witam, dlugo mnie tu niebylo - mialem mobo na 6100 i sie nie bawilem w oc. ostatnio postanowilem wrocic do gry. kupilem mobo dif i grafe x1950gt i zaczely sie zonki
mam prosia brisia 3600x2 i 2x1gb twinmos 667 - ten komplet na nv6100 smigal bez bolu. na dfi zaczely sie szopki. mam najnowszy bios, zasilke firmowa 400W (2 linie po 18A).
jakie mam szopki
grafa w 1 slocie i 2 kostki pamieci - zwisy, komp nie wstaje na ustawieniach default
grafa w 2 slocie na pcie (2x) - null problemo, wsio lata i smiga
no to przekladam zwory i robie 2x8 - i znowu problemy
obnizam ram do 533 wstaje ale z bolem
podnosze ram do 2,1V wstaje bez bolu - ale mam przeciez lepszy ram
podnosze pamiec do 667 i [gluteus maximus], lezy
ustawiam timingi na 2t,5,5,5,5,15,18 - nic nie daje, te same klocki, moze je jeszcze bardziej poluzowac
wachlowanie ramami miedzy gniazdami nic nie daje
max ramy udalo mi sie ustawic na 616mhz (ustawilem je na 533 i jechalem fsb do gory)
temp. mam prawidlowe, buda wietrzna
ma ktos pomysl?
grafa sprawna bo teraz komp chodzi tylko ramki wolno. (jednynie z grafa mi sie udalo - narazie jest 650/750 i jeszcze jest zapas)