Skocz do zawartości
Pijang

Archiwum X Czyli Dlaczego Sie Nie Uruchamial I Jak Temu Zaradzilem.

Rekomendowane odpowiedzi

Autentycznie widzialem juz rozne rzeczy ale czegos takiego nie przerabialem. Moze ktos z Was potrafilby jednoznacznie wskazac winowajce co bym mogl uniknac podobnych stresow na przyszlosc.

 

Historia po krotce.

 

Komp dzialal bez problemow od 7.30 do 9.30 pozniej 2 i pol godziny snu i zonk gdy probowalem go uruchomic okolo 12 po poludniu. Czarny ekran na monicie zadnych popiskiwan wentyle dzialaja dysk nie mieli mowiac krotko dziala normalnie tylko nic nie wyswietla i niczego nie czyta. Pierwsza mysl - spalona grafa :[. Probowalem podstawowych metod reanimacji. Reste biosu - nic. Wyjecie i wlozenie grafy - nic. Zonglerka pamieciami - nic. SB live won - nic. IDE won - nic. Po kilku godzinach wkur&% cos mnie tknelo i sprobowalem metody ktora zastosowalem raz na nie wstajacy nowy montowany komp a mianowicie sciaglem wentyla wyjalem proca wlozylem spowrotem pozakladalem co trzeba i .... ruszylo. Dziala bez problemow jak gdyby nigdy nic. WTF?!?!

 

Komp skladany rok temu. Dzialajacy przez caly ten czas bez problemu. Komp w ktorym nic nie bylo zmieniane w tym roku. System rok stary. Zadnego przenoszenia szarpania czy targania. :blink:

Dlaczego zonglerka procem pomogla? O CO TU CHODZI?!? Ktos sie z czyms podobnym spotkal? Dodam ze proc to A64 2800+ na S754 K8VT800 z Gigabyte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem coś podobnego. Normalnie sobie grałem aż tu nagle komp się wylączył jakby ktoś mu wtyczke z gniazdka wyciągnął. Próbowałem włączyć : jednostka pracuje normalnie, czarny ekran monitora. Próbowałem wszystkiego. Dopiero w serwisie powiedzieli mi(po dwudniowej obserwacji, ponieważ nie mogli zlokalizować miejsca) że jakis styk przy procesorze był odgięty(dokładnie nie wiem). Komp też nie był targany nigdzie więc nie wiem dlaczego to sie stało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A zawracam glowe bo okazalo sie ze problem sie powtarza czyli zaliczyl wieczorem zwieche i znowu tylko ponowne wyjecie i wlozenie proca w gniazdo pomoglo. Jedno z dwoch jest ewidentnie uszkodzone pytam o sugestie tych ktorzy spotkali sie z podobnymi przypadkami. Nie mam w tej chwili mozliwosci puszczenia proca na inym kompie a mam forum w zasiegu reki.. dziwne ze postanowilem popytac ludzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A zawracam glowe bo okazalo sie ze problem sie powtarza czyli zaliczyl wieczorem zwieche i znowu tylko ponowne wyjecie i wlozenie proca w gniazdo pomoglo. Jedno z dwoch jest ewidentnie uszkodzone pytam o sugestie tych ktorzy spotkali sie z podobnymi przypadkami. Nie mam w tej chwili mozliwosci puszczenia proca na inym kompie a mam forum w zasiegu reki.. dziwne ze postanowilem popytac ludzi?

Powiem krotko takiego przypadku jeszcze nie mialem ale to co mozesz robic przy wyciaganiu procka to najprawdopodobniej ruszasz jakimis kondensatorami lub cewkami ktorych kolo proca nie brakuje.

Dobrze jak bys sie przyjazal co sie dziej z tymi elementami bo jak mialbyc problem z prockiem to cyba przez takie wyciaganie malo moze pomoc. Jak masz przepalona zarowke to przeciez nie naprawi sie przez to ze ja wykrecisz i wkrecisz na nowo :).

 

Oczywiscie moze okazacsie ze cos sie na procku obluzowalo wiec jak juz go wyjmiesz to pod lupe i do obserwacji ale ja stawialbym na plyte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem krotko takiego przypadku jeszcze nie mialem ale to co mozesz robic przy wyciaganiu procka to najprawdopodobniej ruszasz jakimis kondensatorami lub cewkami ktorych kolo proca nie brakuje.

Dobrze jak bys sie przyjazal co sie dziej z tymi elementami bo jak mialbyc problem z prockiem to cyba przez takie wyciaganie malo moze pomoc. Jak masz przepalona zarowke to przeciez nie naprawi sie przez to ze ja wykrecisz i wkrecisz na nowo :).

Oczywiscie moze okazacsie ze cos sie na procku obluzowalo wiec jak juz go wyjmiesz to pod lupe i do obserwacji ale ja stawialbym na plyte.

No coz na procu ani sladu uszkodzen kazdy pin prosciutki jak andrzej lepper a socket 754 na tyle odbudowany z kazdej strony plastikiem ze nic autentycznie sie nie rusza czy wygina przy jego manipulacji. Przyjrzalem sie kondziolkom wokol i nie zdradzaja sladow uszkodzen. Dodam ze nic nie odlaczam i nie wyciagam w trakcie zabawy z procem wiec tylko on i plyta podlegaja tym magicznym manipulacja ktore ozywiaja sprzet :blink: Skladalem sprzety przez kilka lat ale przyznam ze takiego archiwum x jeszcze nie przerabialem :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dołącze do tego tematu, bo mam podobny problem otóż:

Nowa płyta MSI Neo2 Platinum i procek Venice 3000+ odpalam i cisza nic sie nie dzieje wyświetla tylko, że błąd procka.

Testowałem procka na innej płycie i działa zasilacz nowy Chieftec 450W bo stary miał już dość.

Zawiozłem płytę do serwisu i gość ją normalnie odpalił.

Testowane na pamięciach Hynix, Samsung, Kingston -> S i D.

mało tego ta płyta przez 2 dni normalnie chodziła a teraz nie chce.

Teraz sprzęt chodzi na starej (2 miesiące ma) płycie ASROCK DualSATA.

Pierwszy raz mam taką sytuację w której nie wiem co to może być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...