Dysk Ma Dziwne Bledy

[leyus]

Wiec najpierw przeskanowalem mojego Segate Barracude 80 GB programami ze strony producenta, i pokazalo cos dziwnego, nie pamietam co to byl za komunikat, ale mnie to nie zaniepokolio za bardzo, bo mysalem ze to jakies bledy z plikami moze. No ale na wszelki wypadek odpalilem Norton system works >> disk doctor i pokazal mi na C: taki blad: correcting errors in the Volume bitmaps.Nie mam pojecai co to oznacza? Dysk kupilem na allegro kilka dni temu nie wiem czy mam gosicowi oddac go czy to nic powaznego. Testuje go SMartem o jkichs 30 min. zaraz wkleje obrazek co mi napisal. Poradzcie ewenutalnie jakimi programami go jeszcze zdiagnozowac i co z nim zrobic.

Tu jest link do zrzutu ekranowego z wynikami SMART bo nie wiem czy dobrze zalaczylem i czy bedzie widoczne w poscie:

 

http://fapomatic.com/show.php?loc=62&f=untitleddysk_1.jpg

 

[Kyle]

1. lepszy jest everest bo pokazuje wartości a nie tylko OK lub jakieś tam literki :lol:

2. temperatura nieco za wysoka, błędy raw read error - może wymiana kabelka/taśmy coś da.

[leyus]

1. lepszy jest everest bo pokazuje wartości a nie tylko OK lub jakieś tam literki :lol:

2. temperatura nieco za wysoka, błędy raw read error - może wymiana kabelka/taśmy coś da.

correcting errors in the Volume bitmaps - a co z tym bledem w nortonie co to?

- temperatura spadla juz do 38

juz szukam everesta wrzuce wyniki

[Kyle]

correcting errors in the Volume bitmaps

 

Na polskie to będzie coś jak : Korygowanie błędów w woluminie map bitowych. ?? :-| Czyli były błędy spowodowane pewnie raw read i norton to naprawiał.

[leyus]

zainstalowalem everest, ale kompletnie nei wiem gdzie tam patrzec, dzwiny dla mnie ten program za duzo o dyskach info wyswietla :( To w koncu co z tym dyskiem, zwracac sprzedajacemu czy jest on raczej w porzadku? Zaniepokoilem sie bo dzis chcialem nagrac plyte i pokazywalo mi ze nie moze nagrac bo sciezka jest zla a jak przerzucilem na inna partycje to bylo ok.

[Kyle]

zainstalowalem everest, ale kompletnie nei wiem gdzie tam patrzec, dzwiny dla mnie ten program za duzo o dyskach info wyswietla :( To w koncu co z tym dyskiem, zwracac sprzedajacemu czy jest on raczej w porzadku? Zaniepokoilem sie bo dzis chcialem nagrac plyte i pokazywalo mi ze nie moze nagrac bo sciezka jest zla a jak przerzucilem na inna partycje to bylo ok.

Raw Read Error rate ; w kolumnie dane ma być zero. Jeśli nie jest wymień taśmę ew. zapnij w miejsce tego dysku inny. Jeśli wymiana taśmy / kabla nic nie da a na innym dysku nie ma takich problemów to dysk oddał bym na gw.

[leyus]

Raw Read Error rate ; w kolumnie dane ma być zero. Jeśli nie jest wymień taśmę ew. zapnij w miejsce tego dysku inny. Jeśli wymiana taśmy / kabla nic nie da a na innym dysku nie ma takich problemów to dysk oddał bym na gw.

Kurcze nie moge tego znalezc w tym programie, moze jakis inny program, albo molbys mi screena wrzucic gdzie to jest (www.fapomatic.com - mozna wrzucac za darmo bez rejestracji) . Co wogole oznacza ten blad(raw read - w SMART jest 6 teraz ) i co moze sie dziac przez to z dyskiem jezeli to nie iwna kabli (z nimi pokombinuje juz jutro, dzis nie mam czasu :( ). A i wyskoczylo mi przed chwila w SMART to :

22 November 2005 18:26:45 :: ALERT

[sT380011A, S/N:5JV1PEA3] - SMART attribute changed:

Attribute : C3 - ECC on the Fly Count

Last checked value : 70

New value : 69

jak trzeba to wrzuce screena.

[scazi]

Po pierwsze: podaj raport z Everesta: kolumna po lewej, zakladka "menu": Magazyn >> SMART. To co podales to owszem, dane SMART, ale z tych wartosci za wiele sie nie wyczyta. Ten programik jakos dziwnie prezentuje dane.

Po drugie: Nie zgodze sie z kolega Kyle'm. Wysokie wartosci w 01: Raw Read Error Rate oznaczaja raczej siadajaca mechanike dysku... gdyby tasma byla walnieta to bledy wyszlyby raczej w C7: Ultra ATA CRC Error Rate.

Tak czy siak bez porzadnego wydruku niewiele mozna powiedziec... Ale tasmy nie zaszkodzi sprawdzic :)

 

pozdro.

[leyus]

Znalazlem w everescie oto dane wrzuce na obrazek bo eklejone jest niezbyt czytelne.

Oto link:

http://fapomatic.com/show.php?loc=62&f=untitledeverest.jpg

 

Mam nadzieje ze czytelne na wszelki wypadek wklejam tu:

ID Opis atrybutu Próg Wartość Najgorsze Dane Stan

01 Raw Read Error Rate 6 69 63 81957044 OK: wartość w normie

03 Spin Up Time 0 98 97 0 OK: zawsze pozytywnie

04 Start/Stop Count 20 100 100 27 OK: wartość w normie

05 Reallocated Sector Count 36 100 100 0 OK: wartość w normie

07 Seek Error Rate 30 78 60 60062284 OK: wartość w normie

09 Power-On Time Count 0 97 97 2747 OK: zawsze pozytywnie

0A Spin Retry Count 97 100 100 0 OK: wartość w normie

0C Power Cycle Count 20 100 100 535 OK: wartość w normie

C2 Temperature 0 40 45 40 OK: zawsze pozytywnie

C3 Hardware ECC Recovered 0 69 63 81957044 OK: zawsze pozytywnie

C5 Current Pending Sector Count 0 100 100 0 OK: zawsze pozytywnie

C6 Off-Line Uncorrectable Sector Count 0 100 100 0 OK: zawsze pozytywnie

C7 Ultra ATA CRC Error Rate 0 200 200 0 OK: zawsze pozytywnie

C8 Write Error Rate 0 100 253 0 OK: zawsze pozytywnie

CA <specyficzne dla dostawcy> 0 100 253 0 OK: zawsze pozytywnie

[Kyle]

Po pierwsze: podaj raport z Everesta: kolumna po lewej, zakladka "menu": Magazyn >> SMART. To co podales to owszem, dane SMART, ale z tych wartosci za wiele sie nie wyczyta. Ten programik jakos dziwnie prezentuje dane.

Po drugie: Nie zgodze sie z kolega Kyle'm. Wysokie wartosci w 01: Raw Read Error Rate oznaczaja raczej siadajaca mechanike dysku... gdyby tasma byla walnieta to bledy wyszlyby raczej w C7: Ultra ATA CRC Error Rate.

Tak czy siak bez porzadnego wydruku niewiele mozna powiedziec... Ale tasmy nie zaszkodzi sprawdzic :)

 

pozdro.

Zgadzam się że taśma to tylko jedna z możliwości, elektronikę dysku potraktowałem ogólnie jako dysk. Jeszcze można dodać do tego problemy z kontrolerem płyty głównej.

 

Znalazlem w everescie oto dane wrzuce na obrazek bo eklejone jest niezbyt czytelne.

Oto link:

http://fapomatic.com/show.php?loc=62&f=untitledeverest.jpg

 

07 Seek Error Rate 60062284 OK: wartość w normie

 

Seek error też powinno być zero. Teraz coraz bardziej skłaniam się do wadliwego dysku (elektroniki), ale jeszcze nie zaszkodzi sprawdzić taśm.

 

 

Mam jeszcze pytanie do innych userów.

 

Spin Up Time 5952 - rozumiem że to czas rozruchu. Jakie WY macie wartości? Bo leyus ma zero - to dziwne.

Edytowane 21 Listopada 2005 przez Kyle

[leyus]

Zgadzam się że taśma to tylko jedna z możliwości, elektronikę dysku potraktowałem ogólnie jako dysk. Jeszcze można dodać do tego problemy z kontrolerem płyty głównej.

Seek error też powinno być zero. Teraz coraz bardziej skłaniam się do wadliwego dysku (elektroniki), ale jeszcze nie zaszkodzi sprawdzić taśm.

Mam jeszcze pytanie do innych userów.

 

Spin Up Time 5952 - rozumiem że to czas rozruchu. Jakie WY macie wartości? Bo leyus ma zero - to dziwne.

Nic juz z tego nie rozumiem. To co mam zrobic z tym dyskiem? Co mu jest i co jest przyczyna?

[Kyle]

Legenda do SMART i przykładowy raport nowego sprawnego dysku :

 

01 Raw Read Error Rate 0 OK: wartość w normie - zgodnie z tym co wyczytałem są to problemy z głowicami/talerzami po pewnym czasie pojawiają się pewne wartości, zupełnie nowe mają mieć 0, stare mają np. 20643210 (po 5 latach)

03 Spin Up Time 6016 OK: wartość w normie - czas rozruchu w sekundach lub milisekundach - jeśli zero to nieaktywny parametr

04 Start/Stop Count 50 OK: zawsze pozytywnie

05 Reallocated Sector Count 0 OK: wartość w normie - to są objawy zbliżających się badów zdrowy ma 0

07 Seek Error Rate 0 OK: wartość w normie- błędy podczas wyszukiwania ścieżki zdrowy ma 0

08 Seek Time Performance 0 OK: wartość w normie

09 Power-On Time Count 191 OK: zawsze pozytywnie - czas działania w godzinach

0A Spin Retry Count 0 OK: wartość w normie

0B Calibration Retry Count 0 OK: zawsze pozytywnie

0C Power Cycle Count 49 OK: zawsze pozytywnie - to jest ilość włączeń dysku

BE <specyficzne dla dostawcy> 30 OK: zawsze pozytywnie

C2 Temperature 30 OK: zawsze pozytywnie - temperatura dysku

C3 Hardware ECC Recovered 480296 OK: zawsze pozytywnie

C4 Reallocation Event Count 0 OK: zawsze pozytywnie- ilość operacji przenoszenia uszkodzonych sektorów zdrowy ma 0

C5 Current Pending Sector Count 0 OK: zawsze pozytywnie

C6 Off-Line Uncorrectable Sector Count 0 OK: zawsze pozytywnie

C7 Ultra ATA CRC Error Rate 0 OK: zawsze pozytywnie - ilość błędów na interfejsie ata (taśma,kontroler może być ew. dysk) powinno być 0, jednak jeśli kiedyś mieliśmy uszkodzoną taśmę to wartości zostały naliczone

C8 Write Error Rate 0 OK: zawsze pozytywnie - pokazuje ilość błędów przy zapisie, im więcej tym gorszy stan dysku zdrowy ma 0

C9 <specyficzne dla dostawcy> 0 OK: zawsze pozytywnie

CA <specyficzne dla dostawcy> 0 OK: zawsze pozytywnie

Edytowane 23 Listopada 2005 przez Kyle

[leyus]

Hmmm no w sumie problemow on nie sprawia, oprucz tej dzisiejszej akcji z nero, ale ten blad w nortonie cos chyba oznacza. Noja wiedza o dyskach konczy sie na rozruznianiu bad blockow logicznych i fizycznych, wiec postanowilem zapytac co to no i wkoncu nie mam pewnosci. Nie wiem co robic, bo dysk nie jest na gwarnacji ale w przeciagu 14 dni od dokoanania zakupu mozna zwrocic towar nawet bez podania przyczyny zgodnie z polskim prawem, wiec musze szybko sie dowiedziec co i jak mu jest. No ten everest to w sumie pisze ze wszystko w normie, wiec moze faktycznie niz mu nie jest? Kumpel polecil Si soft sandra, zaraz zeskanuje powiem co wyszlo (tonacy chwyta sie brzytwy).

[scazi]

To moze jeszcze troche skomplikujemy... WD Caviar: :wink:

 

[ WDC WD1200JB-00DUA3 (WD-WMACK2129405) ]

 

01 Raw Read Error Rate 51 200 200 0 OK: wartość w normie -> Czestotliwosc wystepowania bledow odczytu z talerzy = jesli jest wiecej niz zero to znaczy ze glowice maja problemy z odczytem danych z talerzy

03 Spin Up Time 21 156 150 5216 OK: wartość w normie -> Czas rozpedzania dysku = z punktu widzenia awaryjnosci raczej malo istotne :)

04 Start/Stop Count 40 99 99 1620 OK: wartość w normie -> Liczba cykli start/stop = daje pojecie o sposobie uzytkowania dysku

05 Reallocated Sector Count 140 200 200 0 OK: wartość w normie -> Liczba realokowanych sektorow. Jesli jest wiecej niz 0 to znaczy ze na dysku SA bady, a nie tylko sie zblizaja. Zostaly tylko zastapiane sektorami z puli zapasowej i dlatego w scandisku ich nie widac. W wykresie z HD Tacha objawia sie to ostrymi wcieciami.

07 Seek Error Rate 51 200 200 0 OK: wartość w normie -> Czestotliwosc wystepowania bledow w wyszukiwaniu danych = jesli > 0 znaczy to ze glowice maja problemy z trafieniem w sciezke, czyli nawala mechanika napedu.

09 Power-On Time Count 0 92 92 6167 OK: zawsze pozytywnie -> czas pracy dysku mierzony w godzinach = podobnie jak start/stop count - powie serwisantowi jak korzystales(as) z dysku.

Pozostale parametry roznia sie nazwami w zaleznosci od producenta. Z tych ktore podaje moj WD wazne sa jeszcze dwa ostatnie. Pozostale nie wiem dokladnie co oznaczaja, wiec nie bede sie wymadrzal :wink:

0A Spin Retry Count 51 100 100 0 OK: wartość w normie

0B Calibration Retry Count 51 100 100 0 OK: wartość w normie

0C Power Cycle Count 0 99 99 1094 OK: zawsze pozytywnie

C4 Reallocation Event Count 0 200 200 0 OK: zawsze pozytywnie

C5 Current Pending Sector Count 0 200 200 0 OK: zawsze pozytywnie

C6 Off-Line Uncorrectable Sector Count 0 200 200 0 OK: zawsze pozytywnie

C7 Ultra ATA CRC Error Rate 0 200 253 9524 OK: zawsze pozytywnie -> Bledy powstale przy przekazywaniu danych miedzy dyskiem a kontrolerem = najpewniej nawala kabel, ale rownie dobrze moze to byc sterownik. Tak bylo w przypadku tego dysku. Wartosc ktora tam widac nabil mi kontroler na PCI. Ponad pol roku temu przepialem dysk na kontroler wbudowany w plyte i od tamtego czasu wartosc sie nie zmienila.

C8 Write Error Rate 51 200 200 0 OK: wartość w normie -> Bledy przy zapisie danych = jak jest wiecej niz 0 to lec z dyskiem na gwarancje albo kupuj nowy - staruszek umiera.

 

Dobra, powiedzialem co wiedzialem. Teraz czekam na ostra krytyke i wzkazanie gdzie sie pomylilem B)

 

pozdro.

Edytowane 21 Listopada 2005 przez scazi

[Kyle]

05 Reallocated Sector Count 0 OK: wartość w normie - to są objawy zbliżających się badów !!zdrowy ma 0!!

 

Jest tak że są to uszkodzone sektory przeniesione do spare area, ale nie widzi ich system (czyli w sumie jeszcze nie bady)

 

scazi generalnie wszystko napisałeś dobrze i to samo co ja :)

Edytowane 21 Listopada 2005 przez Kyle

[scazi]

Wiesz, mozna pisac o tym samym na rozne sposoby :wink:

 

Leyus, na Twoim miejscu oddalbym dysk. Szkoda kasy na sprzet, ktory w chwili zakupu nie ma sie najlepiej. To, ze przy Raw Read Error Rate EWverest wypisuje Ci ze wartosc jest w normie to nic nie znaczy. Ta wartosc chyba zawsze jest w normie, chocby nie wiem jaka byla wysoka :) Ewidentnie jest to objaw, ze z dyskiem nie jest dobrze. Pochodzi jeszcze jakis czas, ale skoro juz masz z nim odczuwalne problemy to nie ma sie co zastanawiac - zwrot.

 

pozdro.

[Kyle]

No ja znowu napiszę to co scazi - zwrot.

[leyus]

Ok, z tego co zrozumialem to glowice maja problemy z odczytem danych z talerzy i nawala mechanika (z tak wynika to pierwsze) . Mzoe to pewnie doprowadzic do bad blockow. Ok zwroce go. Wielkie dzieki za rady, dzieki wam wiem juz (mniej wiecej) co to wszystko znaczy. WIELKIE DZIEKI!!!!!

[Kyle]

Ok, z tego co zrozumialem to glowice maja problemy z odczytem danych z talerzy i nawala mechanika (z tak wynika to pierwsze) . Mzoe to pewnie doprowadzic do bad blockow. Ok zwroce go. Wielkie dzieki za rady, dzieki wam wiem juz (mniej wiecej) co to wszystko znaczy. WIELKIE DZIEKI!!!!!

A tak z ciekawości to u kogo kupowałeś ten dysk. Był kupowany jako nowy? Zgodnie z raportem SMART jest to dysk który przepracował 2747 godzin - ty chyba tyle nawet go nie masz.

[leyus]

A tak z ciekawości to u kogo kupowałeś ten dysk. Był kupowany jako nowy? Zgodnie z raportem SMART jest to dysk który przepracował 2747 godzin - ty chyba tyle nawet go nie masz.

 

Nie, nie byl nowy, uzywany, ale pisalo ze nie ma bad blockow ani wad ukrytych.