Skocz do zawartości
julas

Dziwny Przypadek Z Restartami...

Rekomendowane odpowiedzi

witam

tydzien temu, po powrocie z wakacji zagoscil u mnie komputer mojej dziewczyny. pentium3 700, 256mb sdram pc133, jakas dziwna mobo na chipsecie via, riva tnt2 m64, 2 hdd, combo cdrw-dvd, sieciowka realteka a to wszystko zasilane jakims shitowym 200w zasilaczem rubikon (sic!). komputer przez pare dobrych lat chodzil bez zarzutow i nikt niepowolany w nim ostatnio nie grzebal (tak przynajmniej twierdza siostry :wink: ) ale do rzeczy...

 

otoz opisze w czym tkwi problem: na tym komputerze nie mozna uruchomic zadnego systemu operacyjnego :mur:

zaczelo sie od tego ze nie ladowal sie windows xp sp2, po ekranie z logo windows i przelatujacym paskiem nastepowal samoczynny restart komputera... pomyslalem sobie ze cos sie w windzie skrzaczylo i przystapilem do rutynowego przeinstalowania systemu (z formatem). jakiez bylo moje zdziwienie gdy po pierwszym etapie, (kopiowania plikow instalacyjnych na dysk) i po pierwszym restarcie (kiedy juz mial sie wlaczyc instalator, z obsluga myszki i w ogole...) komputer znow samoczynnie sie zrestartowal :mur: i tu zaczela sie "detektywistyczna" robota :wink:

 

1. na pierwszy ogien poszedl gentoo livecd, aby wykluczyc problem systemu operacyjnego, efekt: ponownie samoczynne restarty (nie jestem w stanie okreslic na jakim etapie bo za szybko to wszystko leci :wink: )

2. nastepnie na warsztat poszedl dysk: przeskanowany hdd regeneratorem - brak bad sectorow. z reszta dyski mozna wykluczyc bo wspomniany juz gentoo livecd probowalem odpalic z odlaczonymi dyskami - ten sam efekt

3. ram. tutaj pojawilo sie swiatelko nadzieji, otoz podzczas testowania kostek programem memtest86 pojawily sie bledy w jednej z kosci. szczesliwy ze znalazlem zrodlo problemow, wyciagnalem wadliwa kosc i odpalilem instalatora winxp - znowu to samo :mur: gentoo livecd tez nie daje rady...

4. kolejny w kolejce podejrzanych byl zasilacz, chociaz dotychczas dzialal bez zarzutow. akurat mam pod reka swiezutkiego fortrona fsp250-60mdn, szybka podmiana i [gluteus maximus] :mur:

5. nastepna w kolejce byla karta graficzna. szybka wymiana rivy tnt2 m64 agp na jakiegos ati mach64 pci, i znow to samo...

 

w tym momencie juz wymiekam... wyjalem nawet sieciowke (bez efektu), problemu z temperaturami napewno nie ma (w biosie zaraz po restartach pokazuje ok 35stopni dla cpu, ok 27 dla budy) wiec w czym tkwi problem...!?

 

jakies pomysly? sugestie? pomozcie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kondensatory? pewnie coś z mobo. A jak z biosem? bawiles sie defaultami itp? nikłe szanse na to iż to bios, ale wyczerpałeś już sporo opcji.

Skoro poleciała podmianka wszystkich części to zostaje płyta:]

zrób format dysku na innym kompie kilka razy np partition magikiem. koniecznie kilka razy. Niedawno reinstalowalem windoze na starym lapku DELLA. Mimo formatów, cały czas pamiętał pliki skubaniec jeden.

Polecam przeczyścić hdd np takim http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=679&t=59 co by napewno już mu nic nie zostało.

IMO, płyta albo efekt pamięci jakiś na hdd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kondensatory na płycie głównej

edit: małe spóźnienie :)

hmmm, coz za zgodnosc diagnozy :wink: przyjze sie jutro rano tym kondensatorom. gdyby rzeczywiscie bylo z nimi cos nie tak, polecacie ich wymiane (o ile to w ogole mozliwe, nie wiem...) czy raczej nowa plyte?

 

dzieki za pomoc!

Edytowane przez julas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HEHEH :) no śmiesznie wyszlo z diagnozą.

Kondensatorki można wymienić w większości serwisów tv itp. kwoty w miare niskie.

Zerknij czy są spuchnięte lub czy ciekną. poszukaj przypaleń i czy żaden nie jest czasem naderwany (nóżki).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej radziłbym wyciągnąć wszystko z budy i spróbować na pajączku z minimalnym zestawem podzespołów. Wszystko oczywiście przeczyszczone, dociśnięte i sprawdzone po 3 razy. Sprawdź także bateryjkę. Potem reset ustawień bios i full automat dla wszelkich opcji. Następnie memtest/gold memory na każdą kość z osobna. Generalnie sprawne kości powinny przechodzić test. Jeśli obie wywalają błędy, to albo obie są walnięte, albo płyta jest walnięta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to chyba rzeczywiscie beda kondensatory, 8 z nich jest wypuklych. podeszedlem z plyta do serwisu rtv niedaleko mnie i koles powiedzial ze powinienem sie zmiescic z naprawa w 50zl (z jego kondensatorami). w tej chwili zastanawiamy sie z dziewczyna, czy nie lepiej kupic poprostu nowej plyty na allegro (koszt 70-80zl), zeby miec pewnosc ze bedzie juz dzialac. i pewnie tak zrobimy...

 

w kazdym razie dzieki ogromne za pomoc i zainteresowanie

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...