Padła Płyta ? :(

[Grzesiek_KB]

Czesc chce poprosic was o pomoc, bo mam nastepujacy problem. Wczoraj podkrecalem pamieci asynchronicznie, by sprawdzic na ile pojda. Poszly na 480mhz przy timingach 11-3-3-3 i napieciu 2,8v. Z ciekawosci odrazu ustawilem na 500mhz, reset, bios wczytywal nowe ustawienia, reset i uslyszalem dlugo pisk beepera. Z paniki wylaczylem kompa, wlaczylem go jeszcze raz i juz nie wstal :(

Wysyla dlugie piski co chwile.Resetowanie biosa nie pomoglo :(. Wyjalem pamieci by sprawdzic, okazaly sie sprawne. Wyjalem pamieci odpalilem kompa i zachowal sie tak sie samo. Procesor przy podkrecaniu pamieci mial fsb 144mhz wiec nie moglo sie mu nic stac. Zasilacz procomp 430W, watpie ze mogl nie wytrzymyc, bo dawal se rade z prockiem podkreconym na 2,4ghz. Mozecie mi powiedziec co sie stalo ? Dlaczego komp nie startuje ? Czy takie podkrecania moglo plyte uszkodzic :sad: ? Czy moze wystarczy przeprogramowac biosa ?

Sprzet z podpisu

Za wszelka pomoc bede wdzieczny!

[BIGOLSEN]

Czesc chce poprosic was o pomoc, bo mam nastepujacy problem. Wczoraj podkrecalem pamieci asynchronicznie, by sprawdzic na ile pojda. Poszly na 480mhz przy timingach 11-3-3-3 i napieciu 2,8v.  Z ciekawosci odrazu ustawilem na 500mhz, reset, bios wczytywal nowe ustawienia, reset i uslyszalem dlugo pisk beepera. Z paniki wylaczylem kompa, wlaczylem go jeszcze raz i juz nie wstal :(

Wysyla dlugie piski co chwile.Resetowanie biosa nie pomoglo :(. Wyjalem pamieci by sprawdzic, okazaly sie sprawne. Wyjalem pamieci odpalilem kompa i zachowal sie tak sie samo. Procesor przy podkrecaniu pamieci mial fsb 144mhz wiec nie moglo sie mu nic stac. Zasilacz procomp 430W, watpie ze mogl nie wytrzymyc, bo dawal se rade z prockiem podkreconym na 2,4ghz. Mozecie mi powiedziec co sie stalo ? Dlaczego komp nie startuje ? Czy takie podkrecania moglo plyte uszkodzic  :sad:  ? Czy moze wystarczy przeprogramowac biosa ?

Sprzet z podpisu

Za wszelka pomoc bede wdzieczny!

1413339[/snapback]

Jeżeli jest to przerywany pisk , to być może jeszcze nic straconego . Wyłącz komputer i włącz go z wciśniętym przyciskiem "Ins" na klawiaturze . Przycisk trzymaj cały czas , aż do odpalenia komputera . Później go puść i wejdż do biosu , aby zmienić ustawienie . Próbuj tak do skutku , aż odpali . Gdyby ten sposób zawiódł , to jeszcze możesz próbować odpalić z jedną kością pamięci ( test na różnych slotach ) . Odepnij też co pewien czas napięcie całkowicie od komputera , bo pamięci są cały czas pod napięciem . To je rozładuje .

Jeśli natomiast pisk jest ciągły , to może to być o ile się oczywiście nie mylę , wina grafiki . Jeżeli się mylę , to niech mnie ktoś poprawi .

Pozdrawiam .

Edytowane 27 Kwietnia 2005 przez BIGOLSEN

[ocp]

Jesli sa to dlugie powtarzajace sie piski to cos jest z pamieciami. Skoro sa dobre, to jest jakis problem na plycie zwiazany z pamiecia.

Moim zdaniem cos uwaliles.

 

pzdr

[mat3]

http://kompz.org/content/view/40/52/

 

sprawdz co to za blad

[Grzesiek_KB]

Dziekuje wszystkim za pomoc. Wyjalem bateryjke gdy wychodzilem do szkoly, wrocilem wlozylem ja i w kocnu ruszyl :D Mam nauczke, by nie przesadzac i dzieki jeszcze raz za rady.

Pozdrawiam serdecznie :D

[adam1004]

jak resetujesz bios zworka to musisz odpiac kabel zasilania, przestawic zworke i przytrzymac klawisz power w kompie przez dluzsza chwile - chodzi o rozladowanie kondensatorow podtrzymujacych cmos. pomoglo wyjecie baterii bo zostawiles kompa na pare godzin bez zasilania