Gość Lemon-Cola Opublikowano 8 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2006 Brytyjski sąd wyznaczy za kilka dni karę dla czterech młodych mężczyzn, którzy w zeszłym roku napadli na bank z bronią w ręku. Atak był precyzyjnie zaplanowany, a łupem przestępców padło 75 tysięcy funtów. Na szczęście kryminaliści chyba nie wiedzieli, że istnieje coś takiego, jak telefony z kamerami. Napad widzieli liczni przechodnie, a niektórzy z nich posiadali taki, dzisiaj już niezbyt oryginalny, gadżet. I pstryknęli kilka fotek, które policja określiła jako bardzo przydatne. Do tego były jeszcze ślady DNA i porzucona zapalniczka. Ale co to ma za znaczenie, skoro wszyscy czterej pechowcy grzecznie pozowali do zdjęć zrobionych im na ulicy. Sędziom wystarczyło to całkowicie. Sytuację można dopisać do coraz dłuższej listy gaf popełnianych przez przestępców – idiotów, których maleńkie móżdżki nie mogą pojąć, do czego służą dzisiaj telefony. Trochę techniki i od razu się gubimy, prawda? Źródło: BBC Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 8 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2006 Hehe. A większość "dorosłych" nadal uważa, że aparat fotograficzny w telefonie to zbędny gadżet :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...