Skocz do zawartości
kszonek

Spalic Venice3000 I Dfi Ultra-d Przez Głupote?

Rekomendowane odpowiedzi

Opowiem wam maja krotka ale bardzo nerwowa historie.......

 

Wczoraj pierwszy rtaz odpaliłem wodne wszystko pieknie przerabiam całe chłodzenie itd... wszystko pieknie na procku blok a na chipset chce dac zalmana to wyciagam płąyte zakałdam wszystko pieknie, chciałem podłaczyc wentylek z chipsetu pod 12V z molexa i pod kontroler obrotow, zeby zobaczyc ile on sie kreci przy jakim Voltarzu i jak chałasuje - moze go wykorzystam gdzis jak cichy. No to zdejmuje izolacje z kabli i chce podłaczyc pod molexa... no ale nie chce mi sie kompa wyłaczac. Mam taka koncowwke z molexami od thermaltakea 120mm, takie przejscie ze wychodza z niej 12V i masa, a nie traci sie molexa (mam nadzieje ze wiecie o co chodzi) no i korzystam z tych 12V jakpotrzebuje. Mysle sobiwe sciagam 300 megowy plik a niejstety nie przez flash geta bo nie myslałem ze bede muaiałs kompa wyłaczac, wiec czekac nie bede i przerywac tez nie. Wkałdam ta przejsciowke i zdejmuje izolacje, ale spadł mi ten wentylek z dfi wiec sie po niego scgylam, a mi tam kabelek odskoczył od molexa i capnał w nagrzewniczke, a łada nie pomalowana, w srodku na razie woda z kranu.... co sie stało wiadomo, na procu arctic silver (podobno pradu nie przewodzi :/ ) i miedziany blok... i koniec tego dobrego kompa sie wyłaczył.........diodu na dfi sie nie palą... kaberla z zasiłki przełocznik na off, połaczam, uruchamiam diody sie pala.... klikam power na chieftecu... nic... zero reakcji... nainnym zasilaczu nic... odłaczam wszystko co niepotrzebne zero reakcji, wentyle sie nie kreca nic.... cały przerazony - albo spaliłem płyte za 5 stow, albo p[łyte i procka za 1k zł!!!!!!!!!! juz wychodze z siebie, co za idiota ze mnie, juz nie wyrabiam...... jeszcze raz wszystko sprawdzam, wywalam jeszczew hdd - sata mały kabel wczesniej zapomniałem, a pod spodem kabelki, wiec tez odłaczam spikera ledy i switche... mało przez kokno nie wyskoczyłem jak zauwazyłęm ze power i reset odwrotnie podłaczone........ jak załozyłem zalmana na chipset to zle pod;laczyłęm a kompa odpaliłęm ze swichow ktore sa obok bo szybciej.

 

Tyle ile mnie to nerwow kosztowało.... moj piekny venice i piekne dfi... poprostu mało zawału nie dostałęm, a teraz wszystko działa na nowo.... ehhhh

 

idiota ze mnie nie? :lol: tak to pisze zebyscie zawszesprawdzili najprostrze sprawy ;) no i zebysmy sie razem posmiali troszkę :] jak macie jeszcze jakies takie "zabawne" historyjki to napiszcie - chetnie posłucham ;]

 

ja jeszcze od siebie moge dodac jak piewrwszy raz bawiłem sie z pamieciami - dawno dawno temu - i przecholowałem z titmingami. miałęm wtedy jednaego kompa tylko i nie mogłem nawet napidac nic anie sie poradzic bo sie nie właczał. A było to pozno i cała noc nie sapłem... dopiero rano wpadłem na pomysł zeby wyciagnac baterie :D :D :D :D :D :D

 

pozdro ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z takim talentem to moze jednak zajmijcie sie hodowlą jedwabników...

1614175[/snapback]

Blisko

Leczenie krow B)

Wiekszosc sprzetu poszla dziwnym trafem okolicznosci w czasie krecenia.

Najbardziej zaluje ze barton + dfi poszly na kaskadzie berkuta.

Gdyby wtedy udalo sie trzasnac wyniczek napewno bylby ladny.

Ale coz. Sie nie ryzykuje, sie nie ma :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm..co ja zepsułem..pomyslmy..a więc napewno:

 

- mając celka 300 zaczałem bawic sie w OC na plycie PC CHIPS..nie umialem jescze i poprzestawialem różne fajne opcje w biosie..efekt??? plyta nie ruszyła...a ze dopiero co kupilem to drugiego dnia poszedłem do sklepu i udałem głupka ze nie wiem co sie stało..wymienili od ręki

 

- spalony gf2mx - poszło GPU..zbyt duze OC..poszlo na gware

- spalony gf2mx :lol: - tym razem połowa pamięci poszla sie je..ć...z 32MB zostało 16MB :) - poszło na gware..doplata do 2Ti

- spalona 2Ti :lol: :lol: hehehe - poszło GPU od OC..poszło na gware

(te 3 karty spaliłem w ciągu 7 miechów - az mi głupio było w sklepie..ale przyjęli)

 

- i moje ostatnie dokonanie - urwanie śmigła w Pentagramie 120Cu..wsadziłem przez przypadek w niego inny wiatrak :) hehehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z takim talentem to moze jednak zajmijcie sie hodowlą jedwabników...

1614175[/snapback]

Jedwabniki mowisz? Hmmmm, to moze byc ciekawe.... Jak mocno sie kreca? :lol:

 

No widzicie, a ja nic nie spalilem i dalej chodzi tylko odwrotnie podłączyłem power i reset B) to trzeba miec talent :D wy tak nie umiecie :P ot co! :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu bawiłem się w o/c mojego amd k6 200MHz. (dodam, że nienawidziłem tego kompa z całego serca i nie bałem się kombinować z nim) Widzę na płycie taki ładny rząd zworek. ::|:: Pomyślałem: Ciekawe co się stanie jak przełożę zworkę w ten sposób ::::|. Przełożyłem, włączam kompa - niby nie widać różnicy... Ale po kilku sekundach zajechało topiącym się laminatem. Od tej pory wiem, gdzie reguluje się napięcie dla ramu w starych płytach ;-) Włożyłem zworkę, tak jak było na początku i komp bez żadnych problemów działał dalej.

 

Ostatnio spaliłem Dysk Western Digital 80GB. Kumpel miał kieszeń od dysku, która dawno temu działała dobrze, aż niespodziewanie się zepsuła i płyta nie wykrywała dysku, który był do niej podłączony. kumpel powiedział, że może mi ją dać. No to wziąłem... Podłączam wszystko, włączam kompa... I uslyszałem TSSSSSSSSSST. Dysk śmierdział tak jak tamte ramy, a talerze się nie kręciły. Na szczęście wymieniłem go w ramach gwarancji, ale żal mi danych. Niektórych nie odzyskałem do dziś a po inne musiałem mozolnie jeździć do różnych kolegów. :|

Edytowane przez Sysak13

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nom, strata danych to straszna sprawa :/ wole nie muyslec co by sie stło jakbym stracił dysk ;)

 

@chaos:

 

Mysle ze jednak nie poniewaz chłodnicy dotknęła tylko linia 12V, wiec musiał pojsc prad i dotknac czapki proca, bo masa nie była nachłodnicy. dlatego sie przestraszyłem o proca bo nie mam pojacia co sie wtedy dzieje.... swoja droga ciekawa sprawa................ ale stracha miałem :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezły hardkor :P Ja na swoim koncie nie mam jeszcze nic, ale mysle ze to sie niedługo zmieni, ponieważ zaczynam sie bawić z OC :D Najpierw muszę sobie sprzęt wymienić, potem OC na maxa :) (OT: jakby mógł ktoś coś polecic, to wejdzcie w link w sigu)

 

Pozdro!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie tak:

 

Palomino 1800 - ukruszyłem podczas zakładania coolera (dostałem tego palomino za friko na szczęście)

 

MSI Radeon 9550 - 1szego na gwarancji wymienili a w drugim urwałem kondensator

 

Medion Radeon 9800XL - ukruszyłem jakiś szajs na laminacie - w serwisie - będe ją miał na dniach

 

I dużo, dużo innych...

 

A nieszczęśliwym trafem pare dni temu Chief na -5 dał 61v i proc sie spalił (Coppermine 1000)

 

Pzdr.

AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja po ostatnim sylwku próbowałem odpalić swoje dfi ktore wrocilo z serwisu uszkodzone, a taki nabzdryngolony bylem... :D

 

Kilka razy wszystko rozkładałem i składałem po pijaku :lol: Że ja nigdzie śrubokrętem po mobo nie pojechałem ani nie pokruszyłem proca to cud normalnie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys na k6II-300 ,tez przezylem chwile grozy.Wlaczam kompa a tu tylko czarny ekran i nawet post nie idzie.Sprawdzalem wszystko i wszysko bylo ok.Okazalo sie ze komp totalnie nei chcial wstac przez plyte wlozona do cdroma,po wyjeciu owej nieszczesnej plyty ozyl.do dzis nei wiem o co chodzilo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spalony epox8rda+ ;d ale to co ta plyta odpieprzala to przechodzi ludzkie pojecie ;/ czasami myslalem ze ja przez okno wyrzuce najbardziej wkurzajace bylo jak ni z tego ni z owego :P przy uruchomieniu kompa sygnalizowala problem z ramem. Trzeba bylo wlozyc ram do innego gniazda i dziala ok... Czasami po tym jak plyta nie wytrzymywala oc to wlaczal sie sygnal karetki i plyta nie uruchamia sie (wyjecie zworki bateri nie pomaga) za kilka godzin wlaczam kompa, dziala.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezły hardkor :P Ja na swoim koncie nie mam jeszcze nic, ale mysle ze to sie niedługo zmieni, ponieważ zaczynam sie bawić z OC :D Najpierw muszę sobie sprzęt wymienić, potem OC na maxa :) (OT: jakby mógł ktoś coś polecic, to wejdzcie w link w sigu)

 

Pozdro!

1616124[/snapback]

nie trzeba bawić sie w oc żeby spalić cosw kompie :D

patrz podpis :D

 

baracuda poszła 'tak sobie' poprostu pewnego razu nie zastartowała

 

rradek chyba przez zmiane biosu i inne świetne pomysły :|

 

do tego dorzucam jaka ś karte muz z 96r, podobno spaliłą sie od tego że kompa włączałem przyciskiem na filtrze(przycisk power zaciął sie i był na stałe wciśnity :| )

kosztowało to wtedy 100zł :|

 

mój chieftec 360W jeszcze działa ale nie iwem czy długo bo przez setki zwarć któe mu zapodałem zaczyna sie smędzić w środku :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...