Moje Omegi To Wirus...?

[bAterion]

Witam wszystkich,

nie wiem czy ktos sie spotkal z czyms takim, moj antyswirus uwaza wszystkie moje stery Omegi za wirusy.

Juz mnie to drazni bo kasuje mi je jak leci. Sciagnalem przed chwila najnowsze z DriverHeaven.Net a ten znow robi swoje. Jak drania oswoic bo nie wiem?! Wciaz sie upiera ze to trojany i hu...mor mi psuje. :mur:

help i pozdro

Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez bAterion

[[cahe]]

jakego avira uzywasz?

[bAterion]

' date='24 kwi 2006, 13:40' post='2098732']

jakego avira uzywasz?

tak jak w opisie>> nortona IS + AV '05

wczesniej podobnych rzeczy nigdy nie zauwarzylem

Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez bAterion

[grzegrz]

a moze masz innego wirusa ktory tak ogłupia nortona, albo poprostu zaraził pliki sterowników

[Neo_x]

a ja na Twoim miejscu zmienil bym antyvira... wywal go.. przeskanuj kompa mks-em online i zainstaluj np: nod32.. norton wywala kupe falszywych alarmow.. o muleniu nie wspominajac

[grzegrz]

ja mam juz od ponad roku wersje 2005, a mulenie to kwestia odpowiedniej konfiguracji. Jak sie wszystko dobrze poustawia i zainstaluje to co potrzeba to smiga piknie :)

[Jabar83]

Wez instalnij sobie NOD 32. Antyviry czesto swiruja i wykrywaja tzw. robaczki. Co wirusami bym raczej nie nazwal. Norton to najgorsze co zainstalowalem na moim kompie. Muli i jeszcze raz muli.. Kaspersky to niedlugo sam sie wezmie za wirusa jak to o nim mowiano.

[Bula i spula]

Oj ja pierwszego i ostatniego nortona (2002) jak zainstalowałe, to mi poinstalował nie tylko siebie, ale też kupę jakichś plików do folderu symantec, których potem nie usunął i miałem straszne problemy z usunięciem ich i musiałem w rejestrze szperać i to g**no ręcznie usuwać, eh... Ja Ci polecę darmowego avasta home. Używał od paru lat i jeszcze nigdy nie podniósłmi fałszywego alarmu, praktycznie nic nie trzeba konfigurować i jak dla mnie, to niezauważalnie spowalnia pracę kompa (niezauważalnie jak na antywirysa). Oprócz tego się go instaluje, ew. konfiguruje jakieś szczegóły i reszta jest zupełnie zautomatyzowana np. sam aktualizuje automatycznie siebie samego jak i bazę wirusów. Włąściwie jedynną rzeczą, gdzie potrzebny jest użytkownik, to jak wykryje wirus/robak/trojan itp. to trzeba zadecydować c zrobić z plikiem zarażonym tym robactwem.

 

p.