Skocz do zawartości
Mery

Znikajace Dane Z Dysku

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dosc nieciekawy problem otoz znikaja mi rozne rzeczy z dysku :/. Komp sie zawiesi robie restart i nagle czegos brakuje czasem po scandisku czasem normalnie wstaje i albo jakis plik jest uszkodzony albo go wogole nie ma. Wirusow nie mam (mam NOD32) zadnego adaware i innego syfu tez nie mam. Czasem komp sie zwiesi jak duzo uzywam dysku (kopiowanie lub cos w tym stylu) i wywala mi Machine Check Exception. Kabelki mam sprawne wogole komp stoi jak stal Windows nowy i gubi rozne rzeczy. Probowalem je przywracac Active Undelete dla NTFS ale np z filmu 700MB przywraca tylko jakis 60MB kawalek. Jak mam zaradzic temu gubieniu plikow?? Testowalem dysk HDTachem i ma sie dobrze testy odczytu i zapisu sa ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Jest temat o znikaniu danych - może tam coś ciekawego jest.

2. Podobne jazdy fundował mi kontroler firmy HighPoint po wymuszeniu trybu pracy dysku. Rozwiązaniem okazało się wyłączenie go i używanie zwykłego kontrolera.

3. Do sprawdzenia jest taśma od dysku oraz pamięci. Nie zaszkodzi też pooglądać dysk od spodu (elektronikę) oraz płytę (kondensatory).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ULLISSES zobacz na jego podpis,

Athlon64 ClawHammer s.754 2800+ @ 2,3GHz 8x288MHz Gainward GF FX6600 Ultra 1760/PCX 128MB/128bit na HYNIX`ach 5ns 300/500 @ 440/620 moded :D Prąd z Mercury KOB:AP4450XA

Sprawdź napięcia (nic dziwnego że Ci się zawiesza komp i dysk traci dane jak zasilacz pewnie pracuje na granicy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Jest temat o znikaniu danych - może tam coś ciekawego jest.

2. Podobne jazdy fundował mi kontroler firmy HighPoint po wymuszeniu trybu pracy dysku. Rozwiązaniem okazało się wyłączenie go i używanie zwykłego kontrolera.

3. Do sprawdzenia jest taśma od dysku oraz pamięci. Nie zaszkodzi też pooglądać dysk od spodu (elektronikę) oraz płytę (kondensatory).

 

Ad.1 W tematach o znikaniu danych nic ciekawego nie wyczytalem dlatego zalozylem ten topic.

Ad.2 Nie mam kontrolera jade na tym z mobo. Zapialem dysk na 1 i 2 kanal zawsze jest sam na kanale (mam tylko jeden hdd i cd-rw kazdy ma swoj kanal).

Ad.3 Tasme od dysku wymienilem wczoraj na nowa i nadal sie sypie. Dysk po ogledzinach wczoraj go wyciaglem jak zmienialem tasme.

 

Kompa ustawilem na stock wszystko auto. Bios zarzadza trybem pracy dysku (jak sam ustawilem to wogole byly jaja). Probowalem go juz na Master/Slave 1/2 kanal zamienialem tasmy i wogole. Temp dysku mam 29-32*.

Ostatnio wogole zgubil jedna partycje (25GB) i nie dalo sie jej przywrocic. Skopiowalem wszystko na dysk od kumpla wywalilem partycje i wszystkie postawilem na nowo (5GB+52GB) troche pociagnal i znow zaczyna sie sypac :/

 

edit:

 

Ulises zobacz na jego podpis, Sprawdź napięcia (nic dziwnego że Ci się zawiesza komp i dysk traci dane jak zasilacz pewnie pracuje na granicy).

Zasilacz jest stabilny mierzony miernikiem i +12V = 12,14V, +5V = 5,08V (nawet jak mam max o/c widac moj codegen z naklejka mercury jest jest jakis szczesliwy). Od bardzo dawna komp leci na max i nigdy nie robil problemow (raz przez najnowszy bios wywalal BSOD ale to juz opanowane na starszym biosie szedl elegancko).

Edytowane przez Mery

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Partycję mógł uratować TestDisk - na przyszłość spróbuj nim.

 

Od kiedy się tak dzieje? Zmieniałeś może bios płyty? Jeśli tak, spróbuj wrócić do poprzedniego.

 

Skoro masz kumpla, który udostępnia Ci dysk, to przerzuc tam jeszcze raz dane, a dysk potraktuj programem WDCLEAR (wersja 1.30 obsługuje wszystkie dyski - pozostałe, nowsze wersje obsługują tylko dyski WD). Jeśli dysk jest fizycznie uszkodzony (uszkodzone sektory itp), to ten program to wykryje. Można też spróbować HDD Regenerator. Następnie załóż partycje od nowa.

 

Zakładam, iż pamięci i temperatury są OK.

 

A może jednak format C? Skoro po postawieniu wszystkiego od nowa chwilę chodził, to może w Windows jest coś zainstalowane, co powoduje niestabilną pracę?

Ewentualnie można najpierw spróbować inne sterowniki do mobo (nowsze/starsze).

 

Domik:

Jeśli chodzi o zasilacz, to też o nim myślałem, ale Mery jest pewien swego.

BTW: Nie chcę się czepiać, ale pisze się "ULLISSES" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Partycję mógł uratować TestDisk - na przyszłość spróbuj nim.

 

Od kiedy się tak dzieje? Zmieniałeś może bios płyty? Jeśli tak, spróbuj wrócić do poprzedniego.

 

Skoro masz kumpla, który udostępnia Ci dysk, to przerzuc tam jeszcze raz dane, a dysk potraktuj programem WDCLEAR (wersja 1.30 obsługuje wszystkie dyski - pozostałe, nowsze wersje obsługują tylko dyski WD). Jeśli dysk jest fizycznie uszkodzony (uszkodzone sektory itp), to ten program to wykryje. Można też spróbować HDD Regenerator. Następnie załóż partycje od nowa.

 

Zakładam, iż pamięci i temperatury są OK.

 

A może jednak format C? Skoro po postawieniu wszystkiego od nowa chwilę chodził, to może w Windows jest coś zainstalowane, co powoduje niestabilną pracę?

Ewentualnie można najpierw spróbować inne sterowniki do mobo (nowsze/starsze).

 

Domik:

Jeśli chodzi o zasilacz, to też o nim myślałem, ale Mery jest pewien swego.

BTW: Nie chcę się czepiać, ale pisze się "ULLISSES" ;)

BIOS mam ten ktory uwazam za najlepszy (czyt. najstabilniejszy dla mnie) jesli pamietasz pomagales mi w topicu gdzie meczyl mnie BSOD i to wina najnowszego biosu byla. Sterow uzywam tych samych co zwykle bo sa stabilne nic nie zmienialem wszystko idzie jak zawsze win postawiony jak zawsze (te same programy drivery etc.) Temperatury sa eleganckie 32*chipset 35idle 42stres cpu 30* HDD a proby naprawy dysku podejme pozniej teraz czas do pracy :/. Pamieci przetestowane MemTestem sa ok. wieczorem pomecze dysk WDCLEAR (jak polecasz) i narzedziem od Samsunga. Btw proby odzyskania partycji robilem Partition Table Doctorem 3.0 ale przywrocil ja jako Unformatted i nic wiecej zaden program nie chcial z niej odzyskac. Pelen Scandisk nie wykazal zadnych badow HDD Regenerator puszczony wczoraj tez nic nie wynalazl. Ten dysk od 3dni jest torturowany roznymi programami diagnostycznymi i testowymi a ze nie widac efektow to zakladam topic i szukam pomocy dalej. Wieczorem dam znac co pokazal Samsungowy tool do dysku. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WDCLEAR sam "zdejmuje partycję" - oczywiście trzeba użyć 'Write Zeros".

Przy używaniu, radzę fizycznie odpiąć inne dyski twarde - pomyłka w wyborze dysku będzie nieodwracalna. Wtedy tylko OnTrack (firma) może odzyskać dane.

 

Partycja "unformatted" dla TestDisk to żaden problem.

 

Skoro męczysz dysk programami diagnostycznymi i nic nie widać, to może to nie dysk? Może jednak płyta (kontroler)?

 

Spróbuj (w miarę możliwości) wrzucić jakiś inny system i popracować na nim dłuższy czas. Jeśli też będą krzaki, to na 99% wina sprzętu (płyty).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WDCLEAR sam "zdejmuje partycję" - oczywiście trzeba użyć 'Write Zeros".

Przy używaniu, radzę fizycznie odpiąć inne dyski twarde - pomyłka w wyborze dysku będzie nieodwracalna. Wtedy tylko OnTrack (firma) może odzyskać dane.

 

Partycja "unformatted" dla TestDisk to żaden problem.

 

Skoro męczysz dysk programami diagnostycznymi i nic nie widać, to może to nie dysk? Może jednak płyta (kontroler)?

 

Spróbuj (w miarę możliwości) wrzucić jakiś inny system i popracować na nim dłuższy czas. Jeśli też będą krzaki, to na 99% wina sprzętu (płyty).

Witam ponownie znalazlem rozwiazanie problemu ;). Samsungowy HDutil stwierdzil ze wszystko gra i wogole super ale jak pogonilem WDCLEAR i zrobil write/read test to znalazl blad zapisu/odczytu na pierwszych sektorach dysku (MBR?). Kopia dysku u znajomego, caly dysk pod write zeros i zalozylem nowe partycje wycinajac 200MB dysku (darowalem sobie poczatkowe niepewne klastry). Narazie wszystko smiga ok zadnych zawieszek, znikajacych materialow i wogole. btw ciekawe czemu zaden z wczesniej uzywanych utilsow tego nie wykryl (HDD Regenerator, ScanDisk, DiscDoctor,). Wyczytalem rowniez na forum nvidii ze sterownik do szyny SM moze powodowac niestabilnosc pracy dysku z niektorymi (bardzo niewieloma ich zdaniem) modelami dyskow. Podobno szyna SM (btw co to wogole jest??) moze miec tez konflikty ze S.M.A.R.T.em i ze w niektorych wersjach sterownikow niektore modele dyskow zachowuja sie stabilniej a inne gorzej (szkoda ze nigdzie nie pisze ktory dysk z jakimi sterami). Wsumie ja mam od poczatku te same stery (i dobrze mi sluza) i nie bylo zadnego problemu z dyskiem sterownik szyny SM zawsze wrzucalem S.M.A.R.T.a tez mam wlaczonego i tak nagle problemy.

 

@ULLISSES, Domik

 

Dzieks za pomoc :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...