gsone Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 (edytowane) Zastanawiam sie, czy nie mozan by uzyc wiekszego zbiornika wody zamiast chlodnicy, eliminujac tym samym szum wiatrakow. Kiedys na probe zmontowalem zestaw skladajacy sie z samego bloku, wezy( jakies 7 metrow) i wiadra z woda. Nie bylo to najlepsze, poniewaz wiadra nie uszczelnilem, przez co musialem dolewac wody co jakis czas( nie zbyt czesto). Za to temperatura byla calkiem sensowna( athlon xp, przecietny blok i 40-50 stopni na procesorze). Plusem bylo calkowite wyeliminowanie wiatrakow i tym samym bloga CISZA. Co myslicie o tym?. mozna by pokombinowac ze zbiornikiem, ktorego scianki oddawaly by cieplo lepiej niz zwykle wiadro.. Prosze o opinie Edytowane 25 Lutego 2005 przez gsone Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 (edytowane) widze nastepny genialny pomysl ... eh chociaz nie do konca pozbawiony sesnu pewnie ze mozesz czegos takiego uzyc np akwarium 50l problem to parujaca woda i jej koszt oraz problem z mobilnoscia kompa btw takie temp to mozna uzyskac na passyvie osadzonej nagrzewnicy o duzej powierzchni .... Edytowane 25 Lutego 2005 przez Linoge Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartolghnet Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 na coz jesli ktos sie uprze... lecz ja wole chlodzniczke :-P pozdr :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saimek Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 Jesli komputer jednorazowo nie chodzi wiecej niz np 5-6 godzin to woda nie zdazy sie chyba nagrzac (10l) i temperatury beda lepsze... pozniej wylaczasz kompa np na noc i woda przez noc sie schlodzi itd... jak uzywasz kompa non-stop to niestety moze byc cieplo, oczywiscie pomijam fakty braku mobilnosci i dziwnego wygladu wiadra obok sprzetu :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^KapitaN^ Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 moim zdaniem 50l spokojnie sie nagrzeje w ciagu 2-3h proc ma 30-100W zaleznie od tego jaki model i jak pdokrecony pompka tez oddaje troche ciepla. osobiscie zamiast 50l akwarium wolal bym miec nagrzewnice od zuka czyli cos ala BIE+rezerwuar [pasive] montowany w lub poza obudowa Jesli by to dobrze przemyslec duzo wieksza mobilnosc niz 50l pojemnik obook kompa. Moja buda ma 76x20x54 [cm] czyli gabarytowo 80l nie wyobrazam sobie 2-go pojemnika podobnej wielkosci obok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smartek Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 nie, zly pomysl - brak mobilnosci, po dluzszym uzywaniu kompa woda bedzie ciepla..., a teraz wentyle sa praktycznie BEZGLOSNE, to po co tak kombinowac? :).. nie dajmy sie zwariowac! pozdro ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muciek Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 faktycznie lepiej podłaczyc to do wodociągów :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gsone Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 Chyba nie zrozumieliscie- ja tego uzywalem kiedys. Tak jak napisalem wczesniej- dosc dlugie weze+ wiadro z woda oddawaly cieplo na tyle ze komp chodzacy non stop mial 55 stopni na procku. Wiec nie bylo zle. Co do parowania- co za problem zamknac wiadro/zbiornik.. Co do wiadra w poblizu- mam obok miejsce w ktorym moge to upchnac i w ogole bedzie niewidoczne- miedzy szafa a sciana jest akurat tyle przestrzeni. ale wszyscy GENIALNI masterzy watercoolingu jak widze nawet nie przeczytali tego co napisalem a potraktowali to jak 'nastepny genialny pomysl'. Odnosze smutne wrazenie ze na forum nie warto sie o cos takiego pytac, bo mastah od razu to zbluzgaja, a po prostu musze przetestowac to rozwiazanie. Jak nie wiecie co sie stanie jak postawie wiadro, to prosze nie wypowiadajcie sie :mur: . Wiekszej bzdury niz to ze woda sie nagrzeje za 2-3 h nie slyszalem dawno. moze jeszcze sie zagotuje? No wyobrazcie sobie ze troche energii potrzeba zeby ogrzac duza ilosc wody do temperatury powyzej 50 stopni i utrzymywac ta temperature. Nie wiem jak sam pojemnik z woda( wyraz 'wiadro' jest skrotem myslowym) da rade, ale pojemnik+ jakies 7 metrow wezy daje rade.. Tylko ze takie dlugie weze tworza opory, wiec nie sa najlepsza opcja.. Jak przetestuje pomysl, napisze co i jak z nim.. Moze faktycznie nie bedzie najwydajniejszy, ale na pewno komp da rade chodzic non stop. Wylaczanie kompa na noc nie wchodzi w gre, gdyz cala zabawa wlasnie po to, zebym mogl spac bez buczenia wiatrakow( czy to na procku czy na chlodnicy).. Pozdrawiam i prosze o troche mniej ignorancji i prostackich komentarzy. gs Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 ekhm wyliczyć można za pomocą fizy ;) a dwa zwiększysz ilość wody więcej ciepła ona zmagazynuje najlepiej jak by miała jak największą powierzchnie do oddawania ciepła :) a może by tak węże wyrzócić za domek (jeśli mieszkasz w jednorodzinnym) i zakopać w ogródku na głębokość 1 m ...... też może być chłodnica ;) ot tak sobie piszę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 lepiej kupić jakieś duze nagrzewnice i póścić bez witraków ja mam obecnie akwarium w nim 8 litrów wody i kadet do tego węze około 3 metrów woda jest ciepła po 1h niemam witraków na nagrzewnicy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kisio Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 ja tak kiedys miałem (czesciowo dalej mam ) bo czekac musialem ajkies 2 tygodnie az przyjedzi emoja chłodniczka wiec jakis czas chodziło to wszystko bez niej w ukłądzie było 22 litry płynu, jako pojemnik robił odpowiednio duży baniak,, wszystko zamkniete i szczelne.. i choć jak na lato upalne spisywało sie to 'jakos' to jednak odetchnąłęm z ulgą kiedy przyjechała chłodniczka.. zwiekszenie wody w ukłądzie nei obniża temperatury jakot akiej, zwiększa tylko bezwłądnośc cieplną układu -- wolniej sie nagrzewa jednak chłodniczka i choćby najwolniej dmuchający wiatrak lepiej sobie dadzą radę niż akwarium ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 Pomysł w dość dużym pojemnikiem wydaje się całkiem możliwy do zrealizowania. Ale jak czytam że ktoś od razu wyjeżdza z pojemnoścami rzędu 50 czy 80l to chyba wyszedł na mocne słońce i za długo przebywał. Co do gdybania jak szybko woda się nagrzeje to nie ma to najmniejszego sensu trzeba to sprawdzić doświadczalnie i już. Ja radziłbym sprobować z jakimś aluminiowym pojemnikiem o poj rzędu 15-20l oczywiście z zamknięciem. Co do aluminium to już widzę jak następny post będzie o korozji :). Więc warto zastosować również aluminiowy blok względnie jakiś inhibitor. I ostatnia rzecz która już od jakiegoś czasu mnie denerwuje w postach a konkretnie powtarzające się jak zły szeląg minusy w stylu BRAK MOBILNOŚCI. Dajcie ludzie spokój kto przenosi kompa z miejsca w miejsce co tydz czy nawet miesiąc. Pomijając sprawę wagi i możliwości uszkodzenia szczególnie dysków podczas takiego przenoszenia 99% ludzi nie rusza kompa praktycznie wcale.Jak ktoś juz koniecznie lubuje się w przenoszeniu niech kupuje laptopa i tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 @gsone pokazelm Ci tylko wady Twojego rozumowanie kiedys mialem przyjemnosc rozmawiac z czlowiek ktory mial wlasnie 5o l akwarium i ono sluzylo jak "chlodnica" napisalem Ci chcesz uzykac cisze sama nagrzewnica bez wentyli u mnie kadet ze shraudem i 2 wentylami ktore jakie sie potem okazalo sie odlaczyly ( same ;) powrot z koncertu Happysad :D ) dawal sobie rade temp proca po nocy z emulem i azueruse ok 42* przy 22* w pokoju to chyba nie zly wynik :?: po co wiadro wody albo takie dzikie weze :?: tak bardzo lubisz utrudniac sobie zycie na chlopski rozum wystarczy zwiekszyc powierzchnie oddawania ciepla i przy umiarkowanej ilosci wody i nie problemu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek-cos Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2005 Zamkniecie pojemnika z woda bez chlodnicy nie ma sensu (bo zrobi sie czajnik z niego :P) W ukladach bez chlodnicy to parujaca woda oddaje cieplo do otoczenia; Co do ilosci wody: proponuje zajrzec sobie do zesztu od fizyki i policzyc w jakim czasie 100W ogrzeje litr wody wode od 25 *C do jakis 50*C ... i wtedy twierdzic ze 50 litrow to za duzo (mialem 3 litry + niekrecony proc i sie grzalo strasznie ... -> przekraczalo temperature ciala :/ i teraz mi atmanek buczy strasznie ....) A wogole to lepeij dac 5 metrow rurki miedzianej + kilka kolanek zeby za duze nie bylo i bedzie chlodniej i ciszej :) albo cos takiego jak mam ja : chlodnica Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misyo Opublikowano 26 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2005 Ilość wody w układzie zwiększa tylko pojemność cieplną całego układu. Sama woda w wiadrze nie jest w stanie oddać wystarczająco kilkudziesięciu Watt. Teraz troche faktów. W związku z tym, że właśnie przekładam sprzęt do nowej budy (patrz inny topic) postanowilem zrobić małe doświadczenie. cały układ został podłączony i odpalony. Ale zamiast chłodnicy zastosowałem wiadro. Procesor Barton 2.5+, Radeon 9500 i Płytra NF7S rev 2.0. 3 bloki wodne (Nukleon, 2xAbadon). Pompka - Eheim 1250 - poszedł do wiadra. Temperatura wody - pokojowa - 24stC. Włączyłem komputer. Temperatura procka (mierzona MBM ale tu nie chodzi o dokladne temperatury tylko o samo zjawisko i jak sie zachowuje układ) 39st. Po 3h Idla (przez pierwszą godzine www i poczta) kolejne 2h komputer tylko był włączony - temperatura wody wzrosła do 34st, procesora do 59stopni. Woda wyraźnie była ciepła. Podkreślam że to temerartury przy kompletnym IDLE całego systemu. Wyłączyłem komputer. Za wiaderko i po nową wodę. Temperatura wody 14C (z kranu). Odpalam kompa - temperatura procka 29stC. 30 minut pozniej, komputer tylko włączony - temperatura wody 19 stopni (ale ogrzewa się nie tylko od procków czy pompki ale od samego otoczenia) procesor 33st. Moje wnioski: - temperatura procesora przy defultowych ustawieniach jest o 15st wyższa od temperatury wody w układzie - 10L wody jest w bardzo szybkim stanie nagrzać się o 10st (z 25 do 35) co już może być niebezpieczne dla pompki (teoretycznie.. nie wiem jak w praktyce) Zwiększenie pojemności zbiornika wydłuży tylko czas w którym woda zostanie podgrzana. Przy takim ustaiweniu (bez chlodnicy) najgłośniejszym elementem komputera jest pompka. Zasilacz (chieftec 360W dual fan aPFC) jest bardzo cichy. Dysk SAMSUNG 160GB też bardzo miło chodzi. Niestety pompka, mimo, że zanużona w tak dużym zbiorniku nadal jest słyszalna. Powoduje duże wibracje które są po prostu uciążliwe. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek-cos Opublikowano 26 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2005 Moje wnioski: - temperatura procesora przy defultowych ustawieniach jest o 15st wyższa od temperatury wody w układzie - 10L wody jest w bardzo szybkim stanie nagrzać się o 10st (z 25 do 35) co już może być niebezpieczne dla pompki (teoretycznie.. nie wiem jak w praktyce) 1299105[/snapback] Co do pompki, moj atman siedzial w cieplej wodzie wlasnie i teraz juz jak traktor chodzi (sluchawki na glowe i da sie zyc, ale w poniedzialek ide poszukac czegos nowego :cry: ). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[hS.4f] Logan Opublikowano 26 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2005 ilosc owody zwieksza czas ogrzania, ale tez szybciej sie schladza, przeciez woda tez oddaje cieplo na powierzchni w kontakcie z powietrzem, wiec pewnie jakby miec naczynie kota ma niewiele wody ale ogromna powierzchnie to by bylo w miare ok, np jakies kilka m^2 wody o glebokosci 5cm dawaloby rade. inna sprawa ze takie naczynie ktore zapewnia mala ilosc wody a duza powierzchnie kontaktu zp owietrzem zostalo wymyslone i nazywa sie nagrzewnica wiec... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misyo Opublikowano 26 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2005 Logan: heh no tak. Pisząc tego posta zacząłem zdanie tego typu - "ciekawe przy jakiej wielkości pojemnika (powierzchni) ilosc oddawanego do powietrza ciepła zrównoważyłaby się z tym z układu"... ale skasowałem ;-) Przed chiwlką wylałem z wiadra 3 litry ciepłej... wlałem 3 litry zimnej ;> i znowu spokój na godzinke ;> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kidzi Opublikowano 26 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2005 (edytowane) Ja myślę że takie coś spokojnie jest do wykonania .... jednak zbiornik trzeba odpowiednio zrobić :D Jakby to np. był zrobiony z miedzi (lub aluminium dla obnizenia kosztów + copal) zbiornik o zewnętrznej powierzchni nieco zmodyfikowanej - czyli piny, finy lub cokolwiek zwiększające powierzchnię - to dałoby rade. Do tego jeszcze miedziane rurki doprowadzające .... A Reserator Zalmana ? Dałoby się ..... :D Edytowane 26 Lutego 2005 przez Kidzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turtles5 Opublikowano 26 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2005 Chlodnica ma ta zalete, ze ma znacznie wieksza pow. oddawania ciepla niz zbiornik. Widze, ze chcesz sie bawic w takie troche wieksze eCiePeCie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikos_Wariat Opublikowano 26 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2005 Mam Dla ciebie prozycje , zrob tak ze zamiast akwarium podepnij sie pod jakis Ocena , polecam tam gdzie zimno . nagrzec tyle wody to bedzie problem , bedzie problem z filtracja wody ale dasz se rade :) tylko musisz sie zaczac martwic efektem cieplarnym :) Pozdrawiam Nikos Wariat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 26 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2005 jak już kombinować z taką ilością wody, to chyba lepiej mieć zbiornik 5-10-15l + chłodnica jakas duża bez wiatraków co pewnie wiele lepiej zda zadanie, no moze jakis mega cichy wentyl 120x120mm i bedzie cicho i wydajnie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misyo Opublikowano 27 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2005 Wyłączyłem kompa na noc... ale pompka sobie chodziłą. Sama w sobie podgrzała temperature wody do 24stopni (w pokoju mam w tym momencie 21.5st - 22.00st). Czyli o jakieś 2stopnie podgrzewa sam Eheim1250 wiaderko 10L ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zembol Opublikowano 28 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2005 Przy calych tych rozwazanich nalezy wziac pod uwage co bedzie "robil" komp w nocy bo jezli bedzie to np seti to raczej odpada , dla sieci p2p bym sprobowal smialo , pamietajac o tym by na noc skrecic kompa w dol napiecie jak i takt , wylaczyc zbedene procesy lub/i zastosowac soft do programowego chlodzenia procka, mysle ze spokojnie to wystarczy. Pozostaje jesio problem pompki, mocne pompki slychac ( chyba ze obiegowa do co) zasilacz slychac :) dyski tez slychac :) ( szczegolnie baracudy VII i to zwykla bez ata ) Gpu i nb czasmi zadarzy sie na nich suszarka :). Oczywiscie nie zaszkodzilo by zastosowac jakom spora chlodnice oczywicie pasywnie bez wentyli Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m-c Opublikowano 1 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2005 Tu są podstawowe wzorki, które pozwolą oszacować ile wody trzeba, kiedy sie nagrzeje. Dla przykladu (na szybko liczylem, blad moze byc;): moc 50W pobierana przez 20 litrów wody, zmiana temperatury "dopuszczalna" to powiedzmy 10stC (np. z 25 do 35;)), daje nam to czas 4 godziny 40 minut, więc niewiele. Choć po przyjęciu że dość dużo energii oddaje pojemnik na wode (ja kiedyś miałem 5 baniaczków po destylowanej po 5l każdy) daje nam to już bardzo przyzwoity czas. Wg mnie lepiej już chłodnice, możesz za 15pln termostat złożyć coby wiatraki w razie potrzeby załączał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...