Skocz do zawartości
SZUK

Włącznik Synchroniczny Z Pompą?

Wlacznik synchroniczny z pompa??  

82 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy uzywasz wlacznika synchronicznego z pompa WC?

    • Tak
      30
    • Nie
      52


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś gdy miałem swoje 1st WC sprawdzał się z jakąś słabiutką noname pompą. Teraz mam większą przebudowę wc i chciałbym wiedzieć jak taki gadzet się sprawuje przy pompach o większych przepływach. Mam juz gotowego Atmana 305@inline i z tego co widzę będzie mi przeszkadzała jego ciągła praca.

 

Czy komuś spaliła się kiedyś pompa od takiego urządzonka?

Czy maiłeś kiedyś z tym kłopoty? Jeśli tak to jakie?

Edytowane przez SZUK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś gdy miałem swoje 1st WC sprawdzał się z jakąś słabiutką noname pompą. Teraz mam większą przebudowę wc i chciałbym wiedzieć jak taki gadzet się sprawuje przy pompach o większych przepływach. Mam juz gotowego Atmana 305@inline i z tego co widzę będzie mi przeszkadzała jego ciągła praca.

 

Czy komuś spaliła się kiedyś pompa od takiego urządzonka?

Czy maiłeś kiedyś z tym kłopoty? Jeśli tak to jakie?

 

Ja mam Hydor Seltz L 20 II .... zadnych problemow

 

 

Dobrze odpowietrzone i nic nie pierdzi nie skrzypi ani zadna inna rzecz...

 

No moze taka ... ze przed calkowitym odpowiettrzeniem pompka raz odpalal sie cichutko a raz buczala (ale to przed odpowietrzeniem) teraz zapomnialem :P

 

Szybki edit... (Moja pompka jest zalaczana srednio 1 raz na dzien bo w dzien caly zcas z niego leci muzyka :P)

Edytowane przez Sector19

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja twierdze, co juz pare razy mowiłem, że pompki akwariowe nie lubią ciągłego włączania i wyłączania. Najlepiej jak pracują 24/7.

Tym bardziej atman przerobiony na in-line szybko ci zacznie terkotać z takim włącznikiem. Po paru miechach bedziesz musiał wymienic pompke ... jak nie wczesniej.

 

Taka moja opinia ... pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja również radzę sobie bez tego typu sprzętu. aquael650 chodzi praktycznie bez przerwy od ponad półroku. nie słychać go. kabel zasilania podłączony jest do listwy zasilającej. gdy zdarzało mi sei wyłanczać komputer [np by podłączyć dysk, czy coś] to przy jego ponownym włączeniu, nei musiałem pamiętać zeby uruchomić pompkę. polecam wszystkim takie rozwiązanie, nie ma prawa cokolwiek sie stać, bo jak listawe sie przypadkiem wyłączy [tym samym pompkę], to komputera tez sei nei włączy...

Edytowane przez oskarro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA tylko dlatego zalozylem wlacznik synchroniczny... bo matka mowila.... Przez te twoje zabawik rachunek za prad rosnie i rosnie... wiec dla spokoju to zrobilem :) (dosyc sie nasluchalem :P)

 

Mi nie przeszkadalo jak dzialalo bez przerwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sedno w tym że ja codziennie wyłączam listwe m.i. z tego powodu że moje wytrawne ucho :) usłyszy nawet buczenie z głośników. Komp znajduje się w moim pokoju a spać bym chciał spokojnie :D.

 

Zawsze używałem to 2:1 borygo z demineralką i po całkowitym odpowietrzeniu układu niemiałem zapowietrzania pompy, a chodzi mi przeważnie o to czy pompa (głównie Atman 305) się nie spali ciągłym włączaniem (przeważnie 2-4 razy dziennie).

Edytowane przez SZUK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy ciągłym włączaniu i wyłączaniu nic sie nie sfajczy .... przy rozruchu najbardziej nadwyrężany jest właśnie wirnik, który traci po jakimś czasie swoj idealny kształt, co powoduje różnego rodzaju drgania, odkształcenia itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam CO (30 W) i cały czas przy nowym klozecie śmiga na wyłączniku synchronicznym. rozwiązanie wygodne jak nic innego. polecam :)

No tak ale CO to nie akwariówka! Te pierwsze są jednak troche trwalsze ... nie mają wirników z tworzywa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak ale CO to nie akwariówka! Te pierwsze są jednak troche trwalsze ... nie mają wirników z tworzywa :)

a właśnie, że mają B) tylko, że o innym kształcie .

 

... nie o to jednak chodzi. jeżeli komuś nie przeszkadza pompa chodząca 24 godziny na dobę a do tego jej pobór mocy jest na tyle mały, że nie daje się zauważyć w rachunkach za prąd, to OK. ja swego czasu przez pół roku albo dłużej miałem w układzie aquaela 650, który był włączany i wyłaczany bardzo często i nie zauważyłem (nawet pod koniec okresu użytkowania) wzrostu emitowanego przez pompkę halasu. poza tym wydaje mi się, że ciągła praca wpływa na szybsze zużycie elementów mechanicznych w pompie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) poza tym wydaje mi się, że ciągła praca wpływa na szybsze zużycie elementów mechanicznych w pompie.

ale z drugiej strony ciągła praca moze być lepsza niż właczanie/wylaczanie, bo wlasnie przy wlaczaniu wirnik musi pokonać najwieksze opory przy starcie i tego typu rzeczy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale z drugiej strony ciągła praca moze być lepsza niż właczanie/wylaczanie, bo wlasnie przy wlaczaniu wirnik musi pokonać najwieksze opory przy starcie i tego typu rzeczy....

zgadzam się. zużycie jest jednak kwestią kalkulacji. nie wiem co bardziej zaszkodzi pompie: wyłączenie na noc i włączenie następnego dznia, czy jej ciągła praca w tym czasie przy wyłączonym kompie (załóżmy 6-8 godz.) ja skutków częstych 'restartów' pompy nie zanotowałem, nie zaprzeczam bynajmniej ich istnieniu w innych przypadkach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nei odnotowałem skutków przy ciągłej pracy pompy. pompy akwariowe/fontannowe wydaje mi sie są stworzone do ciągłej pracy. ale przy ciągłej pracy, przez dluuugi czas na pewno sie zuzyją... hmm a z drugiej strony wyłanczanie pompy np, na noc moze przedłużyć jej żywot :wink:, bo będzie użwyana 2 razy mniej. ale przy ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>niu znowu pojawia sie sprawa oporów do pokonania przy starcie wirnika.... :P [o czym pisalem wyzej]

ehh... myśle ze wyjdzie na jedno i to samo........ :wink:

Edytowane przez oskarro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przydałby sie ktoś po doświadczeniach (np. komu włącznik synchroniczny zaczął się palić i w niewiarygodny sposób wyjadł wszystko co bylo w lodówce :D) bo "gdybać" to każy może ;)

racja, najlepiej by było.

ktos kto mial do czyniena z "ciągłą" i "przerywaną" pracą pompki....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie mam jeszcze WC (składam powoli) ale uzywam takiego włącznika do głośników 5.1 i monitora - zawsze sa wlaczone gdy potrzeba, zadne siwatelka mi nie mrugaja gdy juz kompa wylacze i nie musze ciagle zmieniac/ustawiac glosnisci (glosniki sie wlaczaja tą samą gałką co Volume - inspire P580).

Jak zaloze WC to pewnie podlacze tez pompke.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm co da samych " wlacznikow synchronicznych " to zalerzy w jaki sposob urzytkujemy kompa jak 24h to olac, gozej jak na kilka godzin dziennie gwarantuje wam ze kiedys zapomnicie o pompce, heh 3 razy wode zagotowalem w wezach az wrescie przekaznik instalnolem , zeby bylo smieszniej cewka 24V ale dziarsko pyka na 12V :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakos kiedys nosilem sie z zamiarem zrobienia sobie czegos takiego jednak mi przeszlo wc jak wc zawsze sie cos wyleje czy cos potem trzeba dokladnie wycierac a tak jest jest kabel caly to sie nie mam czego bac ;)

 

jesli chodzi o te przekazniki sugeruje do kazdego dolozyc po diodzie rownolegle by ustrzec jakies wrazliwe elementy typu dysk przed uszkodzeniem kiedy pojawia sie przepiecie na cewce przy wylaczeniu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakos kiedys nosilem sie z zamiarem zrobienia sobie czegos takiego jednak mi przeszlo wc jak wc zawsze sie cos wyleje czy cos potem trzeba dokladnie wycierac a tak jest jest kabel caly to sie nie mam czego bac ;)

 

jesli chodzi o te przekazniki sugeruje do kazdego dolozyc po diodzie rownolegle by ustrzec jakies wrazliwe elementy typu dysk przed uszkodzeniem kiedy pojawia sie przepiecie na cewce przy wylaczeniu :)

Jakieś specjalne parametry takiej diody, rozumiem że na 12V? Czy tu chodzi o to że dioda przepuszcza prąd tylko w jedną stronę i nie pozwoli temu impulsowi z przepięcia się cofnać na zasilacz? O to chodzi Linoge?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebna jest zwykla dioda prosotwnicza, wpina sie ja rownolegle do cewki przekaznika (polaryzacja zaporowa- "kreska" do plusa) zmniejsza ona napiecie jakie sie samoindukuje ;) W tych lepszych przekaznikach takie cos jest juz zamontowane :)

info: http://www.edw.com.pl/pdf/k01/13_10.pdf

jak sie mozna przekonac to napiecie wielokrotnie przekracza napiecie zasilania ;) pamietam moje zdziwienie jak na laborkach badalem cos takiego z 12v potrafilo sie w momencie wylaczania wyindukowac na cewce 140v ;) ale tamta cewka miala spora indukcyjnosc w zwyklym przekazniku dioda prawie niweluje to zjawisko :)

 

btw przekazniki sa roznych typow Wy bedzie potrzebowac sterowanego 5v lub 12voltami dla obciazenia na 230v jesli przekaznik na 5v podepniecie na 12 to sie pewnie po pewnym czasie spali ... a jesli 12v na 5 to moze nie zadzialac ;]

Edytowane przez Linoge

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Linoge za odpowiedz.

 

Mam następną wątpliwość. Styki w pompie c.w.u. Którą zamierzam użyć mają oznaczenia L1 i N, i teraz tak to podłączam, sprawdzam z której strony mam fazę w kontakcie i odpowiednio podłączam ja pod L1, następnie podłączam N oraz PE. Przy normalnym użytkowaniu takiej pompy nikt nie chodzi z nią i nie podpina do innych gniazd - jest ona na stałe podpięta np. w puszcze. Jednak może się zdarzyć sytuacja, że ja pójdę z kopmem do kumpla i w jego gniazdku faza będzie po drugiej stronie bolca. Co się wtedy stanie? Pompa zacznie tłoczyć w drugą stroną, nie będzie w ogóle działała, czy może ulegnie uszkodzeniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...