Problem Z Odzyskaniem Dysku :|

[f1zZ]

Niedawno, w moim dysku(maxtor diamondmax10 120gb) z dymem poszla elektronika. Zawiozlem wiec dysk do sklepu w ktorym go kupilem - Komputronik, oni go przyjeli i powiedzieli ze sie odezwa jak dysk bedzie naprawiony. Pare tyg pozniej zadzwonili i powidzieli ze dysku nie naprawili, a dali mi nowy. :huh:. Zdziwilem sie troche bo elektronike w dysku to nie jest chyba jakas filozofia wymienic. Pojechalem do nich zrobilem awanture, ze na poprzednim dysku mialem wazne, (powiedzmy firmowe :wink: dane) a oni powiedzieli ze nie ma szans odzyskac tamtego dysku, ze wsylali go do producenta czy cos w tym rodzaju. I teraz nasuwa sie pytanie czy to jest zgodne z prawem konsumenckim, ze dysk mi wymienili bez jakiejkolwiek wzmianki, newet nie postarali sie zadzwonic, zapytac :huh:... a tamte dane sa mi naprawde potrzebne ;|

[dszywala]

zero szans, poczytaj karte gwarancyjną,- jest tam wzmianka o tym że nie biora odpowiedzialności o utraconych danych czy coś w tym stylu.

 

PS dysków się nie naprawia.

Edytowane 5 Czerwca 2005 przez dszywala

[durek5]

Na upartego możesz założyć im sprawe,bo niby jakim prawem dali ci nowy dysk bez wcześniejszego uzgodnienia tego ztobą.

[IGI]

moim zdanierm jak pdal; ci dysk to twoim interesem jest odzyskac z niego dane - zadna firma czy producent nie moze brac odpowiedzialnosc za dane ktore znajduja sie na dysku - oni sa odpowiedzialni tylko za swoj produkt i jego prawidlowe dzialanie :)

[shakur_45]

przegrana sprawa

[dszywala]

Na upartego możesz założyć im sprawe,bo niby jakim prawem dali ci nowy dysk bez wcześniejszego uzgodnienia tego ztobą.

1482603[/snapback]

jak chce stracic kase na koszty sądowe to może załozyć.

chyba że ma znajomego jako sędzia :-P :-P

[kucyk]

powiem prosto - może ich cmoknąć :-P

[forest kila zbila]

ej no ;) a czego się spodziewałeś ? ;)

[DaRoN]

Niekoniecznie...gdzieśostanio czytałem że gość wygrał sprawę i dsotał 40k$$ za to żę sklasowali mu dane z HH poprzez kasację dysku( fizyczną, jak samochody)

[Drozda]

Kupiełem pentagrama z komputronika i aż w gwarancje looknołem. Jest napisane że oni nie odpowiadają za dane zawarte na dysku lub innym nośniku kótry ulegnie uszkodzeniu. Tak wiec raczej nie odzyskasz swoich danych....

[Drozda]

Kupiełem pentagrama z komputronika i aż w gwarancje looknołem. Jest napisane że oni nie odpowiadają za dane zawarte na dysku lub innym nośniku kótry ulegnie uszkodzeniu. Tak wiec raczej nie odzyskasz swoich danych....

Edytowane 5 Czerwca 2005 przez Drozda

[Aurora001]

Ale to nie znaczy ze nie musza uzgadniac z wlascicielem postepowania w srpawie dysku.

 

Przeciez on ich nie chce sadzic za to ze utracil dane. Czytanie ze zrozumieniem -_^

 

Tbh - jesli miales naprawde wazne dane - na upartego mozesz cos zdzialac.

[Galago De Codi]

W umowie gwarancyjnej z Komputronikiem jest jak byk napisane ze nie biorą odp za dane.

Jesli na zgłoszeniu reklamacyjnym klient nie napisal odzielnej kaluzuli ze w razie wymiany na nowy proszę o oddanie mi dysku bo sam chce odzyskac dane (tylko wtedy traci sie gwarancję bo sie grzebie przy dysku) to mozna im co najwyzej skoczyc.

Z resztą nie rozumiem całego problemu.. nikt nie naprawia dysków twardych, a juz zwłaszcza maxtor i seagate.. ile razy odsyłało się hdd niby popsuty, a i tak dawali nowy, oni tego nawet nie sprawdzają u producenta, tylko po prostu daja nowy..

Zgodnie z prawem konsumenckim nie masz zadnych podstaw do wytaczania sprawy sadowej. Jesli nie było adnotacji o odstepstwie od standartowej procedury serwisowej, to nie masz nawet jak tych procedur zaskarżyc. bo i kogo.. Komputronika? czy dytrybutora, który tak naprawdę zlecenie wykonywał??

[doodek66]

troszkę położyłeś sprawę. Możliwości były dwie. Oddać dysk na gwarancji i dostać nowy, niestety dziewiczy, albo oddać dysk na gwarancji i dogadać się z magikiem z komputronika, że odzyska Ci dane ze starego, który pójdzie do kasacji a Ty i tak dostaniesz nowy. Odzyskanie danych kosztuje u nich mniej niż w profesjonalnych firmach. Można się z magikiem umówić i za około 200 zł (cena zależy od "oficjalności" zlecenia) gość odzyskałby dane dla Ciebie, pewnie nie wszystkie, ale zawsze coś. Czy gra jest warta swieczki musisz ocenić sam, czy warto te dane odzyskiwać.

Pozdrawiam

[f1zZ]

hmm magik z komputronika proponowal 1200 zl za mb o_O wiec raczej odpada. Jutro sprobuje pojechac i w pokojowy sposob wyjasnic sprawe/...

btw droga sadowa to tez wg mnie glupota... dane nie byly w tego warte

Edytowane 6 Czerwca 2005 przez f1zZ

[ayem]

powiem tak: trza bylo najpierw dbac o dane a potem o dysk, gwarancja obejmuje w tym przypdku nosnik a nie dane na nim zawarte - oni zadbali zebys mial dzialajacy nosnik - zawartosc ich nie obchodzila - zawsze tak bylo i jest - odzyskiwanie danych kosztuje i trwa - niby z jakiej aki mieliby sie tym zamowac :> trza bylo raid1 postawic