- Historia Kilku Nagrzewnic -

[Carson]

heh, Mechl!n profesionalna robota ;) widac ze wiesz co robisz i czujesz sie w tych sprawach swobodnie :D az milo popatrzec jak obracasz ta nagrzewnice, tylko szkoda ze te harisony sa takie nie wymiarowe

Edytowane 11 Października 2006 przez CarsonPoland

[mechl!n]

Dzięki.

 

Czas na lutowanko.

Miejsca połączenia oczyściłem papierem ściernym- zarówno na grillu jak i pokrywie zbiornika. Na pokrywie położyłem odpowiednio uformowany odcinek cyny:

 

 

Na to postawiłem nagrzewnicę i zacząłem od spodu podgrzewać dekiel:

 

 

Cyna się roztopiła a nagrzewnica pod wpływem swojego ciężaru "osiadła".

Niestety połączenie to nie było szczelne- być może dałem zbyt mało cyny.

Podgrzewając pokrywe przytykałem cynę między grilla a krawędź pokrywy- cyna roztapiała się pod wpływem temperatury pokrywy właśnie.

Poprawek było kilkadziesiąt...

 

A oto jak wygląda rozlutowany kanał:

 

 

Również to uszkodzenie dało się usunąć.

 

Po wszystkiemu okazało się że nagrzewnica grzechocze- widać nadmiar cyny "uwolnił się" i latał pod dopiero co przylutowaną pokrywą. Oczywista nie miałem zamiaru rozlutować ponownie nagrzewnicy aby usunąć ten problem- nawierciłem mały otwór, cyna wyleciała a otwór zalutowałem miedzianym trzpieniem.

 

 

Szczelność sprawdzana kilkukrotnie- w jedno gniazdo korek, w drugie złączka z wężem, nagrzewnica do miski pod wodę i dmuchanie. Brak bombelków = pełen sukces.

 

To już w zasadzie koniec tematu- pozostaje żmudne szpachlowanie a to opisywałem już przy okazji modyfikacji innych nagrzewnic.

[Bartolomius]

Dla mnie bomba. Po przejrzeniu tego tematu i docenieniu włożonej pracy chyba już nikt nie będzie marudził, że nie oddajesz tych nagrzewek za darmo (były kiedyś komentarze na temat cen, o ile pamiętam).

[bellon]

Gratuluję wprawy w lutowaniu „na sucho”.

Nie żebym się wymądrzał, bo wszystkie moje dotychczasowe poczynania na nagrzewnicach opierałem na twoich tematach, ale w tej jednej kwestii zrobiłem odstępstwo. Stosuję pastę Degufit do pobielania łączonych elementów (piteq mi podpowiedział kiedyś w jednym z moich wcześniejszych topików jak marudziłem o podanie sposobu na lutowanie :rolleyes: ) Korzyści są następujące: duża pewność, że lut wszędzie ładnie zaciągnie (szczelność) i jakby niższe temperatury chwytania cyny a co za tym idzie mniejsza możliwość rozszczelnienia kanałów. Wiem, że jest to wydatek, ale osobiście nie dałbym rady bez tego cokolwiek zlutować. :wink:

[mechl!n]

Pamiętam o tej paście lutowniczej- kiedyś o tym pisałem. Kupując w mojej mieścinie pastę lutowniczą można się tylko spodziewać kalafoni o konsystencji pasty.

Być może poszukam czegoś na allegro- dzięki za tipsa.

[termit_tm]

ty to lutowałeś bez pasty ????? respekt ......

 

nie chcę cię pouczać ale do lutowania palnikiem lepsza jest cyna bez topnika bo się niepotrzebnie pali i robi syf

Edytowane 12 Października 2006 przez termit_tm

[kszonek]

kwas i tak najlepszy ;] przylutujesz 'wszystko' do 'wszystkiego' ;]

[piteq]

Właśnie- te gabaryty...

 

O ile chodzi o szerokość to prawdopodobnie dałbym rdę zwęzić kadeta/corsę do szerokości wentyla 120x120. Jak już pisałem każdy kanał harrisów to osobny segment zlutowany z sąsiednim- ostrożne podgrzewanie i odejmowanie kolejnych segmentów.....

IMHO sposob ten, moze byc trudny lub wrecz niewykonalny.

Latwiej odciac kawalek nagrzewnicy (ciecie pomiedzy kanalami),

niestety wiaze sie z modyfikacja zbiornikow lub nawet z wykonaniem nowych.

 

Cyna się roztopiła a nagrzewnica pod wpływem swojego ciężaru "osiadła".

Niestety połączenie to nie było szczelne- być może dałem zbyt mało cyny.

......

A oto jak wygląda rozlutowany kanał:

.....

Zdecydowanie malo cyny. Cyna z tego odcinka kanalu po prostu splynela

w dol (zbyt intensywne ogrzewanie).

 

Ogolnie kawal dobrej roboty.

 

OT. Z jakiego pojazdu jest nagrzewnica (druga od lewej, na samej gorze) na "szrotowej" fotce?

Niezly material na "pro" chlodniczke.

[mechl!n]

Dzięki all.

 

piteq -> da radę- próbowałem na totalnie uwalonej nagrzewnicy a'la harrison (star albo jelcz). Z drugiej strony- po co ryzykować rozszczelnienie- oczywista bezpieczniejszym sposobem jest cięcie a i tak na to samo wyjdzie.

Pochodzenia nagrzewnicy o którą pytasz niestety nie znam.

 

Przeglądając allegro trafiłem na aukcję BENITA- sprzedawał nagrzewnicę od volvo- KLIK. Zaciekawił mnie opis jej wydajności- zakładam że to nie chłit martetindodi.

Tak się zastanawiam- gdyby wyczyścić mechanicznie nagrzewnicę od rekorda i zrobić solidny schroud czy nie okazał by się wydajniejsza od najwiekszego coolteka. Z tego co pamiętam rekord jest nieznacznie krótszy od volvo (1-2cm) lecz nie jest to chyba tak istotne.

KLIK- zdjęcie wnętrza volvo- jak widać dwa "wąskie" kanały w rzędzie, albo jednak jeden a "dzyndzel" łączący wypadł akurat na końcu grilla. Być może w rekordzie jest jeden szeroki- tak jak ma to miejsce w kadecie / corsie- jest duże prawdopodobieństwo- wkońcu wszystko z opli- może volvo zażyczyło sobie nieco inną konstrukcję.

 

Przewagą harrisów na konstrukcjami tupu BI / fiat są kanały właśnie- w BI są proste, w harrisie takie "~~~~~~" przez co mają większą powierzchnię oddawania ciepła. Gdyby rozprostować blaszkę z kanału harrisa okazało by się, że jest znacznie dłuższa niż kanał np chłodnicy BI o takiej samej jak harris długości.

 

Tak sobie dywaguję- prawdopodobnie następną na warsztat wezmę właśnie nagrzewnicę od rekorda (jak tylko skończę kilka innych oraz bloki na CPU i GPU nad którymi obecnie pracuję).

Tymczasem zaproszę BENITA do wypowiedzenia się w temacie.

[Carson]

jakie sa roznice w wymiarach nagrzewnic od kadeta i rekorda ?? one sa wydajne ale strasznie halasuje przeplywajace przez nie powietrze, szkoda. tam blaszki sa pozaginane prostopadle do kierunku przeplywu powietrza i to pewnie to powoduje te szumy. wiem bo mam kadeta a na nim fandera, fander osobno podlaczony jest prawie nie slyszalny a przy kadecie robi sie znaczaco wiecej halasu. myslalem raz zeby pozaginac te blaszki miedzy lamelami ale chyba to pogorszy wydajnosc

[mechl!n]

W tej chwili nie mam rekorda przed sobą- w przybliżeniu- szeroki na szerokość wentyla 120x120 czyli około 12-13cm, długi na dwa wentyle 120x120, chyba nawet z niewielkim zapasem- coś około 25-26cm.

 

Wymiary wieeelce przybliżone co nie zmienia faktu, że to w przeciwieństwie do corsy / kadeta bardzo kompaktowa nagrzewnica gabarytami zbliżona do komerchów.

 

edit:

Pepe2k/dzikieNET

Calkowita dlugosc to okolo 28cm (bez rurek, bo juz nie mam :P). Dlugosc samego radiatora (bez zbiorniczkow) to 24,5cm. Szerokosc 16cm, grubosc 5cm.

Edytowane 13 Października 2006 przez mechl!n

[BENITO]

To co piszęto nie chłyt marketingowy tylko prawda. Pewnie jakbyśto Ty Mechl!n zajął się moim Volvo to by prześcignęło Coolteka triple na 2 fanderach. Na razie szukam ofert z dobrą pompą(na razie aquael 650 :( ), bo chyba tylko to hamuje mi wydajność układu. Flowpin przy wiekszym przepływie powinien rozwinąć skrzydła. Do tego musze jeszcze kupić CLP no i zobaczymy.

[mechl!n]

Dzięki za reply.

Czyli jednak coś jest na rzeczy...

[Gość mariush190]

no niezle. Czekam na fotke po wyszpachlowaniu i malowaniu.

 

PS. Fotka zatytuławana "szrot" w twoim siqu mnie rozwaliła :lol:

[mechl!n]

Nie wytrzymałem (ciekawość) i otworzyłem rekorda:

 

 

Znaczy nie myliłem się- jeden rząd szerokich kanałów.

 

Tak teraz patrzę... i wychodzi na to, że nagrzewnica BENITA jest szersza- ma większą ilość rzędów kanałów. BENITO- jeśli to czytasz- podaj jej wymiary, plis.

[BENITO]

Napewno jest większa niż REKORD

 

oki, już podaję wymiary:

 

długość od dekla do dekla (bez dekli i muf) 275mm

 

szerokość 175mm

 

grubość 50mm

 

Jakby miała 1 lub 2 kanały więcej niż rekord

[mechl!n]

Czyli dwa kanały szerszy (15mm) i dłuższy o 35mm- liczę sam rozmiar radiatora.

A święcie przekonany byłem, że jest tylko nieznacznie dłuższy niż rekord.

Fotkę znalazłem tego volva:

 

[piteq]

Przewaga kanalow "harrisona" w zdolnosci odbierania ciepla

z cieczy jest wieksza (odwrotna sytucja jak w blokach wodnych).

Ale ma tez wade (jesli mozna to tak nazwac): zdecydowanie wiekszy

opor stawiaja cieczy przeplywajacej przez nie, porownujac do kanalow

o przekroju rurki lub splaszczonej rurki.

Jednak przy takich przekrojach i zastosowaniu jest to malo wazne.

"Harrison" traci rowniez troszke na "gestosci" grila, nie powinno

to jednak dyskwalifikowac go jako pretendenta ;) do tytulu zwyciezcy,

w konfrontacji rekord (czysty z odpowiednia wentylacja) vs. cooltek.

[BENITO]

Rekord raczej przegra, moje volvo przegrywa około 1 stopień.

[lukmen]

Nie będe zakładał nowego tematu tylkotutaj zadam moje pytanko.Wczoraj na szrocie kupiłem nagrzewnice od poldka za 30zł.W dobrym stanie wizualnym jak i technicznym.Sprzedawca zapewnial ze nagrzewka jest w 100% szczelna itd.Po przyjściu do domu stwerdzilem ze jest czysta w srodku,zabralem sie malych testow szczelnosci czyli napelnilem ją wodą i postawilem na papier toaletowy,okazalo się ze w jendym miejscu na spodzie nagrzewniczy jest minimalny przeciek, na fotce zaznaczony czerwonym kółeczkiem.W sumie nie wiem czy to można nazwać przeciekiem tylko w tamtym miejscu zbieraja się mała wilgoć.Jak to można w łatwy sposób uszczelnić?Nie zabardzo mam czym rozlutować nagrzewnice,dlatego wolałbym użyć innych sposobów.Myślałem o zaszpachlowaniu całej nagrzewnicy(oprócz finów) i pomalowaniu jej,ale nie wiem czy szpachla samachodowa uszczelniła by to miejsce.

Z góry dzięki za pomoc

 

fotka: http://img206.imageshack.us/my.php?image=nagrzewka1pv3.jpg

Edytowane 16 Listopada 2006 przez lukmen

[pietach]

silikon, poxylina, poxipol, distal lub jakaś żywica lub klej dwuskładnikowy

[lukmen]

silikon, poxylina, poxipol, distal lub jakaś żywica lub klej dwuskładnikowy

Dzięki za szybką odpowiedż.Jednak problem rozwiązałem w inny sposób,lutownica w ręke i cyna z kalafonią :lol2: :lol: Zaraz zobaczymy czy teraz jest szczelna :wink: :wink:

[Carson]

jak nie rozgrzales dobrze okolice dziury ktora latales to lut ci moze odpasc ;) wiem bo lutowalem transformatorowka kadeta ;) a propo mojego kadeta, dzisiaj przeszedl gruntowny tuning, zwiekszylem przeswit miedzy blaszkami ;) efekt, wiecej powietrza przeplywa przez kadeta (fander na minimalnych obrotach), temp mi sie troche obnizyla i jest mniej szumu. pozniej napisze cos wiecej

[lukmen]

jak nie rozgrzales dobrze okolice dziury ktora latales to lut ci moze odpasc ;) wiem bo lutowalem transformatorowka kadeta ;) a propo mojego kadeta, dzisiaj przeszedl gruntowny tuning, zwiekszylem przeswit miedzy blaszkami ;) efekt, wiecej powietrza przeplywa przez kadeta (fander na minimalnych obrotach), temp mi sie troche obnizyla i jest mniej szumu. pozniej napisze cos wiecej

Lut raczej nie odpadnie,gdyż już go nawet szlifowałem :D Trzyma się mocno ;)

Zresztą i tak będzie"przyklejony" szpachlą samochodową ;P

Dzięki za pomoc