Problem Z Siecia!

[Gość MaRuH]

Witam

 

Juz od pewnego czasu z 2.5 roku borykam sie z tym problemem ale nie prubowalem go rozwiązac poniewaz nie był tak uciazliwy jak teraz.

 

Do rzeczy mam neta/siec osiedlowa o dziwnej nazwie ''MONAT'' jest to siec satelitarna(chyba tak sie to mówi nie wiem nie znam sie) i od juz ponad roku nie ma dnia żeby net chodził normalnie ciagle sie rozłańcza zeby po 10 sek sie znow polończyc,samoczynnie sie przełancza na inne anteny(siec jest podzielona na monat, monat 2 ,monat3),zwalnia,czasami potrafi nie działac przez kilka godzin az w koncu sie połonczy i dziala normalnie,co do szybkosci to nie mam zastrzezen bo jest szybki ale juz nie moge tego zniesc i mnie to wkur... te ciagle zwalnianie itp,dzwoniłem do faceta który tym wszystkim dyryguje i mowie mu w czym rzecz ze sie rozlancza itp to on mi na to zrób formata,formata robilem juz z kilka razy z 1-2 dni pochodzi normalnie i znów sieczka,az juz mi sie nie chce ani do facia dzwonic, mam kilku kumpli któży maja tez neta od tego goscia i chodzi im to normalnie,nie wiem co to moze byc moze wina karty sieciowej,antena raczej odpada bo sygnal jest dobry,stery szukałem najnowszych ale nie potrafie znajsc.

Wiec prosze o pomoc moze ktos mial podobny problem i sobie z ni mporadzil.

 

 

aha i najważniejsze moja karta sieciowa to PLANET WL-8303 Wireless PCI Adapter firmy realtek, a czy moge np wsadzic inna karte sieciowa i sprawdzic czy na tej innej jest wszystko ok?

 

Pozdro.

Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez maruh

[forest kila zbila]

zrób formata ? ;]

[XwA]

radiowki i inne wynalazki afrykanskie :)

[Gość ctx0075b]

sprawdź inną karte, moze to jej wina?

[ULLISSES]

Skoro po formacie działa ok przez 1-2 dni, to znaczy że robactwo pcha Ci się do systemu. Aby być bezpiecznym.. musisz:

1) zainstalować Windows XP z Service Pack 2 (Na 98 też można, ale to ciężka sprawa)

2) użyć programu AntiSpy XP (zamykanie portów itp)

3) zainstalować i używać najnowszego antywirusa (może być np darmowy Personal AntyVir)

4) przejechać kompa programami: MS AntiSpy, AdAware, HijackThis, Registry Mechanic

5) używać Firefoxa lub Opery do przeglądania Internetu, NIGDY nie używać (najlepiej przenieść/usunąć) Internet Explorer

6) unikać instalowania programu, którego instalator włącza się sam podczas przeglądania Sieci (toolbary, psełdo antywirusy, downloadery, przyspieszacze i ulepszacze systemu itp).

Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez ULLISSES

[Gość MaRuH]

formata juz nie bede robil bo nie pomaga,pozycze od kumpla sieciówke i jeszcze sprawdze jak na niej bedzie to wszystko szlo,no i zrobie wszystko tak ja mi proponujesz ULLISSES z tym że XP SP2 zawsze mam zainstalowanego.

[ULLISSES]

Wczoraj właśnie przywracałem do normalnego stanu Windows XP SP2 w kompie sąsiadki. Był nawet Bit Defender, ale jakoś się nie sprawdził. Główną przyczyną takich problemów jest Internet Explorer oraz instalowanie wszystkiego, co nam w okienku wyskoczy.

 

Jedyny problem, jaki mnie spotkał, to brak dostępu do "Documents and Settings" oraz "Program files" z konsoli odzyskiwania. Nie pomogło nawet ustawienie "pełen dostęp" dla "wszyskich". Musiałem użyć KillBoxa do usunięcia pliku, którego nie da się usunąć z poziomu Windows. Próbowałem nawet czegoś takiego (plik bat):

taskkill /f /im plik.exedel plik.exe

ale skrypcik okazał się zbyt wolny. Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez ULLISSES

[Gość MaRuH]

własnie faeszeruje kompa tymi programami może coś to da

[psz3mo]

coś dla mnie jest mało prawdopodobne że to wina sieciówki, poza tym jak przyniesiesz od kumpla to może nie ruszyć bo wystarczy że mają zapisany twój MAC i net raczej nie pójdzie

[Gość MaRuH]

mam jeszcze takie pytanie jak usunac internet Explorer? w folderze ''dodaj usun programy nie ma go w ogole'' a jak chce go wywalic z program files to wyskakuje mi bład ze program jest urzywany i nie mozna go usunac, jak to zrobic? bo chce sie go pozbyc

Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez maruh

[ULLISSES]

Ctrl+Shift+Esc (Menadżer zadań)->Procesy

Jeśli widzisz proces "iexplore.exe" to go ubij.

Jeśli nie da się go ubić, a w kolumnie użytkownik (obok niego) pisze "SYSTEM", to masz wirusa, którego ciężko jest usunąć. Trzeba dostać się na dysk C (np z BartPE, Knoppixa, konsoli odzyskiwania XP lub czegoś innego, co startuje z CD lub innego dysku) i usunąć plik

C:\Documents and Settings\All users\Dokumenty\Settings\2006.dll

 

Poza tym w program files będzie katalog ibem2006 lub o jakiejś podobnej nazwie - też go usuń.

 

Do tego zmień nazwę pliku C:\Program files\Internet Explorer\iexplore.exe na dowolną inną (lub zmień rozszerzenie na inne).

Na koniec usuń iexplore.exe z katalogów C:\Windows\System32\Dllcache oraz C:\Windows\Service Pack Files (oraz wszelkie inne kopie poza katalogiem Internet Explorer).

 

Następnie uruchom Windows w trybie awaryjnym z obsługą sieci. Przejedź AdAware (z najnowszymi bazami - do uaktualnienia potrzebny jest dostęp do Sieci), a następnie Registry Mechanic. Ten drugi w wersji testowej nie usunie wszystkiego, ale coś tam zawsze.

[IGI]

w winxp nie da sie usunac calkowicie ie, gdyz jestczescia systemu.

Czesciowo mozna go usunac narzedziem xplite, ale to ze znikna skroty i nigdzie go niby nie bedzie niech was nie zwiedzie bo wystarczy w okienku moj komputer wpisac adres i odpali nam sie normalnie w explorerze ;)

[Gość MaRuH]

tzn ze nie ma sensu go usówac ? ;) bo jak go wyloncze w Menadżer zadan to znika mi pasek zadan i ikony na pulpicie,narazie przczyscilem kompa tymi programami co polecil ullisses znalazły jakis syf usunolem to naprawilem zainstalowalem firefoxa i necik lata jak talala

oby tak dalej :)

Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez maruh

[ULLISSES]

1) Da się go usunąć - mowa o pliku IEXPLORE.EXE, który uruchamiają różne robactwa. Korzystają też z domyślnego skojarzenia http:// z IE. Usunięcie pliku C:\Program files\Internet Explorer\iexplore.exe rozwiązuje ten problem!

 

2) Skoro znika Ci pasek i ikony, to albo masz coś na prawdę zwalone, albo za mało uwagi przykładasz do tego, co robisz! Chodzi o IEXPLORE.EXE a nie EXPLORER.EXE. To 2 różne procesy.

 

3) To, że stronki www śmigają w dowolnym oknie Windowsa jest prawdą, ale mało autorów wirusów o tym wie. I lepiej, aby tak zostało...

 

4) Polecam rzucić okiem tutaj:

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=151728

Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez ULLISSES

[mystery]

nie chce zakladac nowego temtu, ale mam problem z sieciowką. zrobilem formata kompa, wszystko cacy, zainstalowłąem zone alarma (nic wiecej nie uzywam, to wystarcza :) ), zrobiłem update zone larma, żadał ponownego uruchomienia kompa. nie wiem co sie stało, ale od tamtej pory nie moge połączyc sie z netem.

pozdrawiam

mystery

 

edit. juz wiem w czym problem. zone alarm sam sie blokował. nie wiem dlaczego, w koncu to najnowasz wersja, dziwne, ale teraz all ok :)

Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez mystery

[ULLISSES]

1) MAC nie mógł "się zmienić" sam.

2) Obstawiam winę Zone Alarm lub innego program/ustawień - IP, bramkę, DNS, klucze itp wpisałeś?

3) Zmienić MAC można przez rejestry lub programami - więcej info w google ("zmiana MAC" +windows).

 

Edit:

No popatrz jak szybko to wymyśliłeś. I po co ja tyle pisałem...? ;)

Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez ULLISSES