Sporty Extremalne;]

[Gość]

no własnie, jestem ciekaw czy ktos z was bawi sie deską/rolkami/bmxem/snowboardem /czyms podobnym;]

rowerki mają swój temacik to moze i dla tego zboczenia znajdzie sie ciut miejsca;]

zapraszam do dyskusji :D

[Powerslave]

bmx to tez rower :P

 

a do sportow extremalnych to zadnego z tych bym nie zaliczyl zbytnio... sa bardziej x-treme sporty :)

[Gość]

bmx to tez rower :P

 

a do sportow extremalnych to zadnego z tych bym nie zaliczyl zbytnio... sa bardziej x-treme sporty :)

1314902[/snapback]

te wyżej wymienione zaliczają sie do ex :P

widac jak sie nie znasz metaluchu :P ;]]]]] [[[[;

ale prosiłbym o nie robienie offtopów słynnych;] tylko o pisanie w miare na ten temat;]

[Heat]

Oj dawno dawno temu (jakies 3 lata :lol:) to sie na roleczkach pomykalo , natomiast po wykruszeniu ekipy i malej ilosci miejscowek , SkateParkoof na zime , skonczylem jezdzic . Zaluje...

 

PS. jesli ktos uwaza to za nieX to proponuje wejsc na sredniej wielkosci pipe i zjechac , jestem w 100% pewien ze nawet z mini rampy nie zjedzie a co tu dopiero mowic o bydlenciach co maja po 4 metry :] Tutaj przy samym zjezdzie mozna pobrudzic majtki...

 

EDIT: wlasnie znalazlem moje stare UpSideDown'y... lezka sie w oku kreci :D

 

Jezdze jeszcze na desce ale extreme w Polsce to raczej spowodowany jest stanem stokow a nie sama jazda :lol: Uwielbiam jezdzic za granica a zakochalem sie w miejscowosci Nidernsill (miejscowka Kaprun) kto byl wie o co chodzi a prawie kazdy snowboarder byl :]

Edytowane 7 Marca 2005 przez HeatFighter

[und3r]

Snowboard sportem extremalnym!?! 8O Jeśli tak, to narty też sa extremalne, a nawet bardziej, bo wieksze ryzyko złamania :P

[LPC]

no ja ostatnio

 

po jednej nalewce i 2 bronkach brałem sie za półlitra ... to sie nazywa sport extremalny :lol: a już na pewno powrót do domu :twisted:

[Igor]

Umawiam sie z 2 dziewczynami. Jak z jedna ide na impreze to mam nadzieje ze druga bedzie gdzie indziej. To jest xtreme. :)

[rumun_666]

No ja sie bawie :) Głównie to latem (zimą mniej :) ) rowerek i na dual/downhill ... Zima to narty i jazda :> Ostatnio, jak bylem to na praking na dol sa takie schodzy i porecz... Mysle, zobacze jak to na railu :D Najazd, przejechalem przez cala porecz.... i wylądowalem na masce samochodu :D, dobre ze nic mu z grubsza nie zrobilem :> mam w planie bmx'a ale zobacze jak to bedzie z robota na wakacje :D

[Jin*]

Umawiam sie z 2 dziewczynami. Jak z jedna ide na impreze to mam nadzieje ze druga bedzie gdzie indziej. To jest xtreme. :)

Leze i kwicze :lol:

[FastlY]

jak snowboard nie jest uważany za x, to ja uprawiam snowboard w formie deskorolki ;], deck od deski, wiązania samoróbki (najlpesze jest opcja zrobienia ich ze starych rolek, na których są te przesuwane zaciski) no i dajemy na górę, jakąś nie cywiliozowaną z uskokami na końcu itp...

w miare rosnących umiejętności można budować hopki i już coś tam skakać, a czasami jakiegos treka wyczesać :D, co prawda lepiej jeżdżą osoby które na codzień jeżdzą na deskorolce, a ja takim nie jestem ;)

różni się to także od zwykłej deski że zjeżdża się w linii prostej ;]

w tym roku odpuściłe sobie tą zabawę bo koledze się połamał deck, a od deskorolki nowej nie chce brać oraz na początku zimy nie było warunków do jazdy

[Gość]

Snowboard sportem extremalnym!?! 8O Jeśli tak, to narty też sa extremalne, a nawet bardziej, bo wieksze ryzyko złamania :P

1315107[/snapback]

tak, jest ex..... narty w pewnej formie to tez sport ex;]

 

no ja ostatnio

 

po jednej  nalewce  i 2 bronkach  brałem sie za  półlitra  ... to sie nazywa  sport extremalny :lol:  a już na pewno  powrót do domu  :twisted:

1315238[/snapback]

 

Umawiam sie z 2 dziewczynami. Jak z jedna ide na impreze to mam nadzieje ze druga bedzie gdzie indziej. To jest xtreme. :)

1315257[/snapback]

kufa , umiecie czytać? bez offtopów.... moze jakies warny by sie przydały ? :|

 

ja szukam jakis fajnych rolek sobie, ale niestety nie ma dla mnie rozmiaru w sklepach;] a jak są to niestety niezbyt wytrzymałe;]

deska od 2 lat, co prawda wiele nie umiem , ale kocham ten sport:>

 

no i tragiczna ilosc parków w polsce.... u mnie w miescie nie ma żadnego :<

[???????]

jak snowboard nie jest uważany za x, to ja uprawiam snowboard w formie deskorolki ;], deck od deski, wiązania samoróbki (najlpesze jest opcja zrobienia ich ze starych rolek, na których są te przesuwane zaciski) no i dajemy na górę, jakąś nie cywiliozowaną z uskokami na końcu itp...

w miare rosnących umiejętności można budować hopki i już coś tam skakać, a czasami jakiegos treka wyczesać :D, co prawda lepiej jeżdżą osoby które na codzień jeżdzą na deskorolce, a ja takim nie jestem ;)

różni się to także od zwykłej deski że zjeżdża się w linii prostej ;]

w tym roku odpuściłe sobie tą zabawę bo koledze się połamał deck, a od deskorolki nowej nie chce brać oraz na początku zimy nie było warunków do jazdy

1315312[/snapback]

ja niedawno prwie znowu skrecilem sobie kolano na takim decku ale jezdzi sie fajnie :-)

 

btw Leborg wyluzuj troche : x

[Heat]

No leborg powiem ci ze nie kupisz niestety nowych rolek w Polsce , chodzi mi o jakies konkretne modele . USD po wycofaniu sie Pecuni z importu juz nie ma , Rollerblade z tego co pamietam to tez zrezygnowal . Jest chyba tylko Roces i Salomon , z tym ze z tego co slyszalem to te nowe rocesy sa nawet...

 

Ogolnie wszyscy teraz smigaja na Razorsach z tego co mi wiadomo to obecnie najlepsze , no i USD , niestety najblizej to albo do Niemiec smigac albo do Wiednia... Heh no i trzeba sie liczyc z tym ze ponizej 1600zl nie zejdziesz raczej :lol:

 

Jezu jak sobie przypomne ze mi rolki ledwo co na 6miesiecy starczaly to sie zastanawiam jak ja starszych na takie wymysly namawialem :blink: Heh teraz na swoim to zydze zeby sobie wentyla za 50zl wymienic :lol:

 

EDIT: teraz zauwazylem ze jestes z Olsztyna , jeste jeszcze ten maly skatepark w Kortowie ? Bylem tam kiedys na obozie :lol: Mam bardzo mile alkoholowe wspomnienia z tego miejsca :] No i fajne miejscowki macie na miescie :]

Edytowane 7 Marca 2005 przez HeatFighter

[FastlY]

ja niedawno prwie znowu skrecilem sobie kolano na takim decku ale jezdzi sie fajnie icon_smile2.gif

zapomniałem napisać także o wypadkach, chciałem być kozak no i popisac sie przed kolegami, wzielem ruke od CO taka grubszą mała górka, rurka na niej no i chciałem grindować :D, niestety spadłem no i złuszczenie nadgarstka:P (3tyg gips i 3 bańki do przodu :P, opłacało się, lewa ręka, ciekawe ile za prawą by dali :)

 

 

teraz zauwazylem ze jestes z Olsztyna , jeste jeszcze ten maly skatepark w Kortowie ? Bylem tam kiedys na obozie icon_lol.gif Mam bardzo mile alkoholowe wspomnienia z tego miejsca :] No i fajne miejscowki macie na miescie :]

hmmm słynna kortoriada ?? :> ma się kilku w rodzinie studentów z olsztyna :P

Edytowane 7 Marca 2005 przez FastlY

[typo666]

a może tak jak w Skok przez Londyn , ja tak brupowałem to no 5 skokach z 2,5 m nogi zaczynajo boleć w stawach :D ale jest fajnie po drzewkach :D

[Gość]

zaczynam sie bawic w downhill na rowerku :> narazie sie ucze na malych(w sesie niskich) oblodzonych gorkach ;] dzis bylo fajnie zaliczylem glebe ryjem w taka wielka zaspe :] musze sobie opony nakolcowac ;]

[und3r]

tak, jest ex..... narty w pewnej formie to tez sport ex;]

Dla mnie sportem ex jest np. base-jumping, albo wspinaczka bez zabezpieczeń i tego typu rzeczy;] A snowboard jest ex jesli zrzucaja goscia z helikoptera na jakis niedostepny szczyt;]

[birbag]

Fajny temat!

 

I'm climber.

 

choć wspinacze w przeważającej większości polewają zdrowo :P,

z przypisania temu sportowi słowa extremalny to tak jest przez

ludzi uważany...

najlepsze jaja mamy jak jakiś człek "niewspinacz" ogląda nas niby

z ukrycia ale czuć wzrok takiego na plecach :) podczas wspinu...

i słychać komentarze ( człowiek myśłi że go niesłyszę ) w stylu

jak on to robi, o boże on spadnie !, jakie ruchy, przecież to niemożliwe ! itp, itd ,etc .. ltd © no dobra się rozpędziłem :)

 

polecam wam chłopaki spróbować wspinanka - ja mam za sobą już 11 lat wspinu i powiem wam że dopiero zacząłem...

wspin to jak "karate" ciągle się rozwijasz, ciągle chcesz być lepszy, to cał a filozofia... naprawdę polecam :)

 

tu możecie poczytać...

http://wspinanie.pl

moja http://VI.4.pl

http://redpoint.pl

[narcyz]

Ktos z Was stwierdzil, ze narty to tez ex. Same w sobie to moze nie zawsze ale w moim wykonaniu to chyba jednak tak (jak dla mnie). Uwielbiam ta szybkosc- tylko nie myslcie ze jezdrze na kreche ;) A po sezonie inwestuje od nowa w sprzet wiec bedzie na czym szalec chyba.

[Powerslave]

zaczynam sie bawic w downhill na rowerku :> narazie sie ucze na malych(w sesie niskich) oblodzonych gorkach ;] dzis bylo fajnie zaliczylem glebe ryjem w taka wielka zaspe :] musze sobie opony nakolcowac ;]

1315963[/snapback]

nieee! wlasnie to jest extreme by bez kolcow smigac po sniegu/lodzie :D w tychach jest taka sztuczna gorka z ktorej na sankach dzieciaki zjezdzaja i jest taki pas 3-4m lodu az na sam dol i z kumplem sie meczylismy by na rowerze na dol zjechac... zeby nie sklamac to z 3 dni pod rzad po 1,2h/dzien probowalismy i dzis mi sie udalo :)))))))

[maclat]

Na moj gust to chyba tez moznaby podpisac pod sport extremalny :D

na oko to tak ze 20 wezlow wyciagam na tym zdjeciu B) B)

 

[narcyz]

Hmm... windsurfing nie wiem jak z extrema tego sportu, ale mi sie bardzo spodobal. Raz bedac na wakacjach mialem mozliwosc pobierania lekcji, musz eprzyznac ze fajny sport, ale doszedlem do wniosku ze nie bede raczej nic robil w tym kierunku aby go uprawiac. Drogi sprzet (jak wszedzie zreszta) i trudno gdzies na jakis wyjazd itd...

[maclat]

Hmm... windsurfing nie wiem jak z extrema tego sportu, ale mi sie bardzo spodobal. Raz bedac na wakacjach mialem mozliwosc pobierania lekcji, musz eprzyznac ze fajny sport, ale doszedlem do wniosku ze nie bede raczej nic robil w tym kierunku aby go uprawiac. Drogi sprzet (jak wszedzie zreszta) i trudno gdzies na jakis wyjazd itd...

1316216[/snapback]

Wiesz, tak naprawde to wiekszosc sprzetu do tych "extremalnych" sportow jest droga...Taka juz cena za przyjemnosc :)

Zawsze mozna cos wypozyczyc,ale to tez wiadomo,koszty. Ja nigdy nie bralem lekcji u instruktora, jedynie ojciec mnie uczyl :)

A co do ekstremalnosci tego sportu... :wink: no wiesz, badac w slizgu nie jest latwo taka deska kierowac (przynajmniej jak dla mnie teraz :wink: ), szczegolnie ze narazie nie umiem jeszcze korzystac z trapezu, tylko wisze na samych rekach :rolleyes: takze adrenalinka dziala, oj tak B)

 

A co do miejsca...Coz, polecam Chorwacje :) ale tez nie kazde miejsce.A co ciekawe, koszt 2 tygodniowego wyjazdu dla 4 osob do Chorwacji na camping jest porownywalny z 2tyg dla rowniez 4 osob w Polsce,tyle ze w jakis kwaterach, np nad morzem. A z miejsc bardziej realnych polecam zalew Chańcza - ok 50km od Kielc w strone bodajze Tarnowa(?) - na pewno Staszowa :)

 

Pozdro

[Gość]

nieee! wlasnie to jest extreme by bez kolcow smigac po sniegu/lodzie :D w tychach jest taka sztuczna gorka z ktorej na sankach dzieciaki zjezdzaja i jest taki pas 3-4m lodu az na sam dol i z kumplem sie meczylismy by na rowerze na dol zjechac... zeby nie sklamac to z 3 dni pod rzad po 1,2h/dzien probowalismy i dzis mi sie udalo :)))))))

1316035[/snapback]

no wiesz ale zaspa mi sie konczy :> troche ja wygniotlem juz ;)

[Powerslave]

hehe ja rok temu gdy jeszcze mialem stara rame 19" :/ skakalem z hopki zrobionej ze sniegu i drzwi od lodowki :lol: w zaspy wlasnie :P wypas zabawa ale polamalem dwie klamki srama (grilion :/) bo rama miala zly kat glowki i kierownica przy skrecaniu za bardzo dotykala klamkami ramy... i sie polamalo :P potem wraca do domu bez hamulcow hyhy x-treme bylo

[rumun_666]

Ja dzisiaj ide na rowerek :) Opowiem jakie wrazenia po downhillu w 2 metrowych zaspach :> A ten snieg dalej kituje :?

[Gość]

http://allegro.pl/show_item.php?item=43798857

a ja sobie to nabyłem i zobacze jak sprawdzi sie w praniu;]

[Dziobak]

niestety nie uprawiam żadnego extreme sportu, ale ostatnio powaliło mnie to:

http://media.hugi.is/hahradi/fyndnar/jeb_2003big.wmv

polecam zassać i obejrzeć (base-jumping)

[emre]

Ja tam lubię sobie w wolnych chwilach pojeździć... na nartach. FAJNY SPORT półEXTREMALNY. Polecam, hehe :-)

[Gość]

ten temat nie ma prawa umrzeć;]]]]

własnie dziś doszły do mnie roleczki, prawie 7 lat nie jeździłem i własnie wychodze...;]

mam nadzieje ze przezyje;]