączniu została rozpoznana przez system. Zostawiłem wpięty kabel USB i na czystym systemie w trakcie instalacji sterowników do mobo (Intel Chipset Software Installation) nagle ją wykrył. Uradowany zainstalowałem resztę sterów do urządzeń. Wyjąłem telefon ze stacji, a następnie włożyłem i znów to samo - 'Nieznane urządzenie' Cholera co mam czynić? Z tego co widze na forach większość ludzi zaleca przeinstalowanie softu dołączonego do komórki - tak też robiłem i bez skutku :cry: Ciekawostką dla mnie był fakt iż wczoraj podłączyłem motkę V300 szwagra i XP rozpoznał ją bezboleśnie właśnie jako 'motorola usb modem' 8O Po włożeniu mojej A925 nagle zaczął szukać driverów i znalazł 3 lokalizacje motorola usb modem i dałem tą, w której ścieżka odnosiła się do CD Motki. Lecz znów czar prysł do pierwszego wyjęcia telefonu ze stacji... Tylko nie piszcie, że to firewall z SP2 - też miałem takie domysły, ale po czystej instalacji XP za pomocą AntiSpy wyłączyłem zaporę całkowicie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzychuG Opublikowano 28 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2004 Tak z ciekawosci, w Windowsie XP z SP1 lub bez zadnych latek wszystko dziala poprawnie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turzol Opublikowano 28 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2004 Tak z ciekawosci, w Windowsie XP z SP1 lub bez zadnych latek wszystko dziala poprawnie? Nie próbowałem jeszcze, ale mam taki zamiar. Przed momentem próbowałem ręcznie kopiować plik *inf ze sterownikiem, ale nic to nie dało. Kończą mi się już pomysły.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajsi Opublikowano 28 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2004 Faktycznie sytuacja trochę dziwna. Miałem ostatnio okazję pobawić się motką 925 i wszystko poszło bez problemu na Win XP SP2 z tym ze wersja ENG. System nie jest świerzy i różne już rzeczy miał instalowane i wszystko poszło ok. Ale żeby nie było tak różowo to dziwne akcje mam ze skanerem pod USB ale to już inny temat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
napi Opublikowano 28 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2004 Slyszalem, ze podlaczenie motek przez usb to najgorsze co sie moze przytrafic :). Kolega mial v500 i meczyl sie z tym 2 tygodnie... Problem rozwiazal sie 'przypadkiem' przy ktorejs z kolei instalacji Motorolla Mobile Phone Tools.. Sterowniki, ktore dostal z kablem okazaly sie kompletnie nieprzydatne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANalfabeta Opublikowano 28 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2004 Ja sie troszke nameczylem z moim E398. Zapomnialem o zasadzie, ze najpierw soft pozniej podlaczam urzadzenie. Sprobuj przywrocic system i zainstaluj najpierw sterowniki pozniej podlacz telefon. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marasek Opublikowano 30 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2004 takich problemów z A925 USB i winXP pro sp2 nie miałem za pierwszym razem musisz zainstalować stosowne oprogramowanie (nie wiem czy to zrobiłeś) wiec tak 1. instalator do A925 jest raczej skopany (ja i wielu innch użytowników mają ten sam problem tzn, jakiegokolwiek jezyka nie wybierzesz wywala FATAL ERROR aby wszystko smigało należy. 1. z katalogu (na płycie) F:Desktop SuitemRouterInstaller odpalić setup.exe (aby zainstalować MRouter) 2. nastepnie zainstalować z tej samej płyty F:Desktop Suitesetup.exe aby zainstalowac Desktop Suite A925. (polecam jeżeli masz, zainstalowac Desktop Suite od A1000 ma większą funkcjonalność m.in dostęp do dysku C: telefonu) Następnie w Mrouterze ustalasz sposób połączenia z motką --> USB (może być widoczne dopiero po podłczeniu motki do stacji/kabla) po podłączeniu motki do stacji/kabla wchodzisz do jej menu z aplikacjami, wybierasz DESKTOP SUITE, wciskasz CONNECT, za chwilę motka się łączy i po sprawie. do wgrywania aplikacji używasz DESKTOP SUITE z PC, a do grzebania po plikach telefonu polecam plugin do Windows/Total Commandera (symbian connect runtime) I jeszcze jedna uwaga, może Ty zauwazyłeś to od razu, ja niestety chyba dopiero po tygodniu :oops: tak fajnie to schowali. Z boku wtyczki kabla USB masz gniazdko do podpięcia ładowarki, w ten sposób motka będąc w stacji dokującej podłączonej do PC może być jednocześnie ładowana przez ładowarkę Polecam także póki co wyłączyć w motce pasmo UMTS - na razie nikomu nie potrzebne a żre baterie, a przełączenie na tradycyjne pasmo GSM pozwala na oszczedzenie bardzo baterii. niestety nie da się tego zrobić z poziomu telefonu. Potrzebny jest program Radio Comm (ale najpierw poczytaj jak to zrobić, bo szkoda uwalić taki fajny telefon - a tym programem można) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...