SilentMan Opublikowano 16 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2005 Witam, Jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem systemu Windows XP. Od jakiegoś czasu nękają mnie samoistne restarty. Tzn. komputer zachowuje się tak jakby ktoś wcisnął na nim twardy restart, i dzieje się to w najmniej spodziewanych momentach, np. podczas gdy piszę długi txt i nagle komputer mi się zrestartuje to mnie roznosi... kilku godzinna praca idzie w zapomnienie. Teraz co kilka sekund zapisuję efekty mojej pracy i jest to mniej bolesne, ale i tak zdarza się iż moment zapisu odbywa się równocześnie z tym restartem i wówczas zawartość pliku na dysku znika... :angry: Czasem komputer potrafi mi chodzić cały dzień bez tych restartów, a czasem restartuje się dosłownie co chwilę. Ponadto bardzo często po takim restarcie albo mam zmienioną skórke Windows, albo system podczas uruchamiania zatrzymuje się na ekranie powitalnym 'Zapraszamy'. Dopiero za którymś resetem rusza normalnie... Przeskanowałem komputer mksvir online, ale nic nie wykrył... może ma ktoś jakiś pomysł? P.S.: To raczej nie wina zasilacza gdyż pod systemem linux komputer działa bardzo stabilnie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CiCi Opublikowano 16 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2005 Windowsa przeinstalowywales? Mi to wyglada na RAMy. Jak masz dwie kości to wyjmij jedna i zobacz jak sie komp bedzie zachowywal na pozostalej, jak beda zwiechy to zamien kosci. Jak masz jedna kosc to pozycz od kogos kostke RAMu. pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SilentMan Opublikowano 16 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2005 Windowsa nie przeinstalowywałem, zainstalowałem go prawie rok temu i do tej pory chodził pięknie (jak na windowsa), mam zainstalowane wszystkie najnowsze łatki itp. W windowsie tym poprawiałem nieco wydajność stosując się do wskazówek zawartych na tym forum, ale to było bardzo dawno temu i chyba od razu byłoby widać że coś jest nie tak gdyby to była wina tychże zabiegów. Odnośnie pamięci RAM, posiadam jedną kość no-name 512 MB SDRAM, kupiona 0,5 roku temu także też nie wydaje mi się aby to była wina tej kości gdyż moje problemy nękają mnie od tygodnia, może dwóch. I nie mam pojęcia co może być przyczyną gdyż nie instalowałem żadnych nowych aplikacji, chodzę po tych samych stronach www co zawsze - zaufanych jeśli chodzi o wirusy itp. Zauważyłem jednak iż restartowanie to wzmaga się podczas gdy mam uruchomiony serwer Apache z PHP + MySQL... wówczas komputer nie pracuje nigdy dłużej niż 30 minut bez tego restartu. Jednak dziwi mnie to bo obciążenie procesora na ogół nie przekracza 60% a zajętość pamięci to ok. 160-250 MB (wg. Menedzera zadań win). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 16 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2005 zamasit pytaćnas o przyczyne może wejziesz do narzędzi administratora i sprawdzisz w logach systemowych co sie stało... być może windowsa zapisał tam z czym jest problem... zazwyczaj taki zonki powodowała u mnie karta muzyczna ( w złym PCI była) lub graficzna jak miałą złe sterowniki... wszystko jest tam napisane Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CiCi Opublikowano 16 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2005 Radze sprobowac wlozyc inna kosc RAMu i zobaczyc czy beda restarty. Ja kiedys tak mialem. Mialem 2 x 128mb w kompie i po 5-30 minutach restart. Okazalo sie ze jedna kosc pamieci jest walnieta. Wiec sprobuj pokombinowac z RAMem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 16 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2005 Sprawdz RAM memtestem przez pare godzin. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hdd_Cut Opublikowano 16 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2005 Tez kiedys mialem cos takiego. Jak wkladalem do nagrywarki plyte lup gralem na kompie czy cokolwiek co bardziej go opciaza to sie resetowal. Podlaczylem wszystkie napedy i flopa i dysk do zasilacza AT ze starego kompa i wszystko bylo ok. poprostu zasilacz ktory mialem niewyrabial. ja bym na twoim miejscu pozyczyl od kogos jakis firmowy, lub o duzej mocy zasilacz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SilentMan Opublikowano 16 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2005 Memtesta puszczę na nockę i zobaczymy :) Odnośnie logów, wszedłem w 'Podgląd zdarzeń' i w 'System' i zauważyłem że zawsze po takim restarcie w dzienniku są 4 błędy, zawsze te same i w tej samej kolejności, oto one: 1) Typ zdarzenia: Błąd Źródło zdarzenia: Service Control Manager Kategoria zdarzenia: Brak Identyfikator zdarzenia: 7009 Data: 2005-10-16 Godzina: 19:01:15 Użytkownik: Brak Komputer: SILENT-PC Opis: Limit czasu (30000 milisekund) podczas oczekiwania na połączenie się z usługą PDEngine. 2) Typ zdarzenia: Błąd Źródło zdarzenia: Service Control Manager Kategoria zdarzenia: Brak Identyfikator zdarzenia: 7000 Data: 2005-10-16 Godzina: 19:01:16 Użytkownik: Brak Komputer: SILENT-PC Opis: Nie można uruchomić usługi PDEngine z powodu następującego błędu: Usługa nie odpowiada na sygnał uruchomienia lub sygnał sterujący w oczekiwanym czasie. 3) Typ zdarzenia: Błąd Źródło zdarzenia: Service Control Manager Kategoria zdarzenia: Brak Identyfikator zdarzenia: 7001 Data: 2005-10-16 Godzina: 19:01:16 Użytkownik: Brak Komputer: SILENT-PC Opis: Usługa PDScheduler zależy od usługi PDEngine, której nie można uruchomić z powodu następującego błędu: Usługa nie odpowiada na sygnał uruchomienia lub sygnał sterujący w oczekiwanym czasie. 4) Typ zdarzenia: Błąd Źródło zdarzenia: Service Control Manager Kategoria zdarzenia: Brak Identyfikator zdarzenia: 7000 Data: 2005-10-16 Godzina: 19:01:16 Użytkownik: Brak Komputer: SILENT-PC Opis: Nie można uruchomić usługi Apple mDNSResponder z powodu następującego błędu: Nie można odnaleźć określonego pliku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SilentMan Opublikowano 16 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2005 Odhaczyłem to, ale nadal restartuje się w identyczny sposób...a zdaje się że po odhaczeniu tego powinien wyświetlić się komunikat blue screen'a ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SilentMan Opublikowano 16 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2005 Ehhh, nie chce mi się na nowo instalować systemu bo cały dzień zajmie mi instalacja windows + oprogramowania, a kolejne kilka dni konfiguracja wszystkiego i porządkowanie na nowo :\ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 16 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2005 Yyy.. kliknij a wyskoczy pajacyk: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=100972 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SilentMan Opublikowano 19 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Października 2005 Dzięki ULISSES, czytałem ten temat lecz byłem przekonany że mogę wszystkie tam przedstawione możliwości odrzucić. Jednak postanowiłem rozkręcić obudowę, i... wiatraczek na procku stał w bezruchu martwy, a radiator był tak gorący że ręką dotknąć go nie można było - Aida wykazała że temp. na procku osiągała 74'C ... szok ;) Ale już się z tym rozprawiłem no i windows wrócił do dawnej świetności :D Dzięki wszystkim za pomoc i podsuwanie pomysłów :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...