Skocz do zawartości
soltys

Uznana Reklamacja - Jakie Mam Prawa?

Rekomendowane odpowiedzi

Takie pytanie do tego wątku, przeczytałęm trochę ale ciągle idzie to samo :D Jak jest ze sprawą gwarancji z firmą Gainward. Czy można coś wywalczyć? Sytuacja jest taka, że ich karty są droższe niż typowe urządzenia bo są że tak powiem "najlepsze z danej serii sprzętu". Firma solidna, więc może jednak.

 

2. Pytanie 2, Czy rękojmia przysługuje do wszystkich sprzętów czy musi być o niej mowa gdziekolwiek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie do tego wątku, przeczytałęm trochę ale ciągle idzie to samo :D Jak jest ze sprawą gwarancji z firmą Gainward. Czy można coś wywalczyć?

Ale o co chodzi z tym wywalczeniem?

 

Sytuacja jest taka, że ich karty są droższe niż typowe urządzenia bo są że tak powiem "najlepsze z danej serii sprzętu".

Pewny jesteś ? heh - obecnie gainward leci na opinii. Znajdziesz kilku producentów robiących lepsze karty, które się lepiej kręcą. Np 6800LE gainwarda należą do tych, które mają najmniejsze szanse na zmodowanie.

 

Firma solidna, więc może jednak.

???? tak samo jak inne

 

2. Pytanie 2, Czy rękojmia przysługuje do wszystkich sprzętów czy musi być o niej mowa gdziekolwiek?

1420358[/snapback]

W sprzedaży z udziałem konsumenta rękojmia nie obowiązuje wogóle (już od stycznia 2002 chyba)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TERMINY I TRYB DOCHODZENIA ROSZCZEŃ

 

Jeżeli sprzedawca w chwili zawarcia umowy wiedział o tym, że towar jest z nią niezgodny i nie zwrócił na to uwagi kupującego, to odpowiada przed konsumentem przez 10 lat (tyle trwa termin przedawnienia przewidziany przez polskie przepisy).

 

W pozostałych przypadkach:

Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, jeżeli kupujący stwierdzi tę niezgodność przed upływem dwóch lat od wydania towaru. W przypadku wymiany towaru na nowy termin dwuletni biegnie na nowo.

 

Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, sprzedający i kupujący mogą wspólnie zgodzić się na skrócenie tego terminu, jednak nie poniżej jednego roku.

 

O niezgodności towaru z umową konsument musi powiadomić sprzedawcę w ciągu dwóch miesięcy od chwili jej stwierdzenia. W celu zawiadomienia wystarczy wysłać zawiadomienie do sprzedawcy. Trzeba to zrobić w sposób, który pozwalałby w razie wątpliwości udowodnić, że takie zawiadomienie miało miejsce np. poprzez wysłanie listu poleconego z potwierdzeniem odbioru. Kupujący traci uprawnienia, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy.

 

Dawalem juz raz linka - poczytaj sobie 1335179[/snapback]

a) jak udowodnić, ze sprzedawca wiedział?

B) że 2 miesiace od stwierdzenia :) a jak sprzedawca sięuprze i stwierdzi, ze stwierdzenie wady było wcześniej - wiem, ze t obez sensu ale teoretycznie możliwe - jak mu udowodnić, ze dopiero co stwierdziliśmy usterkęi natychmiast oddaliśmy kartę ?c) jak udowodnićco było w nadanym przez nas liście poleconym? przecież sklep może twierdzić, ze były to np. życzenia świateczne?

 

 

A co w wypadku jeżeli nie mam oryginalnego opakowania i to według dystrybutora jest przeszkodą w zrobieniu dla mnie korekty ???

1397851[/snapback]

to nie ma znaczenia - sąto tylko wymysły producentów i dystrybutorów ... masz go tylko dostarczyćw całości do miejsca w którym go kupiłeś a z transportem do dystrybutora albo producenta radzić ma sobie sklep - ciebie to nic nie obchodzi czy zaniesie go ktośna plecach osobiście czy też pojedzie tam na kupie gnoju :)

 

 

Wiekszosc z Was pisze bzdury, ktore sa chyba ich marzeniami.

Walniesz samochodem to AC wyplacaja jak za nowy ?

Glupio gadacie, ze hej.

Dostaniesz R9800Pro i powienienes srac ze szczescia, ze nie znajda gdzie uzywanej R9700Pro bo maja takie prawo Ci zastapic Twoja popsuta.

Ty nic nie tracisz bo wychodzi na to, ze jakbys spal przez ten czas to nastepnego ranka masz sprzeta szybszego bez zadnych doplat.

1398024[/snapback]

piszesz o ubezpieczeniu - czyli czymś regulowanym zupełnie innymi ustawami - czym innym jest ubezpieczenie i wada powstała z powodu np. [ciach!]lnięcia wozem w słup - to twoja sprawa i ubezpieczyciela ... a czym innym np. explodujące poduszki powietrzne, wadliwe amortyzatory albo inne fabryczne wadu - w tym wypadku producent musi je usunąć w 100% albo mozesz domagać się nowego auta bez wad lub zwrotu pieniędzy ....

 

jak w pewnym czasie w USA explodowało kilka samochodów jednego modelu pewnej znanej firmy - z przyczyn ustarki technicznej - to orzeczenie sądu arbitrażowego nakazało nie tylko dostarczyć osobom poszkodowanym nowe samochody w cenie minimum takiej samej jak ta którą zapłacili ... czyli za starego grata dostawało sięnowiutki wóz .... ale też ludzi dostawali odszkodowania za stworzone dla życia i zdrowia zagrożenie

 

 

Czys Ty sie z choinki urwał??

Wyjeżdżasz tym swoim autem z salonu i urywają Ci sie koła..... i co? Nie zwracają Ci całości?? Tylko dajmy na to 80% kosztów??  :mur:  :mur:  :mur:

1398188[/snapback]

jesli koła sięurwą bo wjedziesz w dziurę albo [ciach!]lniesz w scianę to twój problem - chyba, ze biegły orzeknie, ze dziura byłą zbyt drobne, zeby doszło do urwania kół i że one urwały siębo były wadliwe.... jeśli doszłoby do takiej sytuacji to dostaniesz nowy wóz albo 100% kasy ... oczywiście jeśłi stać cięna chodzenie po sądach ...

 

o sytuacji takiej, ze jedziesz sobie prosto drogą jak lustro gładką a tu nagle odpadają koła - zupełnie nie wspominam - albo ktośnie doktęcił albo były wadliwe - wtedy producent nie ma nic do powiedzenia :) producent, dystrybutor lub dealer - odpowiada za wszystko co jest skutkiem wadliweg odziałania samochodów które sprzedaje ... starczy zwrócić uwagę na zdarzenie z południa polski z dziewczynką potraktowaną przez poduszkępowietrzną - żle działającą ... nie dosc, ze musiali wymienić poduszki za darmo to jeszcze pokryćkoszty rechabilitacji i leczenia, zapłacićodszkodowanie, a takze wypłacaćbędą jej rentę i t opewnie do końca życia - bo w pełni zdrowa t oraczej nie będzie nigdy - nie ze swojej winy tylko dlatego, ze poduszki explodowały na postoju (parkingu) - w czasie gdy dziewczynka jadła coś w samochodzie i schyliła sie do przodu sięgajac po coś ....

 

ale przyznajmy - jakby nie proces to winni temu nigdy nie poczuli by siędo odpowiedzialności za własne zaniedbania :)

 

 

Wydaje mi sie, ze naprawia bez klopotu.

I kasy bys nie odzyskal gdybys chcial 100% :)

1398198[/snapback]

zależy od podpisanej umowy - umowy sątak skonstruowane, ze tylko idąc do sądu (udowadniając np. świadome wprowadzenie w błąd, oszystwo, zatajenie, niezgodnośc z umową, praktyki monopolistyczne, itp.) można sprawęwygrać i dostać całą sumę wraz z odszkodowaniem jeszcze :)

 

 

:mur:  :mur:  :mur:  :mur:  :mur:  :mur:  :mur:  :mur:

 

a jakby tak sie urwaly tak koła ze NIE DA SIE NAPRAWIC, a akurat kolor czerwony (powiedzmy ze taki samochod kupiles) nie bedzie juz nigdy dostepny??? i chca ci dac czarny?? to co zgodzisz sie na czarny?? NIE..chciales czerwony i chcesz nadal..i mogą cie liznąć w pupe..i rozumiem idąc twoim tokiem rozumowania przyjął byś 80% kasy ktorą zaplacileś tak?? albo w zamian Skode Fabie (a zaplaciles np. za Octavie)???LOL :blink:

1401098[/snapback]

o dawaniu Fabii za Octavie t onie slłyszałem jeszcze, chyba, ze jako pojazd zastępczy na czas naprawy .... ale o dawaniu czerwonego samochodu zamiast czarnego to już słyszałem ... zależy jak mówiłem jaka jest umowa ... jak są w niej zapisy typu:

 

"że jakaś czynnosc będzie przeprowadzona przez gwaranta ale w zależności od istniejących możliwości" to gwarant moze wszystko - zawsze moze stwierdzić, ze nie jest w stanie dostarczyć takiego samego koloru - albo, ze będzie t otrwało np. pół roku :) takich umów sie nie podpisuje :)

 

znam nawet przypadek, że rodzina zamówiła czarny samochód, przyjeżdzają po odbiór a tu jest ale grafitowy ... facet mówi, ze nie weźmie a dealer mu na to: "okiej ale zaliczka panu przepada" i się jawnie śmieje ... poprostu umowa dopuszczała takie rozwiązanie - nie było to tam napisane wprost ale właśnie na zasadzie, ze "sposób realizacji umowy zależy od istniejących możliwości i w razie nie zaistnienia warunków do pełnego wywiązania się z zapisów umowy o sposobie jej realizacji decyduje strona dostarczajaca samochów" ...

 

co z tego, ze takie zapisy są niezgodne z prawem i to wykazała kontrola UOKiK (tylko jedna firma w polsce samochodowa nie miała takich zapisów w umowach z klientami) jeśl itakąniezgodnośc z prawem należy najpierw wykazać sadzie w procesię, który będzie trwał 3-5 albo więcej lat ... jeśli trzeba wpłacić najpierw minimum 10% wartości przedmiotu sporu ... jeśli nigdy niewiadomo kogo sąd obciąży kosztami procesu - bo sąd y w polsce robić co chcą :) ...

 

ostatnio analizowałem przypadek gdzie sąd przyznał biednej emerytce odszkodowanie od pewnej wielkiej polskiej firmy za nie wywiązanie się z umowy w wysokości 3000PLN ale kosztami procesu w wysokości 4200PLN obciążył takze tą staruszkę - podsumowując straciła na tym 1200PLN + koszty adwokata :) i jak tu nie stwierdzić, ze w sądach nie siedza idioci?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakeś dwa miesiące temu oddałem karte graficzną do serwisu.

Był to Leadtek A400GT ( geforce 6800GT - 350MHz/500MHz), po ponad miesiącu dostałem karte - podobno nowa. Gwarancji mi nie dali nowej tylko przedłużyli o czas pobytu w serwisie, najdziwniejsze jest to ze na karcie widać ślady używania...

Ale wsumie to nie o to się rozchodzi.

Oddałem karte z taktowaniami 350/500 a dostałem wolniejszą 350/450. Na stronie producenta są właśnie te dwie karty.

WinFast A400 GT TDH(Clock 350/450MHz)

WinFast A400 GT TDH

Najgorsze jest to ze nie ma zadnej mozliwości poznać z którą wersją sie ma doczynienia, według wszystkich oznaczeń są identyczne, jedynie programy diagnostyczne producenta karty potrafią pokazać ze karta ma niższe taktowania.

Firma która wymieniła karte twierdzi ze wywiązała się prawidłowo z umowy i karte dostałem nową o tych samych parametrach...

Jakie mam prawa w takiej sytuacji? Czy moge skorzystać z prawa "niezgodność towaru z umową" i jak to zrobić? Chodzi mi dokładnie o zwrot kasy, czuje się oszukany dodatkowo za ten czas karta straciła na wartości 200zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja moze troche z innej bajki

czy sprzedawca/serwis ma PRAWO nie uznac gwarancji jezeli chlodzenie na karcie bylo przezemnie zmieniane ??

oczywiscie orginalny radiator zalozylem ale pasta jest inna i tego moga sie uczepic ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wtedy mogą ci zarzucić (jezeli karta uwalona) uszkodzenie mechaniczne:/ dla mnie lekka paranoja, ale niestety tak jest.. po co zmieniac chlodzenie skoro referencyjne firmy daje rade? ale wiadomo, nie zawsze cisze; ale to przy zakupie mozesz sprawdzic itp...

Wszystko idzie przeciw klientowi.

moim zdaniem jest to beznadziejne podejscie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja Rowniez zapytam Was o zdanie w tej sprawie.

 

Jakies 2 tyg temu ... podczas uzytkowania

na ekranie monitora zaczely wyskakiwac paski kwadraty i kropki rozowe i zolte

az komputer sie zawiesil.

Po restarcie na Ekranie monitora pojawila sie cala plansza Roznych kropek kwadratow w kolorze zoltym ;/ ... i pomimo tego komputer sie dalej uruchamial.

Dodatkowo Towarzyszyl temu dziwny zapach jakby spalenizny :(

 

Na poczatku pomyslalem ze to siadl Monitor - wiec przynioslem CRT (wczesniej karta pracowala na LCD)

NIestety efekt byl ten sam ... wniosek karta Padla wyciagnelem ja z komputera i zauwazylem jak jeden taki maly kwadracik czarny z 4 nozkami jest upalony i miejscie wokol niego lekko zaczernione :(

 

jakby nie bylo Winy w tym mojej nie ma :/ zastanawiam sie tylko czy cos wiecej sie nie uszkodzilo. Podpielem PCI i narazie wszystko jest okey ... ale ...

Jak myslicie Gwarnat jak rozpatrzy ta sprawe ?

Tak czy inaczej karta pracowala 1,5 r i w firmie super sie sprawdzala

 

model to herc 8500le z DVI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Parówkowy_Skrytożerca

Tak czy inaczej karta pracowala 1,5 r i w firmie super sie sprawdzala

 

model to herc 8500le z DVI

1624836[/snapback]

karta ma chodzic minimum tak dlugo na ile ma gwarancje a nie 1,5 roku :) chyba ze gwara jest np. tylko roczna :)

 

herce maja standardowo chya 3 latka gwary :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem taka sama sytuacje, tylko ze u mnie serwis przkroczyl termin reklamacji...

 

Prawda jes taka ze nie ma ujednoliconego prawa w Polsce co firmy skrzetnie wykorzystujac tworza wlasne koncepcje warunkow gwarancji.

 

z reguly prawa tak sa sformulowane ze powinienes dostac karte nie tansza i o nie gorszych parametrach jezeli nie ma mozliwosci wymiany na ten sam model.

 

Wiec mozesz dostac radka 9800 pro albo gf'a 6600, 6600GT - co do zwrotu gotowki powinienes dostac tyle ile zaplaciles za karte.

 

Ale powiadaja co kraj to obyczaj wiec moga sprobowac tak zakrecic zeby wyjsc z jak najmniejsza strata

 

 

POWODZENIA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...