.Melon Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Dużo mamy na tym forum modelarzy? Macie czym się pochwalić? Mi się udalo jakiś czas temu zdobyć figurki polskiej piechoty z okresu 2 wojny.Skala 1/72,a co najlepsze firma angielska.W tej chwili tworzę makiętę,która ma robić za jakąś polską wieś z 1939. Może uda się wsadzić potem pare zdjęć. A wy co macie ciekawego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2006 ja kiedyś składałem modele z kartonu... niestety każdy z modeli po drobnych ustarkach (mam brata...) został ostatecznie sprawdzony w warunkach bojowych.. i nie zdał testu na oblatywanie z 4 piętra :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Ja składałem modele samochodów i samolotów - z tych zwykłych kupowanych w sklepie. Jeszcze parę modeli mam drewnianych, jakiś czołg, statek. Kiedyś pamiętam próbowałem zrobić model kartonowy statku, ale nie wyszło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZiMatik Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2006 ja kiedyś wystrugałam żaglówke z kawalka kory, miala olinowanie, zagle z lisci, miecz i plywala :D Mam chyba gdzies zdjecie - poszukam, zeskanuje i wrzuce :))) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pho Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2006 (edytowane) Ja kiedyś składałem modele plastikowe i kartonowe ale teraz brak cierpliwości do tego :rolleyes: Edytowane 22 Kwietnia 2006 przez Maciag Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2006 ja kupowałem revela czy czegośtam samoloty i kleiłem, w kiosku takie ze styropianu ze smigłem z przodu za 2zł, przez okres 1 roku moim zainteresowaniem były makiety które sam robiłem. Pamiętam jak zrobiłem z zapałek wieść, domki, obory, wozy itp na 1m2 na płycie mdf, zapałki (zapałka to wysokosć ściany bez dachu) plus vicol, i jak wróciłem z obozu matka mi to już zdązyła wyrzucić bo powiedziała że to mi pokój zagraca, niesamowicie sie w[ciach!] #%^@#..... a było piekne odwzorowanie z wielką starannością, roboty na 2 miechy........ ale to było wieki temu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corso Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Ja od piątej klasy podstawówki do 3 liceum zajmowałem się modelarstwem. Preferowałem skalę 1:35. Do dziś na półce leżą 3 Hummery ("Desert Patrol" - Italieri, 998 pickup - Revel, Karetka Tamiya), Leopard 2A5, Merkava 2, Lav-25 Air Defence Piranha, M-901 "Hammerhead", M-977 Oshkosh Truck, M-925 5T truck i dwa jeppy( następna wersja po willisie). Do tego dochodzi AH-64A Longbow Apache i F-15E 1:32. Wszystkie te modele miały być bazą dla dioramy, lecz przeliczyłem się, nie starczyło czasu na makietę. Miała to być makieta o rozmiarach 3x4m. Przedstawiać miała tajną bazę na Alasce (nocna wersja). Potem przyszła fascynacja okresem II wojny. Tu mam mardzo mało modeli Hanomag z 43r. i niedokończona Pantera w wersji D (kamuflaż zimowy). Wszystkie te modele malowałem aerografem. W czwartej liceum zaczełem zbierać Warhammera 40000 (Chaos Space Marines). Od jakiś ponad 3 lat nie mam niestety czasu na takie modelarstwo. Makiety robie codziennie na potrzeby uczelni (same projekty nie straczają). :) Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2006 warhammer jak pamiętam był drogi, ja grałem w fantasty role play :) a i denerwowało mnie to ze jak skleiłem samolot to po jakimśc czasie ciezko z tego plastiku kurz schodził niemówiąc już o pomalowanym Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WestCoach Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 Ja sklejalem kiedys plastiki ale przez przeprowadzki wszystko trafił szlak :D Jak mam czas to skladam czasami modele z kartonu, po kilku nieudanych prototypach udało mi sie złozyc mistubishi zero i phantoma, hms bounty in progress... od roku :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2006 zlozylem kiedys f-16 i dalem se spokoj :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 6 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2006 Pamiętam jak zrobiłem z zapałek wieść, domki, obory, wozy itp na 1m2 na płycie mdf, zapałki (zapałka to wysokosć ściany bez dachu) plus vicol, i jak wróciłem z obozu matka mi to już zdązyła wyrzucić bo powiedziała że to mi pokój zagraca, niesamowicie sie w[ciach!] #%^@#..... a było piekne odwzorowanie z wielką starannością, roboty na 2 miechy........ ale to było wieki temu... znalazłem jakies zdjęcie gdzie widac kawalek dosłownie mojej starej makiety a raczej, w trakcie pracy, wycięte ze zdjecia, zawsze coś :D http://img153.imageshack.us/img153/8279/kawa322ek2fp.jpg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 6 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2006 hehe, widze że jednak mała grupka modelarzy sie znalazła ;) Jak ja znajde czas to wrzuce fotki moich paru skromnych modeli :) pamiętam że jak jeden model mi nie wyszedł, to zrobiłem makiete z wrakiem owego modelu xD fajna zabawa [; pzdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 6 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2006 hobbystycznie skończyłem z modelarstwem ze względu na kase i czas ale od czasu do czasu kusi mnie by coś zmajstrowac, makiete oczywiście, jakis pomysł by mi sięprzydał, moze jak wyjade na działke to coś wykombinuje i oczywiscie fotki dam na forum :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayo Opublikowano 12 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2006 Ja zajmuję sie tylko skalą 1/35 - II WW. Maluję żołnierzy, a ostatnio robiłem makietę schronu obrośniętego trawą. Coś jakoś ostatnio mało czasu mam na taką zabawę, więc nie robie nic aktualnie. Poza tym ostał sie w moim mieście tylko jeden - ubogi - sklepik modelarski, coraz trudniej o porządne narzędzia, farby, pędzle i zestawy... :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.Melon Opublikowano 25 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2006 Ja w tej chwili robię makietę o rozmiarze ok.1m na 1m.Ma to być Polska,wrzesień 1939.Jest już prawie gotowa,jeszcze tylko trochę posypki,kleju i lakieru. Mam do tego Polską piechotę zagranicznej firmy w skali 1/72 co jest niesamowitą rzadkością.Do tego czołg 7TP dwuwieżowy (miałem jeszcze jeden taki i jeden z jedną wieżyczką ale sprzedałem).No i trza jeszcze Niemców zrobić,mam ich od groma i malować sie nie chce :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 10 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2006 ...oba modele karton/drewno... Berbice - Shipyard Jacht Szwedzki - Shipyard Jacht Szwedzki photo2 ...obecnie na warsztacie Golden Hind ze Szkutnika... :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 10 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2006 Moj brat sie bawi w takie rzeczy buduje makiety do gry w Wladce Pierscieni i gra w ta gre, niezle mu idzie jak zacza grac to wygral prawie wszystkie turniej w lidze w miescie. Ten to ma leb ma karku , grzebie w styropianie pol dnia ,nie uczyc sie a same 5 i 6 w szkole. Podziwiam go za te makiety sa niezle ja bym nie mial cierpliwosci . W zalaczniku 2 fotki brata Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 11 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2006 foty duże i nieostre... to co lubię najbardziej... :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 20 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2006 moze fotki z telefonu, makiety budzą wspomnienia... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 28 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2006 telefony nie robią fotek w 1600x1200 :) Zdjęcie było robione raczej Canonem PowerShot A60, którym można zrobić zdjęcie jak żyleta :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 Tak cannon ale brat fotki zrobil i tak wyszlo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2006 telefony nie robią fotek w 1600x1200 :) racja, niezwróciłem uwagi na rozdziałke, niepowiększalem O_o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...