soska66 Napisano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2005 Korzystam z windows ME bo musze (taki jest kupiony na firme). Wczoraj mialem problem z popupami i ogolna "zawieszka" w czasie korzystania z netu. zresetowalem bo nie bylo innego wyjscia. po restarcie odpalil sie Scandisk, ktory jednak nie chcial przeskoczyc w czasie skanu 4 paska (wracal do poczatku). wytrezymalem 20 minut i anulowalem. odpalil sie pulipt i po chwili wyskoczyl w ekran w trybie graficznym dosowym. a na nim ronozkolorowe krzaczki:) moje pierwsze skojarzenie - wirus. choc nie wszystko na to wskazywalo (szczegolnie ten scan dysku) podlaczylem dysk do innego kompa. przeskanowalem disk doctorem i antywirusem. usunalem wszystkie bledy i wirusy po czym przelozylem go spowrotem na tamten komputer. teraz laduje sie juz bez scandiska ale po kilku sekundach po odpaleniu puplitu pojawia sie niebieski ekran z bledem. problem polega na tym,ze ten niebieski ekran jest kompletnie nieczytelny i nie mam pojecia o jaki blad chodzi (jakiego pliku brakuje czy cos). czy ktos sie z tym spotkal?? zalezy mi na tym zeby naprawic ten blad bez formata ani nawet reinstalacji windowsa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SGJ Napisano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2005 scanreg /restore z dyskietki startowej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
