Misyo Opublikowano 12 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2005 Witam Wywalila mi sie tablica dysku. Winda nie startuje. W dodatku mam wywalony kontroler od fdd a dysk to serial ata. Czyli moge zapomniec o zainstalowaniu windowsa. Jedyna nadzieja jest w linuxie. Odpalilem knopixa z plytki. Rozpoznal wszystko. Dane na dysku sa, moge je odczytac ale nie moge nic zapisac na dysku. Jak mam to zrobic? A moze jest jakies narzedzie w knopixie ktore by mi naprawilo partycje a wlasciweie chyba MBR? Kolejny wniosek... niestety bez fdd gowno mozna zrobic. Wniosek 2: jak nic nie wymysle to czeka mnie zakup dysku na ata.... Prosze o szybka odpowiedz bo juz wychodze z siebie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cov Opublikowano 12 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2005 Kiedys w ktoryms live cd linux+ bylo takie cus co sie nazywalo Qtparted do partycji . Z opisanej sytuacji mniemam ze masz te dane na partycji NTFS. moj qmpel tez kiedys cos z wingroza namieszal to zesmy zalozyli dodatkowa partycje fat32 i tam pozgrywali najwazniejsze zeczy. Na tym live cd chociaz nie wiem czy ten Qtparted darade zmienic rozmiar NTFS-a ciezka sprawa :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misyo Opublikowano 13 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2005 Widzisz tu problem jest w tym ze nie mam pliku NTLDR na dysku. A bez tego system nie wystartuje. System bym naprawil z bootoewalnej plytki ale nie mam sprawnego kontrolera (chyba) od fdd bo zadna stacja nie dziala po prostu. A zeby naprawic winde to musze przy uruchomianiu instalacji wybrac opcje DYSKI SCSI I INNE KONTROLERY. Bo inaczej wogole instalka windy dysku nie widzi i nie ma co naprawiac. A sama instalka jest na tyle kretynska ze jedyne zroblo tych ze sterow jest to dysk A. i nie ma innej opcji. I teraz nie wiem co mam zrobic. Jak tak dalej pojdzie to tylko nowy dysk na ATApozostanie mi kupic bo taki ten kretynski winows zobaczy bez kontrolera (czyli dyskietki). Jak ktos ma jakies inne propozyjcje to blagam pomozcie... 3 dzien z tym walcze i [gluteus maximus]. Dobrze ze chociaz KNOPPIX jest na tyle pozytywny ze wystarczy wlozyc plytke i wszystko lata (zwlaszcza net). I jeszcze pytanko. Jak (krok po krroku) wlaczyc mozliwosc zapisywania na dysku danych? z odczytem zero problemow.. a zapisu ni cholery. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubel Opublikowano 14 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2005 zapis na ntfs w linuxie musi byc wkompilowany w jadro, a nie wiem czy to jest zrobione w knopiksie, bo obsluga ntfs z zapisem jest chyba jeszcze pod linuxem uwazana za niezbyt bezpieczna. wiec albo tak jak wyzej kolega radzil - zalozyc fat32 i zgrac najwazniejsze dane, albo po prostu pozyczyc fdd od kogos (moze masz zwalona fdd, tasme, koncowke zasilania, albo w biosie kontroler wylaczony...) lub zapasc do kogos z dyskiem i sprobowac u kogos to naprawic... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...