Zagadka

[tyoceth]

Chciałbym zapytać o rozwiązanie zagadki, która się mi pojawiła w zasadzie po wymianie procesora i płyty.

Otóż: System instaluje się ale bardzo rzadko i bardzo rzadko poprawnie. Jak już sie za n-tym razem ( bo o ten n0ty raz chodzi) zainstaluje to po kilku razach pracy zdarza mu sie nagle Wyrzucic przy uruchomieniu cudownego windows: Kontroler rejestru odnowi teraz uszkodzony rejestr. Czasem 5 albo i 7 restartow mi zajmie zanim sie komp uruchomi bo wyskakuja czasem nawet losowe błedy" bład explorer.exe, msgrv.exe etc. Czasem to są problemy z kartą graficzną (sterowniki raz sie instaluja a raz nie). Jak coś zgrywam z netu to często mam crc bad failed etc. Przy zwyklym nagrywaniu na dysk. Pytanie bzmi co wymienic. Mam stary dysk Maxtor 40 Gb ale scandisk nie pokazuje na nim błędów!! Czy może to być pamięc która pracuje n 266MHz (nowa płyta nforce3 gigabyta którą mam podobno osługuje wszystko w dół)?? Nie wiem co kupić. Proszę o wsparcie

 

p.s. A co do instalacji. To wszystko z oprogramowania plyty w zasadzie sie instaluje i zazwyczajj bez problemu.. wiec nie wiem. Problem np jest jak sie zainstaluje tu mojego Radeona 9550 => zaczynaja sie roznego rodzaju errory (ale to chyba nie jest karta bo np geforce3 kumpla wogole nie chcial isc. podobne problemy byly z inna plyta glowna ale ta sama pamiec i dysk i karta graficzna...)

HELP!

[Nyny]

Najlepiej bedzie jak odrazu zabierzesz sie za sprawdzenie pamieci programem MEMTEST.

Jesli on nic nie wykryje przeskanuj dysk HDDREGENERATOREM

[Gość Grzechu_1990]

Tak wogóle mógł byś napisać jakich firm masz podzespoły, może poszperaj w biosie

[tyoceth]

wlasnie wymienilem pamiec na kingstona i... pierwszy raz bez problemu. potem dwa beep (award bios) wiec niby cmos settings error teaz drugi raz juz sie uruchamia i znowu bez bledu zaraz sciagam te programy do testow.

Podzespoly.

Amd64 2800+ Athlon

gigabyt na nforce3

kingstone 512 ddr na 400 MHz (przed chwila wlozone i kupione )

radeon9550

zasilacz 350 W

chlodziarka Qc-AlCu pentagram

[ajsi]

Sprzęt nie jest jakis prądożerny ale jak sprawdzisz napięcia miernikiem w molexie to nie zaszkodzi, oczywiście pod obciążenie (Prime 95, albo jakis smark:).

Pozdrawiam!

[bjabrzyk]

no ale jak mu wyskakują errory to raczej nie zasilka bo ona poprostu restartuje kompa albo go spala <_<

[forest kila zbila]

oj chyba na pamięciach sie zatrzymamy

[bjabrzyk]

albo mobo

[BLANTMEN]

Ja się podepnę tutaj. Wujek poskładał sobie kompa itd. Po zainstalowaniu systemu i przy instalacji programów wszystko jest OK. Dopiero po zrobieniu partycji komp zaczyna świrować. Raz się włączy, raz nie, zawiesza się co kilka razy. Po zrobieniu partycji podczas instalacji XP, programy raz się zainstalują a raz nie. HDD to Maxtor 160 GB S-ATA a pamiątki Elixir'y 512 DDR @ 400 Mhz. Memtesta uruchamiałem w kilkunastu wersjach (dos + win) i nie było błędów. Teraz będe sie zabierać za testowanie HDD. Reszta sprzętu to ASUS P5P800, Intel PIV 3.0 GHz, Sapphire Radeon 9550, zasilacz Chieftec 450W.

Edytowane 2 Kwietnia 2005 przez BLANTMEN

[bjabrzyk]

spróbuj twardy format C: i od nowa wszystko sformatuj do fat32 i po ptokach bo to chyba żle utworzona partycja

[BLANTMEN]

Partycja robiona w Partition Magick, więc wątpie żeby była źle zrobiona. Ale z FAT'em można spróbować. Jakieś inne propozycje ?