Piter6576 Opublikowano 8 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2007 Zakochać się...to nie takie łatwe :razz: narazie jestem na etapie degustowania wszelakich win prostych :rolleyes: Kelerisa się też piło, ale jak smakował to nie pamiętam :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubajew Opublikowano 9 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2007 ja tam jestem zakochany :P i to nawet szczęśliwie.... żyję w wesołym związku, i dziewczyna nie jest dla mnie jak wredna żona ;] czyli mogę wypadać z kumplami ze studiów na męskie spotkanka :D i nie tylko męskie... wiesz współczuję Ci BENITO ... omija Cię to co w życiu najlepsze, kiedyś będziesz żałował że słabo się zabawiałeś ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 9 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2007 To jeszcze dużo o mnie nie wiesz, tyle ci powiem. Współczuć mi nie masz czego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 9 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2007 Ty te siary pijesz ? Podziwiam cie :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 9 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2007 Kiedyś za młodu, w harcerstwie ;) na studiach czasami naleweczkę raczej preferowałem polski monopol spirytusowy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 9 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2007 No to nieźle dajesz :D Przy okazji tych trunków to przypomniało mi się jak kumpel mówił ze pił najlepszy miód pitny, no to ja sie pytam o nazwę a on mi wyskakuje że to Kawalier. :lol2: Ten kto go pił powinien wiedzieć dlaczego :razz: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...