Skocz do zawartości
hinco

A Może Zalać Kompa...

Rekomendowane odpowiedzi

Wypróbuj :) i podziel się wrażeniami, albo zdobądź fotkę od tamtego qmpla.

Podpowiem olej to TRANSFORMATOROWY:) nie przewodzi prądu, a w dodatku można na nim jeździć zamiast Oleju Napędowego, i jest o 100o% lepszy, bo krokodyle (inspekcja transportu drogowego) jak sprawdzi twoja zawartosc baku to nic nie wykrywa :lol: WYPRÓBOWANE B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już nie ruszy kompa i nie wiem jak bedzie jakby wyjął grafe czy coś z PCI bo potem styki by musiał czyścić pewnie

Płytke "zawiesił" nad taflą tak że usb ps2 itp nie zanurzył... ale podobno to śmiesznie wygląda...<lol>

Fotek ne bedzie bo ja go osobiście nie znam tylko wiem z opowiadań co zrobił...np po wakacjach znalazł w zasiłku wkręconego szczura.. nikt nie wie jak sie to satało no ale widzicie co to za kolo:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No fajnie, pomysł nowy nie jest, choć chyba skuteczny. Ale, tak jak wspomniał hinco, wymiana czegokowliek to koszmar, złącza wszystkie i napędy trzeba wyciągnąć, a nie wiem też, czy na dłuższą metę obudowy elementów elektronicznych niektórych i laminat by z olejem nie reagowały?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat, był już bardzo wiele razy wałkowany na tym forum.

Rozwiązanie jest niemobilne, kłopotliwe, niepraktyczne, olej transformatorowy nie jest obojętny dla zdrowia.

Wolałbym chyba na stałe mieć chłodzenie azotem i dolewać co paręminut z termosu. Mniejszy kłopot.

wodę se złóż chłopak, nie cuduj :ploom:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mój kumpel zamiast wentylatorów używa tresowanych nietoperzy. Tak jak autor tematu dodam też, że "Fotek ne bedzie bo ja go osobiście nie znam tylko wiem z opowiadań co zrobił" :lol:

 

pomijam już fakt, że mimo iż tresowane, to mogły by się wystaszyć lampy błyskowej :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie jest to chory pomysł (na dłuższą metę) :mur:

1. olej opo pewnym czasie też się nagrzeje, potrzebna więcby była jakas chłodnica i silna pompa

2. toksyczność ojeju transformatorowego - to można by było jakoś obejść, np. zamykając szczelnie akwarium, czy w czym tam zamierzałbys trzymac kompa

3. olej transformatorowy, jak nazwa wskazuje, na ogół stosowany jest w transformatorach, a tam nie masz raczej elementów z tworzywa sztucznago (poza emalią na drutach miedzianych). Nie masz pewności czy np, po dłuższym czasie trzymania w oleju cos na płycie głównej ci sie nie rozpuści.

4. Kup/złóż sobie chłodzonko wodne

 

to takie moje trzy (w sumie cztery) grosze wrzucone do tej dyskusji :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ejjj..... ludzie zero wyobraźni(są wyjątki)... do oleju wrzucona jest płyta graficzna no i w sumie tyle... a napędy i wszystkie pier$# nie są zanurzone tylko kable wyprowadzone ponad olej....

eh....

ale i tak w sumie głupawy pomysł.... :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta a tego kolegi nikt nigdy nie widzial biorac cene takiego oleju mozna sobie darowac przecietne wc mozna sobie za to zlozyc ...olej moze rozpuscic co najwyzej naklejki wiec gwarancja out olej musi miec jakis ruch wymuszony dookola proca itd bajki bajki itd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...