Restarty, Resety Bez Powodu - Gdzie Przyczyna?

[koleszka]

Jest sobie komp jak w podpisie, do tego windows xp pro sp2 +wszystkie krytyczne łatki.

I mam problem z restartami. Nie ma reguły kiedy komp sie resetuje: czasem zaraz po załadowaniu windowsa, czasem po 10 minutach, czasem w trakcie bootowania, a czasem chodzi 2 dni bez przerwy i resetu nie ma.

Nie sądzę również żeby problemem była temperatura; resety są zarówno gdy proc i reszta ma ok 35 stopni, jak i wtedy gdy wszystko ma ponad 45...

Event viewer (podgląd zdarzeń) ostatni komunikat ma z czerwca, więc nic tam nie znalazłem. Nie znalazłem również żadnego loga z błędami. Myślałem że jest to związane ze zrzutem pamięci, dlatego odhaczyłem "Automatycznie uruchom ponownie" ale to nie to. W dodatku nie tworzy pliku "minidump".

Jedyne co może wskazywac na restarty to trochę podkręcona karta graficzna, ale! przez pól roku od podkręcenia żadnego restartu nie było, w dodatku karta jest co najwyżej letnia, więc IMO to nie jest przyczyną.

Od 1,5 miesiąca mam nowe kości pamięci, ale resety wystąpują od kilkunastu dni.

Zaraz po zakupie robiłem benchamark pamięci (ok 2 godz) i błędów nie znalazło.

 

Przepatrzyłem forum, ale nic mi do głowy nie przychodzi :sad:

Ktoś ma pomysł co może być przyczyną, gdzie szukać itd.... ???

Edytowane 17 Lipca 2005 przez koleszka

[jonathan]

A nie pada ci przypadkiem zasilka??

[koleszka]

A nie pada ci przypadkiem zasilka??

1551872[/snapback]

Zasilacz ma 8 miesięcy. To możliwe, ale jak się upewnić? Nie mam możliwości zamienić sie z kimś zasilaczem...

 

Speed fan pokazuje takie napięcia:

Edytowane 17 Lipca 2005 przez koleszka

[jonathan]

No niestety powtorze to co wiele osob tu pisalo.

Miernik w lapke i mierz napiecia.

Te podawane przez MOBO mozna sobie wsadzic... :/

[koleszka]

No niestety powtorze to co wiele osob tu pisalo.

Miernik w lapke i mierz napiecia.

Te podawane przez MOBO mozna sobie wsadzic... :/

1551893[/snapback]

Dzięki za odpowiedź.

Sprzawdzę to i jeszcze tu wrócę z danymi :) ale (głupie pytanie) np. taki molex ma 4 kable, który mam mierzyć? :blink: Elektryk ze mnie taki jak z koziej..... trąbka ;)

 

Aha, dodam jeszcze że czasem jest to restart, a czasem po prostu komp się wyłączy :blink: Dziwne, tak jakby prąd zabrali, z tym że obok radio, tv, monitor działa bez przerwy....

Edytowane 17 Lipca 2005 przez koleszka

[ajsi]

Mierzysz tak: czarną końcówkę miernika wkładasz w czarny kabel w molexie. A czerwoną (żółtą czy jakąkolwiek inną:P) końcówkę najpierw do czerwonego (to jest napięcie +5V) a potem do żółtego (to jest +12V). Jeśli napięcia będą OK to włącz Prime albo 3dsmarka i sprawdź pod obciążeniem czy coś się zmieniły. Zajerzyj tez do kompa czy przypadkiem nie ma kurzu gdzieś, to czasem robi zwarcia i problemy. Narazie tyle.

Pozdrawiam!

[koleszka]

Mierzysz tak: czarną końcówkę miernika wkładasz w czarny kabel w molexie. A czerwoną (żółtą czy jakąkolwiek inną:P) końcówkę najpierw do czerwonego (to jest napięcie +5V) a potem do żółtego (to jest +12V). Jeśli napięcia będą OK to włącz Prime albo 3dsmarka i sprawdź pod obciążeniem czy coś się zmieniły. Zajerzyj tez do kompa czy przypadkiem nie ma kurzu gdzieś, to czasem robi zwarcia i problemy. Narazie tyle.

Pozdrawiam!

1552082[/snapback]

Dzięki za odpowiedź.

Komp jest czyściutki, więc to odpada. Na dniach dorwe miernik i pomierze. Napisze wtedy co i jak i dalej pewno będę liczył na Waszą pomoc.. :lol:

[Domik]

Przy okazji w gniazdku zmierz ! ;] może masz wachania w sieci :>?

[krzychoo]

a tak przy okazji, gdzie sie mierzy napiecie 3,3 V ? plyta mi pokazuje ze mam 3,08 wiec nie za ciekawie...

[HucK]

Takie napięcie idzie tylko na płyte... Na niektórych są miejsca pomiarowe i tam... Nie wie ktoś czy są takie miejsca na asrocku K7S8X...?

[ajsi]

Jeśli chcesz zmierzyć 3,3V to możesz spróbować przez złącze ATX. O ile pamiętam to 3,3V to kolor pomarańczowy ale zajrzyj do instrukcji od mobo tam jest specyfikacja ATX to edizesz miał pokazane który to. Kuzyn maił uwaloną linie 3,3V, spadało do 2,9V to na ekranie było widać falowanie (karta to Radek9000).

Pozdrawiam!

[koleszka]

No więc wracam z prośbą o pomoc.

Mierzyłem napięcia zasilacza - zarówno w ilde jak i po 2 godz benchmarku są w normie, a rozbieżności nie przekraczają 5%. Niestety komputer dalej się resetuje tak jak napiasłem w 1szym poście u góry.

Przekładałem pamięci do innych banków, bez zmain.

Skanowałem dyski, nie ma żadnych błędów ani bad sektorów.

 

I uwaga, dość dziwna przypadłość którą zauważyłem:

oprócz resetów komputer czasami się zupełnie wyłączy. Wtedy nie można go wogóle włączyć dopóki nie wyciągnę na ok. minutę wtyczki z kontaktu!!! Sprawdzone kilka razy!

Czy domyślacie się w czym problem? IMO to wyłączanie wskazuje na zasilacz, ale czekam na Wasze zdanie...

Może coś z pądem? Może z listwą? Sam nie wiem... podpowiedzcie coś....

Edytowane 31 Lipca 2005 przez koleszka

[Darks]

Przy okazji w gniazdku zmierz ! ;] może masz wachania w sieci :>?

1552273[/snapback]

Może prąd mu odcinają ;]

 

Ale... to co koledzy już powiedzieli. Restarty nie wiadomo z czego to zazwyczaj zasiłka. Jeżeli nie to miernik i heyah ;]

[koleszka]

Ale... to co koledzy już powiedzieli. Restarty nie wiadomo z czego to zazwyczaj zasiłka. Jeżeli nie to miernik i heyah ;]

1575261[/snapback]

w ostatnim poście napisałem że mierzyłem napięcia i są dobre

[unckle]

spróbuj takiego manewru:

-pomierz napięcia w gniazdku

-jeśli bedą ok i bez wachań to podłącz kompa bezpośrednio do kontaktu

-dopilnuj zeby na jednej linni nie było innych prądożernych urządzeń lub takich które mogą wywoływać zakłócenia

-sprawdź czy takie resety zdażają sie również kiedy wszystko reszte w pokoju typu radio, telewizor itp masz wyłączone (jak coś jest za ścianą bezpośrednio za kompem to też sie liczy ;P )

-to wszystko rób na odkręconym ;P kompie - tj wszystkie stockowe ustawienia

-sprawdź pamięci memtestem i goldmemory - to co ze były sprawne x czasu temu, moze teraz się uwaliły...

-postaw od nowa system i partycje

-jak mozesz to oblookaj zasiłkę czy wewnątrz bebechy nie wykazują jakiś widocznych śladów zużycia

-moze postaraj się o inną mocną firmową zasiłkę do testów

-zainstaluj sobie sprawdzone sterowniki do mobo i grafy

-sprawdź chłodzenie - moze pasta zwietrzała/stwardniała/straciłą swoje właściwości, moze radiator krzywo nałożony

także mozliwości masz wiele, jak je wyrzerpiesz to ja moze zbiorę siłę zeby ci coś jeszcze podpowiedzieć :)

powodzenia

[djpj]

może to brzmi banalnie, ale www.mks.com.pl -> skaner on-line. kiedyś miałem podobne problemy, wszystkiego się spodziewałem, napięcia, temperatura i wogóle...

 

pozdrawiam

[bryken]

A gniazdko masz uziemione, bo listwa jest nie potrzebna i nic nie daje kiedy gniazdko nieuziemione

[koleszka]

spróbuj takiego manewru:

-pomierz napięcia w gniazdku

-jeśli bedą ok i bez wachań to podłącz kompa bezpośrednio do kontaktu

-dopilnuj zeby na jednej linni nie było innych prądożernych urządzeń lub takich które mogą wywoływać zakłócenia

-sprawdź czy takie resety zdażają sie również kiedy wszystko reszte w pokoju typu radio, telewizor itp masz wyłączone (jak coś jest za ścianą bezpośrednio za kompem to też sie liczy ;P )

-to wszystko rób na odkręconym ;P kompie - tj wszystkie stockowe ustawienia

-sprawdź pamięci memtestem i goldmemory - to co ze były sprawne x czasu temu, moze teraz się uwaliły...

-postaw od nowa system i partycje

-jak mozesz to oblookaj zasiłkę czy wewnątrz bebechy nie wykazują jakiś widocznych śladów zużycia

-moze postaraj się o inną mocną firmową zasiłkę do testów

-zainstaluj sobie sprawdzone sterowniki do mobo i grafy

-sprawdź chłodzenie - moze pasta zwietrzała/stwardniała/straciłą swoje właściwości, moze radiator krzywo nałożony

także mozliwości masz wiele, jak je wyrzerpiesz to ja moze zbiorę siłę zeby ci coś jeszcze podpowiedzieć :)

powodzenia

1578764[/snapback]

Dzięki za odpowiedź.

Sterowniki nie mają tu nic do rzeczy (tak sądzę) bo resety są nawet zaraz po włączeniu. W gniazdku jest ponad 220 ale mniej niz 230V. Pamieci sprawdzone, dyski sprawdzone - nie ma błędów. Podłączałem równiez prosto do gniazdka, bez efektów. Wszystko w pokoju jest wyłączone, prąd bierze tylko komp. Próbowałem również na domyślnych ustawieniach biosu, ze zmienionymi (mógłby np resetowac gdyby wiatrak się wolno na procku kręcił) - bez efektu.

Pożyczyć zasialcz, to najlepszy pomysł, ale wszyscy dookoła mają zabytki kompy i zasiłki po 250W :mur:

Pytałem w serwisie, powiedzieli że mimo stabilych napięć zasialcz prawdopodnie pada. A wczoraj (albo przedwczoraj) zauważyłem że zatrzymał mu się wiatrak :blink: Poruszyłem palcem i zastartował... Od razu dodam że w czasie resetów wiatrak na zasiłce się kręci, bo sprawdzałem....

 

 

 

może to brzmi banalnie, ale www.mks.com.pl -> skaner on-line. kiedyś miałem podobne problemy, wszystkiego się spodziewałem, napięcia, temperatura i

1578871[/snapback]

Czy to wina wirusa jeżeli resetuje się jeszcze przy czarnym ekranie z informacjami o sprzęcie? Czy to wina wirusa jeżeli wyłączy się i włączyć go można dopiero po minucie? Nie sądzę. I wirusa oczywiście nie mam....

 

 

A gniazdko masz uziemione, bo listwa jest nie potrzebna i nic nie daje kiedy gniazdko nieuziemione

1578976[/snapback]

Mam uziemione.

 

Przedwczoraj nie zresestował się ani razu. Wczoraj: 5 razy pod rząd :mur:

HELP!!!!! :sad:

Sądzę że to zasilacz, bo co jeszcze tu można wymyślić? Jeżeli nie uda się pożyczyć to kupię drugi, najwyżej potem sprzedam ;)

Edytowane 4 Sierpnia 2005 przez koleszka

[koleszka]

Wracam z moim problemem resetów komputera. Szcegóły dla chętnych do pomocy w pierwszym poście.

 

Otóż po 2 miesiącach prób i błędów, zauważyłem że komputer nie resetuje się wtedy, gdy mam odłączone oba napędy optyczne (odłączone zasilanie i taśma z płyty).

Napędy są sprawne, podłączone były na 1 taśmie, master, slave zgodnie z oznaczeniem na taśmie.

Odłączyłem je i wszystko działa bez zarzutu. Przez jakiś czas taśma pozostawała wpięta tylko do płyty i też wszystko działało.

 

Czy ktoś domyśla się w czym może tkwić problem? :blink:

 

I druga rzecz którą zauważyłem:

Po resecie (np. przyciskiem lub wyłączenie prądu) i po uruchomieniu nie jest widoczny drugi dysk (seagate 120gb). Bios go wykrywa, ale w "Mój komputer" dysku nie ma. Pojawia się dopiero po ponownym uruchomieniu komputera.

 

Czy ktoś domyśla się gdzie tutaj może tkwić problem? :mur:

 

Biorąc pod uwagę te dwie oznaki, mam wrażenie że to płyta coś szwankuje i ona równieć mogła być odpowiedzialna za resety, ale głowy za to nie dam... Czy można ją jakoś sprawdzić? czy może problem leży gdzie indziej?

Będę wdzięczny za wszystkie sugestie :rolleyes: